Sławko,Witam

Dziękuję za informację

Twoja informacja przekonała mnie , będę róze cięła wiosną .
Westerlandom i Polkom skróciłam trochę pedy bo ostatnie przyrosty miały ponad 2-metrowe . Filmik który oglądałam cięcie róż
jesienią , to ten Pan mówił o cieciu róż w drugiej połowie września, że róża zdąży przygotować się do snu zimowego.
Moje róże we wrześniu miały masę kwiatów i pąków, więc to nie byłoby możliwe. Ubiegłej jesieni 2 grudnia jeszcze róża Elmschorn i Romanse
miały masę kwiatów, może ta jesień też będzie łaskawa dla naszych róż

Bardzo lubię roze Elmschorn , zdrowa ,obficie i długo kwitnie - niezawodna, ma takie małe słodkie kwiatuszki.
Zuziu, masz taki piękny ogród i tyle kwiatów a i róze też jeszcze u Ciebie kwitną . Pamiętam , wiosna była zimna mokra,
moje różyczki miały dopiero trzy centymetrowe pędy a Dziewczyny na forum pokazywały pierwsze kwiaty róz , moje później wystartowały więc później zakończą sezon
Mariolu,Witam. W tym sezonie grzybów w naszych laska było wystarczająco ale nie za dużo, przede wszystkim były zdrowiutkie, nie było robaczków. Grzybki to raczej lubię zbierać niż przetwarzać

Ale trafiały nam sie Szmaciarze gąbczaste
,po zapewnieniu Ewki i Mariusza ,że te grzyby są jadalne i smaczne , to wylądowały w naszym koszyku.
