
jakiś czas temu, też próbowałam uprawy kilku storczyków w keramzycie - po pierwszym zasychaniu korzeni, bardzo szybko pojawiły się nowe.
Niektóre phal. kwitły w takiej uprawie zdecydowani dłużej, niż jak były uprawiane w korze...
Nie wszystkie przetrwały - głównym błędem uprawy było używanie słabej jakości wody - jak się okazało, było mnóstwo kamienia i zasolony keramzyt...
Obecnie używam wody destylowanej i deszczówki, zbieranej po kilkugodzinnych opadach, a takich ostatnio nie brakuje..
Teraz spróbowałam uprawy hydroponicznej na innych roślinach niż storczyki - najpierw hibiskus, potem ukorzenianie listów skrętników.
Skrętniki ładnie się ukorzeniły, jest pierwszy kwiatek







