Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3

[kaLo]

Dobry gadżet weź tylko pod uwagę, że przeciskanie różni się od wyciskania. Do tego pierwszego potrzeba siły a do drugiego czasu. Mniejszy nacisk ale trwający przez długi czas. Gumki recepturki zakładane na rączki w miarę upływu czasu?

[x-p-11]

Kalo to jagody a nie surowa marchew była wykonana próba na winogronach, jest

[Emilia]

Ktoś pisał o dodaniu do aronii pomarańczy, ale nie mogę znaleźć Chciałam zapytać w jakiej postaci mają być te pomarańcze: pokrojone jakoś specjalnie, ze skórką czy bez?

[Marconi_exe]

Pomarańcze bez skóry, chyba że masz bio. Pomarańcze są pryskane imazalilem - kancerogennym rakotwórczym świństwem.

[x-p-11]

Kalo jak tam Twój dereń?
Moja jagodzianka po połączeniu z odciśniętymi jagodami zapowiada się b.dobrze. Warto spróbować zrobić, odstawiam na min. rok. Wg mojego podniebienia 1 kg jagód to byłoby za mało, dobrze że dałem 2 kg.
Przed połączeniem dodałem do nalewu sok z 1 cytryny a do owoców z nalewu zalanego syropem z winogron dodałem trochą korzeni. Po odciśnięciu owoców, ale nie tak na maxa, wszystkiego wyszło 3,5 l, więc Twoje obliczenia się sprawdziły

[kaLo]

OK. Dobrze, że smakuje . . Fermentacja prawie ustała ale jeszcze poczekam ze 2 tygodnie , wtedy zleję soczek i odcisnę owoce. Postoi jeszcze z miesiąc do samoczynnego sklarowania, zleję jeszcze raz i dopiero dodam spirytus i ew. dodsłodzę.

[x-p-11]

Robiłeś z 3,3 kg/0,8 kg cukru czy coś zmieniłeś w trakcie? I docelowo 45*, tak? podoba mi się ten przepis, poczekam co to ci wyjdzie.. Ale ew zrobię w butli z rurką fermentacyjną. czemu robiłeś w słoju?

[jokaer]

Robicie już coś z derenia? Mnie się wydawało, że jeszcze muszę czekać na lepsze dojrzenie.
Nie będę miała go b.dużo, to nie wiem właściwie co z niego zrobić?

[kaLo]

Jolu chyba masz jakąś późną odmianę. Dereń i mirabelka same wiedzą najlepiej kiedy dojrzeją i wtedy owoce same opadają. Ostatnie dereniaki pozbierałem chyba ze 2 tygodnie temu. Najlepszy sposób na utylizację to nalewka .
pelikano11 dodałem pozostałe 0,2 kg. Użyłem słoja bo z butli kiepsko wyjmuje się owoce.

[jokaer]

No i faktycznie, część owocków spada, a sporo jest jeszcze nie wybarwionych dobrze.
Mogłabym je zbierać sukcesywnie i zasypywać cukrem?

[kaLo]

Zależy co chcesz z niego robić. Jeżeli nalewkę do wkładaj do zamrażarki. Przy tej pogodzie dojrzewanie może się rozciągnąć nawet na 3 tygodnie. Rozłóż pod drzewkiem stare firanki. Woda deszczowa wsiąka bez przeszkód a trawa ma wystarczającą ilość światła do przeżycia.

[jokaer]

No to dobrze, ale powiedz mi jeszcze co robiłeś z derenia i co najlepiej wychodzi.
W sumie to ja niekoniecznie chciałabym coś mocnego alkoholowo.
Bardziej bym chciała z niego zrobić witaminowy jakiś syrop, albo jakiś słaby macerat. No sama nie wiem.

[kaLo]

Możesz zrobić "babski" likierek o mocy 20-25%. Wino też jest całkiem fajne ale na mój gust musi być trochę słodsze, czyli raczej deserowe. Możesz spróbować wytrawne albo półwytrawne, jak nie podejdzie, zawsze można dosłodzić. Z derenia robiłem też marmoladę . Nie powaliła ale świetnie sprawdza się w kruchych rogalikach albo innych ciastach z dodatkiem owoców. Dość pracochłonna, jeżeli nie masz odmiany nadającej się do drylowania bo trzeba pestki wybierać pojedynczo podczas gotowania.
Część derenia ususzyłem żeby wypróbować nalewkę na suszonych owocach. Na pewno będzie inna w smaku.
W tej chwili wpakowałem do piekarnika 2 blachy aronii i podpiekam w 80-90 st. Potem 2-3 dni przerwy na działanie enzymów i część na sok , część na nalewkę . Z części wytłoków zrobię kilka litrów wina, reszta na marmoladę w połączeniu z jabłkami.

[jokaer]

Kalo, dzięki. Przemyśliwam też czy można by zalać owoce winem białym.
Mam takie wino, które jest byle jakie w smaku i jakoś chcę je zagospodarować.

[kaLo]

Możesz tak zrobić ale licz się z możliwą wtórną fermentacją . Możesz tego uniknąć wzmacniająć nastaw spirytusem.