Moje Arboretum cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Karolino filmiki się otwierają i podziwiałam szczęśliwego psa i jego panią ;:167
A ogród....dech zapiera ile tego! Bukieciki wspaniałe hibiskusy, róże i wszystko co pokazałaś!
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Małgosiu bo Twoje psy są hrabiowskie, byle czym się nie zadowolą ;:306 Moja znajda cieszy sie ze wszystkiego , zwłaszcza jak nowa zabawka i kiedy się z nim bawimy, wtedy szaleje za szczescia a kiedy biega to kamera go nie dogoni, za skarby ;:306 Jest strasznie szybki, wesoły, żyje po to żeby biegać i bawić się ;:306





Cieszę sie ,że filmiki Bąbelka są dobrze odbierane, ze nie leżą jak poprzedni ;:306 nieźle się nagimnastykowałam przy tym , nie umiem prosto wstawić , tylko w b. zawiły sposób , którego zaraz zapominam :;230 Ale może teraz i roślinki w ten sposób pokażę :wink:

Mam jeszcze duuużo do posadzenia, są w doniczkach , ale ja już nie mogę sadzić , zharatałam sobie kręgosłup ostatnim wysiłkiem . W sumie dawno był zharatany, ale jakoś cicho w miarę siedział , ale do czasu, teraz już na prawdę nic nie mogę , z trudem ubieram buty.....Ale nic to , niedługo jadę do sanatorium to może pomogą . A teraz o każdą roślinkę proszę Stasia, alem on też nie ma kręgosłupa 30 klatka :;230 tak więc dwie kaleki mają do posadzenia, przesadzenia ok kilkadziesiąt krzewów. To już będą ostatnie takie zapędy, potem tylko poprawki, coś małego....Dzisiaj mają nam przywieź z Castoramy zaopatrzenia w korę, ziemię , pruchnicę ...i obyśmy do zimy zdążyli ;:306
Potem już tylko czekać jak roślinki będą rosły, kwitły, bo nie wszystkie od razu pokażą swoją urodę .
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Kasiu no to długo sie nie nacieszyłaś Bzem Poł. ciekawe jak moje sie będą sprawowały? jeden kwitnie, drugi ma pąki, nawet nie wiem jaki kolor :wink: trzeci się zastanawia. najważniejsze jak przetrwają zimy?
Nie wiedziałam ,ze Lespedeza może być na pniu, to chyba ciekawie wygląda ? bo ona takie wiotkie gałązki ma, spadające, musi to ładnie wygladać--pokazuj. Ja mam też dwukolorową, ona jest duża, ma silne gałązki to spróbuję wiosną, jeśli nie zmarzną do ziemi, tak przyciać żeby zrobić z nich pień--ciekawy pomysł ;:224 Ciekawe kiedy zakwitnie Ci Leycesteria z nasionka. ja jedną miałam od Tereni a potem jeszcze trafiłam i kupiłam. Jedna zimą padła , jedna została, nie wiem która, ale ładnie wygląda :).
To masz super kota, prawdziwy myśliwy w dodatku zmotoryzowany ;:306 Pokaż go czasem uwielbiam takie zwierzaki ;:63
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Karolinko ty byłaś w Książu, a ja w Pszczynie - czyli kolejnym zamku tych samych właścicieli :D Książ też bardzo miło wspominam ;:108
Bąbel cieszy się z piłek, jak moje z maskotek :D Em za to mniej, bo potem jest mnóstwo białej watoliny do zbierania, ale wychodzę z takiego samego założenia jak ty - zbieranie trwa kilka minut, radość psiaków kilka dni :D
Powiedz mi kochana, czy zauważyłaś u siebie, żeby pełne hibiscusy kwitły mniej obficie od pojedynczych? Bo spotkałam się z takimi opiniami...
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Małgosiu-Clem nie sądzę żeby pełne hibiskusy kwitły słabiej :roll: Mój bordowy jest oblepiony kwiatami a niebieski i biały też cały czas kwitnie i kwitnie, pięknie , obficie. Mogę jedynie stwierdzić ,że z latami kwitną coraz obficiej , ale tom chyba u wszystkich krzewów :wink:
W Pszczynie nie byłam , ładny zamek ?
Mój Bąbel czas szarpania maskotek ma za sobą , teraz to byłoby na kilka sekund, nawet nie minut. Ale był czas ,ze też miałam po całym podwórku biały puch ;:306
Teraz też miewam biało , bo lubi wszelkie papiery drzeć, butelki plastikowe, szmatki,rękawice ogrodowe, co tylko dorwie. Ale ja idę i szybciutko zbiorę a rodosci tyle ,ze hej. W końcu musi sie czymś zająć :lol: inaczej musiałabym stale sie z nim bawić a przecież to nie możliwe :lol:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

karolacha pisze:Iwonko Bez południa niestety trzeba zabrać na zimę , niby jest napisane ,ze można okryć, ale nie znam nikogo komu by przetrwał w gruncie , nawet mocno okryty.
Lespedeza ma drugi rok, ładnie rośnie i kwitnie, ale jest mała, niska, przetrwała jedną zimę w gruncie i odbiła od ziemi :)
Indygowiec kupiłam wiosną i od razu kwitnie. Na razie nie wygląda rewelacyjnie, jedne kwiatki kwitną a starsze przekwitają , niby w ten sposób kwitnie do jesieni, ale nie mocno. Myślę ,że jest młody, jak się mocniej rozkrzewi( bo się o tnie) i będzie starszym , mocniejszym krzewem to i kwiatów będzie więcej. na zdjęciach to taki różowy krzewik :)
Karolinko ja swój bez południa przywiozłam z Irlandii, znaczy patyczek, ukorzeniłam i rośnie i zimuje w ziemi, ale okrywam go dość mocno, tyle, że nie kwitnie mi jeszcze, a ma chyba ze 4 lata już ;:108 , indygowiec mnie zaciekawił, ciekawe czy z patyczków też się go rozmnaża, a lespedezę chyba mam ale młodą, odbiła mi też od ziemi właśnie, myślałam co to za krzewik, ale to chyba ona ;:108
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Odbyłam z rana piękny spacer po Twoim krzewowym arboretum, dzięki. ;:333
Książ odwiedzam prawie co roku ze znajomymi, którzy mnie nawiedzają. Kocham to miejsce. ;:168
A teraz jadę w Twoje pobliże, w odwiedziny do córci.
Bardzo ciekawa dyskusja na temat rozmnażania z patyczków. :heja Kiedyś zwoziłam patyczki z różnych wojaży i ukorzeniałam. Mam nawet w ten sposób ukorzenioną magnolię grandiflora. Niestety co roku podmarza i chyba kwiatów się nie doczekam.

Głaski dla Twojego radosnego piesa.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Iwonko napisałam Lespedeza a miałam na myśli Leycesterię , to ona odbiła od ziemi i ładnie rośnie , ale jedna zmarzła :(
Bez Południa z Irlandii? :shock: No no , tam są zimy łagodne to musi im ładnie kwitnąć:) Ja widziałam w Dublinie w marcu kwitnącą Kamelię i nie mogłam sie nadziwić :shock: zresztą widziałam tez przezimowane i rosnące w gruncie pelargonie --tam są łagodne zimy :wink:
Ale u nas bez południa w gruncie ? spróbuję w przyszłości . Mój kwitnie od razu a kupiłam 2 jesienią a trzeci wiosną :)
Indygowiec mam 1rok, pewnie rozmnoży się z patyczków , na wiosnę spróbuję :wink:
Lespedezę mam od Tereni i drugą , dwukolorową kupiłam , ich zaletą jest późne kwitnienie. na razie są młode i nie wyglądają szczególnie ciekawie , ale jak będą starsze, rozkrzewią się , to będą ładne-mam nadzieję .
Leycesteria, Lespedeza, Indygowiec, Marzymięta(też mam) Bez południa, Prusznik--ich zaleta to późne kwitnienie, dlatego je mam . Ale są młode , poczekam na ładne kwitnienie może już w przyszłym roku. I tak dobrze ,ze od razu kwitną, bo przecież mam je od jesieni lub wiosny :wink:
Mam jeszcze Krinodendron, to jest cudo, ale wyłącznie do chowania, przetrzymuje -15 st. tylko. Zobaczymy też jak zakwitnie Słonisz, w tym roku kupiony i jeszcze nie kwitnie. Mówiłam ,że mam sporo nowości ;:306
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Marysiu no tak Jelenia G. też blisko Książa, można tam bywać. Kiedyś bywaliśmy rok rocznie. Ale teraz w majowy łykend nie ma sensu bo to sie zrobiła komercja. Masa ludzi, tłok, nic dobrze nie widać ....okropność. W innym czasie lepiej , ale też już cudują, nie wejdziesz na tarasy bez kupna drogiego biletu a przecież ile można chodzić z przewodnikiem po wnętrzach. Kiedyś można było chodzić gdzie i jak się chce a teraz drożyzna, zakazy. Już mnie nie bawi Ksiaż, ale czasem trzeba wpaść:) no i od razu do Palmiarni :wink:
No no , magnolia z patyczków, to sukces. Przemarza bo u Ciebie chłodne chyba zimy , wiosna...
Ja staram sie dobierać rośliny tak zeby mi kwitło od wczesnej wiosny do przymrozków :wink:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

A mnie nikt do Palmiarni w Książu nie pokierował :oops: Nawet nie wiedziałam, że takowa tam jest. No może rzeczywiście wszystko było na zbyt szybko, bo akurat byłam wtedy co odradzasz, chyba trzy czy cztery lata temu, właśnie w majowy weekend. Ale i tak mi się bardzo podobało.
Kiedyś pytałaś co najlepiuej posadzić między różami, czy zdecydowałaś się już na coś?
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Karolinko przepiękne masz krzewy kwitnące ;:63 ;:63 ;:63 wszystkie ;:215
Cudowne zdjęcia bardzo Ci dziękuje pocieszyłam swoje oczęta ;:333
Dzięki za filmiki z bąblem , podrap go za uszkiem ;:167
Miej niedzieli życzę ;:196
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Witaj Karolciu , a co tam w Wojsławicach teraz chyba niedługo będzie święto traw czy się wybierasz pozdrawiam ;:196 ;:3
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Witaj Tereska Wojsławice są pod koniec września , 25-go , trawy , kwiaty jesieni. Zawsze byłam i teraz też zamierzam , jeśli nie będę w sanatorium , bo czekam . Kupiłabym sobie jakieś fliksy, może trawę , czy coś jeszcze :wink:

-- 27 sie 2017, o 14:08 --

Tereniu Bąbel podrapany ;:306 u mnie niedziela fajna, ciepła --Tobie też miłej :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Bea między różami w sposób nie przemyślany posadziłam co miałam , czyli marcinki , słoneczniczki, chryzantemy. Efekt jest taki ,że znowu muszę wykopywać bo sie rozrosło,że trudno żyć różom ;:306 Ale wykopuję tak zeby nie zmarnować. jak pada to wykopuję 2-3 krzaczki i przesadzam gdzie indziej. Człowiek się całe życie uczy i stale popełnia błędy.
Tyle roślin źle posadziłam ,ze teraz mam masę do przesadzania i to nie tylko byliny... :( a nie ma już komu, bo oboje ze Stasiem nie możemy za bardzo a jedyny sąsiad co kopie wyjechał do pracy :( Ale poszukam , może sąsiadka pomoże :wink:
Teraz 10 razy sie zastanowię zanim posadzę ;:124
Ciekawe czy tamaryszek , tawuła i hibcie się przyjęły? ja wzięłam tamaryszka od sąsiada i rośnie , taki wczesny, mój środkowy ale kupiłam też późnego, ale malutki :wink: i oczywiście znowu xle posadziłam , Stasia to denerwuje ,ze tak chcę przesadzać a mnie stresuje :?
Może kilka lat temu nie było jeszcze tak strasznie w łykend majowy w Ksiażu, teraz musisz kupić drogi bilet , masz wyznaczoną trasę z przewodnikiem i ani w prawo ani w lewo ani na wały samemu.,A tłumy takie ,że oprócz czekania nic nie widać bo głowa przy głowie , marzyłam tylko o tym żeby wyjść z tych korytarzy ale cofnąć sie też nie można , obłęd.
Palmiarnia jest naprzeciw , tzn po drugiej stronie szosy (chyba 5 tki)
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Moje Arboretum cz.7

Post »

Karolino, ja też nie jestem wolna od takich błędów.Teraz kłopot z przesadzeniem.U mnie znowu jest sucho-trzeba podlewać.Dalie zaczynają więdnąć, a kwiaty szybko przekwitają.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”