
Cynia, jakobinka (Zinnia) FOTO
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Silversnow, piękne Twoje cynie, niesamowity widok!
A kiedy siejesz cynie wprost do gruntu? Ja w tym roku pierwszy raz tak spróbowałam i jestem zadowolona
Siałam w połowie maja, więc dopiero teraz zaczynają rozkwitać. Planowałam wysiać w kwietniu, ale zimna wiosna, mróz i śnieg mi nie pozwoliły.
W przyszłym roku też wysieję do gruntu

A kiedy siejesz cynie wprost do gruntu? Ja w tym roku pierwszy raz tak spróbowałam i jestem zadowolona

W przyszłym roku też wysieję do gruntu

- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Miałem wysiane dwa rzędy w zeszłym roku - piękny widok aż do przymrozków 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12662
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
I jeszcze zielona do kompletu (odmiana Envy bodajże):

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Mam pytanie: czy to są może z nasion Legutko seria Lux?

bo właśnie w tym tygodniu przyszły zamówione przeze mnie nasionka i fajnie jakby to były te (z przeznaczeniem na obwódkę).
Jeszcze będę miała/siała wiosną takie:

Cynie po raz pierwszy będę miała u siebie w ogródku i już kupiłam sobie nasionka coby wiosną się nie okazało, że wykupione. Podszkoliłam się w tym wątku cz.1 i 2 (właśnie skończyłam czytać) i myślę, że dam radę.
Re: Cynia, jakobinka (Zinnia) Cz.2
Witam 
Pytanie do zbieraczy nasion: jak odróżnić dobre nasionko od pustego? wczoraj przyniosłam dwie główki mojej ubiegłorocznej cynii Queen Red Lime. I postanowiłam sprawdzić co jest w środku ale nie wiem czy to co wybrałam z łusek, to dobre nasiona? Niestety nasiona dostałam dość późno, bo dopiero w maju i zakwitła przez to pod koniec lata, była niewiarygodnie piękna, ale nie miała niestety dużo kwiatów. Ja zebrałam koszyczki jesienią, ale zostawiłam na stole na tarasie, zapomniałam zabrać przed burzą i poleciaaałyyyy
. To wczoraj zerwałam to co zostało i zastanawiam się czy jest szansa, że coś wykiełkuje.
A oto ona:









To mega ciekawa cynia zmieniająca kolory podczas kwitnienia. Niestety nasion było 15, wysiałam 7 , drugą połowę zostawiłam na ten sezon, bo wiedziałam, że może się z zawiązaniem nasion nie udać. Ale cośtam wyskubałam tylko czy coś są warte? No i jeżeli tak to czy jest szansa, że powtórzą cechy? Czy zawsze będę musiała kupować oryginalne w Anglii?

Pytanie do zbieraczy nasion: jak odróżnić dobre nasionko od pustego? wczoraj przyniosłam dwie główki mojej ubiegłorocznej cynii Queen Red Lime. I postanowiłam sprawdzić co jest w środku ale nie wiem czy to co wybrałam z łusek, to dobre nasiona? Niestety nasiona dostałam dość późno, bo dopiero w maju i zakwitła przez to pod koniec lata, była niewiarygodnie piękna, ale nie miała niestety dużo kwiatów. Ja zebrałam koszyczki jesienią, ale zostawiłam na stole na tarasie, zapomniałam zabrać przed burzą i poleciaaałyyyy

A oto ona:









To mega ciekawa cynia zmieniająca kolory podczas kwitnienia. Niestety nasion było 15, wysiałam 7 , drugą połowę zostawiłam na ten sezon, bo wiedziałam, że może się z zawiązaniem nasion nie udać. Ale cośtam wyskubałam tylko czy coś są warte? No i jeżeli tak to czy jest szansa, że powtórzą cechy? Czy zawsze będę musiała kupować oryginalne w Anglii?
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006