...".Od gorąca twych płomieni zapłonęły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka, słony smak
Pociemniało, poszarzało - jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jak to tak?"
Tak,tak idzie jesień ,coraz bardziej widać ją w pogodzie i w ogrodzie ,nastrój też już jakby jesienny
Wczoraj tak wiało że bałam się o dalie które rozrosły się w donicach mają mnóstwo pąków i bardzo bym chciała aby jeszcze zakwitły,róże odżyły, powypuszczały pędy i nawet co nie co kwitną ,chyba już powoli zacznę porządkować rabaty ,w tym roku niewiele przesadzam i nie wiele dosadzam więc mam czas na inne prace.Zamówienie na róże złożone ,tulipany w koszyku ,ale czekam jeszcze co wyrzucą markety,trochę cebul chciałabym dosadzić, przede wszystkim czosnki bo mam ich mało a one są takie wdzięczne.
Miłeczko hortensje bukietowe i drzewiaste są świetne mam ich kilka ale ten Limelight jest wyjątkowo ogromniasty.U mnie też sporo róż choruje są i takie które wcale nie kwitły,no cóż po tej dziwnej zimie to i tak cud że w ogóle żyją
Daysy żal lata oj żal tym bardziej że nie bardzo się nim nacieszyłam.Sezon masz rację do najlepszych nie należy ,ale pokazał jakie róże warto mieć w ogrodzie ,mam kilka sztuk które rosną bo rosną i miały może z jeden ,dwa kwiatki w tym roku

Ogród podlany ,bo pada prawie co dziennie ,ale i wytarmoszony ,bo wiatry wieją niemiłosierne.Malinki rozrosły się pięknie i codziennie podjadam prosto z krzaczka mniam!
Jadziu dziękuje

staram się i działając metodą prób i błedów coś mi tam nawet wychodzi

masz rację nie da się mieć wszystkiego ,a i zresztą po co?Lubię zaglądać do waszych ogrodów i podziwiać właśnie te róże których nie mam

Ot choćby twoja cudna Elżbietka
