Dalie masz zachwycające!!!!!!!
Mój ogród wśród łąk część 6
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
To tuje same Ci się wysiały?!
Super!
Dalie masz zachwycające!!!!!!!

Dalie masz zachwycające!!!!!!!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2770
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Piękne dalie! Czy wśród nich jest 'Caribean Fantasy'?
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Piąteczek kochany zaskoczył mnie mile, bo przytargał ze sobą....słóneczko,bardzo deficytowy towar w moich rejonach. Niestety, zaraz po pracy wsiąkłam w kuchni, bo dostarczono mi kilka ton grzybów
Soniu - Dalie są piękne, bardzo je lubię. Zbieram w ogrodzie różne samosiejki i przenoszę do mojego żłobka jak nazywam miejsce za domkiem ogrodnika, gdzie czekają roślinki na swój czas. Szkoda mi wyrzucać jakiejkolwiek roślinki. Jak u mnie nie znajdę jej miejsca, to zawsze ktoś chętny się odnajdzie.
Marysiu - Dalie mam w tym roku wyjątkowej urody, bo darowane od serca.
Basiu - Tujki znalazłam w pobliżu dorosłych krzewów. W zeszłym roku było ich sporo, ale wydałam koleżance a w tym znalazłam dla nich miejsce u siebie. Przyjrzyj się w okolice tujowych żywopłotów, tam powinny rosnąć. Przecież nasienniki brabantów strzelają na odległość.
Florian - A być może, być może. Znaczniki są, owszem tak schowane w nogach roślin, że odnajdę przy wykopkach. Taki chyba był plan...tak myślę
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Wczoraj dalie, dzisiaj róże. Nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, a nawet nieźle pyskują






Miłego weekendu
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Jak ja bym chciała, żeby mi tak moje róże napyskowały
a tymczasem tylko domowemu dziewiętnastolatkowi się zdarza
.
Dalie urody przecudnej!
Życzę słoneczka na weekend
Dalie urody przecudnej!
Życzę słoneczka na weekend
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Też bym chciała takie pyskate dostać, bo moje to ani me, ani be
Zimno, mokro, okropnie. Aż Ci zazdroszczę tej tony
grzybów. Chociaż ja wolałabym tyle zebrać sama, a nie dostać. Ale przyjąć też bym nie odmówiła. Teraz musi u Ciebie niebiańsko pachnieć.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42401
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Strasznie pyskate masz te róże, ale mówią same miłe słowa! 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgoś dalie śliczne ,ale róże fantastyczne.
Tony grzybów nie zazdroszczę. Ja mogę zbierać ale przerabianie to już nie do mnie... Pozdrawiam i więcej tego
ci życzę. U mnie właśnie pada. 
Tony grzybów nie zazdroszczę. Ja mogę zbierać ale przerabianie to już nie do mnie... Pozdrawiam i więcej tego
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu, ależ piękne masz róże- wspaniałe kwitnienia!
Mój żywopłot ma 9 lat o ile dobrze liczę. Sadziłam go z malutkich 15 cm sadzonek, bo tak było najtaniej. Wysokość która jest teraz jest dla mnie zadowalająca. Ma ponad 2,5; miejscami około 3 metrów. W tym roku ścinałam czubki, wolałabym coby za bardzo nie rósł już w górę...
Mój żywopłot ma 9 lat o ile dobrze liczę. Sadziłam go z malutkich 15 cm sadzonek, bo tak było najtaniej. Wysokość która jest teraz jest dla mnie zadowalająca. Ma ponad 2,5; miejscami około 3 metrów. W tym roku ścinałam czubki, wolałabym coby za bardzo nie rósł już w górę...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu róże piękne,
bez kropek, a kolory nasycone.
U mnie też tujowe siewki się pojawiają, ale nie mam chętnych na żadne samosiejki, bo brak zapalonych ogrodników w moim otoczeniu.
Niestety własnie zlikwidowałam przechowalnik, bo M stwierdził, że maliny dla Karola muszą być.
Dużo pracy z grzybami, ale potem miło sięgnąć do słoika, albo innego pojemnika i poczuć zapach.
Ciepła i słońca. 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu przepraszam za dubel,
mój komputer szaleje.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj
. Fajny taki pieszczoch z dłuższą sierścią
. Na pewno Lulcia lubi też poleżeć bo widać to po niej
. Twoje róże to faktycznie nieźle pyskują , ale jak pięknie im to wychodzi
. Jesień zbliża się nieubłaganie i musimy się z tym pogodzić . To co dobre szybko się kończy
. Mam nadzieję, że jeszcze zobaczymy słoneczko i odrobinę ciepłych dni. Pozdrawiam
.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu,
moje róże, że tak powiem, próbują dojść do słowa.
Jednak znów ma lać, więc obawiam się, że będzie im ciężko.
Na szczęście wszelkie braki są rekompensowane dzięki trawom i hortensjom
moje róże, że tak powiem, próbują dojść do słowa.
Jednak znów ma lać, więc obawiam się, że będzie im ciężko.
Na szczęście wszelkie braki są rekompensowane dzięki trawom i hortensjom
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Nie wiem co bardziej podziwiam I ciebie.
Czy ciekawe ;żywe kolorki dalii.Czy piękne dostojne róże. Wszystko piękne I z przyjemnością się je ogląda.
Czy ciekawe ;żywe kolorki dalii.Czy piękne dostojne róże. Wszystko piękne I z przyjemnością się je ogląda.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Miło widzieć dalie z Twojego ogrodu! Ta jedna to chyba Rundale, której nie mogę za nic znaleźć u siebie!
Pewnie zmarnowałam, jak to ja
Róże miodaśne! U mnie tylko Bonica szaleje!
Róże miodaśne! U mnie tylko Bonica szaleje!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Jak jest słońce, to chce mi się wszystko
Kasiu - Życzyłaś słoneczka i trochę go było, sama wiesz jak w tym roku go mało
Iwonko- W tym temacie, czyli grzybowym rozumiemy się z tatusiem idealnie. On lubi zbierać grzyby, ja je lubię jadać. Moja tona grzybowa już wysuszona, a teraz czekam na kolejną dostawę. Spory urodzaj w naszych Borach.
Marysiu - Aż się dziwię, że one tak ładnie kwitną. Tegoroczne lato trudno nazwać sezonem na piękne róże.
Olu - A ja wolę przerabianie niż zbieranie
Mariola - Tak, ja też chcę 2,5 metrowy żywopłot. Moje sadzoneczki to tak około 10 cm zaledwie mają
Soniu - Mam nadzieję, że znajdziesz inne miejsce na przechowalnię roślin. Ja mam swoje miejsce na czary mary z roślinkami i chowam tam wszystko, co znajdę w ogrodzie i nie tylko. Większość koleżanek swoje pierwsze kroki kieruje własnie do mojego żłobka.
Dziadek Karola ma rację. Maliny muszą być w ogrodzie a pyszny sok na zimę zrobi babcia na zdrowie. Mój Kubulek uwielbia soczek malinowy i chętnie go pije. Mam Polanę, która dopiero w sierpniu zaczyna owocować, ale za to obficie i długo.
Ewelinko - Lulcia to samo futro i kości. Jest leciutka jak piórko, bo całe życie dba o linię.
I ja oczekuję na piękną i słoneczną jesienną pogodę. Mam małe plany, może jeszcze uda mi się urlop dostać i wyskoczyłabym gdzieś się pogrzać. Ale wiesz jak to z planowaniem bywa
Madzia - Lato było mokre i chłodne, to róże chorowały. Moje najlepiej wyglądały w czerwcu, potem zaczynały chorować to podjechałam do ogrodniczego i dostałam jakieś psikadło i chyba pomogło. Ale też często pryskałam czosnkiem, o ile to pomogło to nie wiem, ale jak na warunki pogodowe wiadomo jakie to one wyglądają naprawdę nieźle.
I ja się cieszę, że moje trawy i hortensje urosły na tyle, że zdobią ogród i cieszą moje oczy.
Aniu - Dziękuję za miłe słowa.
Miłeczko - Wszystkie moje dalie, które w tym roku mam przyjemność podziwiać przyjechały do mnie z Wielkopolski
Bonica to niezawodna róża. Moje też mnie zaszczycają pięknym kwitnieniem. Warto je wprowadzić do ogrodu, bo to róża nie chorująca, nie marznąca, non stop kwitnąca...ot i wierszyk mi wyszedł
Ogród ubrał się w kolory fioletu, różu za sprawą kleome. Uwielbiam te kwiaty, które nie pachną za ładnie, a nawet mają kolce i trzeba uważać podczas prac pielęgnacyjnych, ale warto je zaprosić.

Werbena patagońska też wpisała się już na żelazną listę moich kwiatów jednorocznych

Słoneczniki jako jednoroczne to też już klasyka wśród moich kompozycji późno letnich. Te miały być niskie:;230

Rooguchi w tym roku o dziwo nie złapał mączniaka i kwitnie non stop

Tu też w temacie jednorocznych

I w tonacji kolorystycznej . Obrazki posadziłam chyba ze trzy lata temu, ale ważne że się doczekałam. Fajniutkie są...no przesadzam z tą liczbą mnogą, bo to jeden taki wyskoczył ale widać go z daleka.

A w ogrodzie pomocnicy nadal na swoich stanowiskach. Pepsi pilnuje i ma na wszystko oko

Lulcia też by chciała popilnować, ale co poradzić jak sen i wypoczynek sprzyja urodzie

Jedynie z Miki jakaś pociecha, bo przynajmniej obchód ogrodu wykona porządny, a że przy okazji w kadr wejdzie...

Mam nadzieję, że jutro też będzie słoneczko czego i Wam życzę

