Jesteście wspaniali ? bardzo dziękuję wszystkim którzy mnie wspierają
W takich chwilach czuje się, że tworzymy wielką rodzinę .
Łączy nas miłość do fauny i flory - może dzięki temu mamy większą wrażliwość .
Praktycznie nie ma dnia bez deszczu więc nie ma co oczekiwać zmiany stanu ale .. moja cierpliwość az tak mocna nie jest... stąd trudności z przyjęciem obecnego stanu bez stresu.
Tyle, że ... do każdej sytuacji po pewnym czasie jesteśmy w stanie się przyzwyczaić.
Przyroda uczy nas pokory ,
dla mnie to właśnie jest "ten czas "
tencia pisze:Napisane: Śr 06 wrz 2017
Krysiu ,piękne te Twoje dzielżany, chyba za sprawą forum to moja następna choroba, bo już zakupiłam dwie odmiany, tylko nazw nie było ,napisali tylko ,że słonecznik
.
Ach te Twoje hortensje ,brak słów ,śliczności.Pozdrawiam serdecznie
Teresko gdyby tylko takie choroby nas dopadały to świat byłby kolorowym rajem.
Czyli ? wyrzutów nie mam i takich chorób życzę jak najwięcej.
Rozumiem, że sadzonki dzielżanów miały na etykiecie napis SŁONECZNIK ???
Dla Ciebie na trójkątnej rabacie moje kochane dzielżany
plocczanka pisze:Napisane: Śr 06 wrz 2017
Krysiu, pokaż, proszę, kwitnącego bielunia, a choćby jego pąki, bo zdaje się, że rozwiązałam zagadkę koloru. A po prawdzie to sąsiadka tę zagadkę rozwikłała.
Najpierw jednak chciałabym zobaczyć, czy ma rację.
W tym celu zdjęcie. Plisss 
Lucynko jesteś dociekliwa i dobrze bo cuda się nie zdarzają , taki kolor bielunia musi mieć konkretną przyczynę
Udało mi się zrobić zdjęcie bo mimo podtopienia chodzimy na działkę co kilka dni bo maliny dojrzewają, cebule lilii muszę podsuszyć bo wyjęłam z błota choć nie wszędzie jest bardzo mokro ... dziwne jak różnie rozkłada się podsiąkanie
maniolek pisze:Napisane: Cz 07 wrz 2017
Krysiu dzielżany i dalie pięknie się prezentują
ogólnie dalie mi się bardzo podobają, ale przeraża mnie ich wykopywanie i później wkopywanie
wiem, że coś za coś, no ale może kiedyś się skuszę 
Mariusz no właśnie ... dobrze napisałeś -
coś za coś
Niewiele da się uzyskać tak całkiem bez wkładu pracy ...
Ja kocham i dzielżany i ... dalie choć tych drugich sadzę coraz mniej. Przykra przygoda z podtopieniem mniej by bolała gdyby nie kłącza dalii, o które bardzo się martwię. Wymyte leżą pod cienką włókniną w otwartej folii , wszystkie ciecia przy czyszczeniu przelałam solidnie 3% woda utlenioną i ... ładnie zasychają.
Kolejny wieczór zapada dość szybko z racji zachmurzenia , teraz tez siąpi deszcz więc dla poprawy nastroju trochę słonecznego koloru
Słonecznik wielokwiatowy -Flore Pleno bylina dość wysoka bo osiąga 150 -180 cm, zakwita późnym latem. Obcinam przekwitłe kwiaty więc wciąż kwitnie i raduje oczy swymi kwiatami. Lubi wilgoć w podłożu i warto go przynajmniej co 3 lata dzielić bo zagęszczenie źle wpływa na jakość.
Kwiaty jakby mniejsze ...
a ten kwiat z dodatkową czuprynką na główce kwiatowej
Florian Silesia pisze:Napisane: Cz 07 wrz 2017
Krysiu, 'Spitzbube' piękna! U mnie bardzo się ociąga i nie wiem, czy doczekam się kwiatów w tym sezonie. Trudno, jak nie teraz, to za rok
'Show'n Tell' zjawiskowo niepowtarzalna! Ona wymyka się wszelkim definicjom piękna! Mam jej 3 krzaki w różnym miejscach ogrodu i wciąż mi jej mało 
Florianie nie tylko Tobie trudno się oprzeć urodzie 'Show'n Tell' - jest zjawiskowa to fakt.
Oboje wiemy,że każda ma w sobie to coś np ta poniżej - niewysoka, silnie krzewiąca się i obficie kwitnąca
Bride To Be dalia grzybieniasta w kilku odsłonach
c.d.n.