Nowe życie w starej chatce cz.II
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Witaj Kasiu
. A widzisz dało radę tak jak i u mnie , pchane kosiarki górą
. Od razu lepiej to wygląda i po regularnym koszeniu poprawi się na pewno ten teren
. Ja nie zakładałam kosza do kosiarki bo teren tak bardzo nierówny, że łatwiej było jeździć bez tyłka
. Ile masz arów na tym wykoszonym polu?? Pewnie będzie z 10 albo i więcej
?? Co do hortensji to może jakieś karłowe odmiany sobie po prostu kupiłaś
?? Pozdrawiam i odpoczywaj
.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Tyle miejsca to ja ci zazdroszczę
Pięknie ci kwitną jeżówki 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Małgosiu o tak, miejsca mam sporo
Cały czas myślę jak to mądrze zagospodarować.
Ja na odwrót, w zeszłym roku miałam dynie, a nie miałam cukinii.
Wolałabym jednak dynie, bo uwielbiamy, trzeba będzie kupić na jesień.
Ja kiedyś robiłam taki sos z dynii, papryki, cebuli i pomidorów, pyszny był, zjedliśmy cały garnek zanim trafił do słoików
Marysiu też myślę, że skrzynie to będzie lepszy pomysł niż grządki.
Zwlaszcza na łące, gdzie walka z chwastami to walka z wiatrakami
Ewelinko pierwszy raz było z koszem, bo była wysoka trawa (znaczy chwasty)
, następnym razem będzie bez kosza. Arów myślę że będzie ok.18, bo dom i sad zajmują mniej mniejsca niż to pole.
Hortensje będą przesadzone, może miejscówka im nie służy. Szkoda bo mają piękny ciemno-różowy kolor.
Małgosiu duża działka przesądziła o zakupie domu.
Jeżówek na pewno kupię więcej
Cały czas myślę jak to mądrze zagospodarować.
Ja na odwrót, w zeszłym roku miałam dynie, a nie miałam cukinii.
Wolałabym jednak dynie, bo uwielbiamy, trzeba będzie kupić na jesień.
Ja kiedyś robiłam taki sos z dynii, papryki, cebuli i pomidorów, pyszny był, zjedliśmy cały garnek zanim trafił do słoików
Marysiu też myślę, że skrzynie to będzie lepszy pomysł niż grządki.
Zwlaszcza na łące, gdzie walka z chwastami to walka z wiatrakami
Ewelinko pierwszy raz było z koszem, bo była wysoka trawa (znaczy chwasty)
Hortensje będą przesadzone, może miejscówka im nie służy. Szkoda bo mają piękny ciemno-różowy kolor.
Małgosiu duża działka przesądziła o zakupie domu.
Jeżówek na pewno kupię więcej
-
jagusia111
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Przy takim areale w przyszłości pewnie zaopatrzycie się w kosiarkotraktorek
. Wtedy koszenie to czysta przyjemność.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Aga raczej nie, szkoda kasy, a ja lubię kosić, plus traktuje to jako trening fizyczny

- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Witajcie
Dzisiaj padało, więc zaczęliśmy remont kuchni
Zostanie tylko spiżarnia i góra, ale ta dopiero w zimę, nie pali się.
Niedawno wyszłam na dwór, zrobić mały obchód, nie da się ukryć że czuć jesień.
Nawet zdjęcia takie jesienne wyszły:








I wspomniane poprzednio hortensje mikrusy, idą do przesadzenia:


Dzisiaj padało, więc zaczęliśmy remont kuchni
Zostanie tylko spiżarnia i góra, ale ta dopiero w zimę, nie pali się.
Niedawno wyszłam na dwór, zrobić mały obchód, nie da się ukryć że czuć jesień.
Nawet zdjęcia takie jesienne wyszły:








I wspomniane poprzednio hortensje mikrusy, idą do przesadzenia:


-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Masz rację, Kasiu, jesiennie się w ogrodach robi.
Coraz to więcej jesiennych roślinek kwitnie, co krok to jakaś pajęczyna, poranki jakieś takie pochmurne, dni znacznie krótsze... Ech, szkoda lata.
Coraz to więcej jesiennych roślinek kwitnie, co krok to jakaś pajęczyna, poranki jakieś takie pochmurne, dni znacznie krótsze... Ech, szkoda lata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42370
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Kasiu pełnia lata, jeszcze nie jesień...proszę!
Może Cię zainteresuje https://treborok.wordpress.com/zadziwia ... ra-ladowa/
Śliczne te hortensje, moje ogrodowe niestety nie zakwitną tego lata
Może Cię zainteresuje https://treborok.wordpress.com/zadziwia ... ra-ladowa/
Śliczne te hortensje, moje ogrodowe niestety nie zakwitną tego lata
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Piękne jeżówki, hortensje i portreciki żurawkowe.
Oj lato w pełni.a wy tu o jesieni.Ja jej jeszcze nie chcę .Bo potem to już zimę będziecie przywoływać
Oj lato w pełni.a wy tu o jesieni.Ja jej jeszcze nie chcę .Bo potem to już zimę będziecie przywoływać
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12127
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Kasiu lawenda kwitnie, nie ma żadnej jesieni.
Trawy to straszne żarłoki, wypijają wodę i wyjaławiają glebę, hortensji to na pewno się nie podoba. Jak już podjęłaś decyzję, to przesadź.
Jakoś nie zakodowałam, że masz taki areał.
Tylko się nie forsuj przy tych remontach. 
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2531
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Witaj Kasiu to jeszcze nie jesień, ale powoli się zbliża zaczynają kwitnąć jesienne kwiaty i sezon ogórkowy dobiega końca.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
asia124
- 200p

- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Kasiu mogłabyś podać przepis na ten sos z dyni papryki cebuli i pomidorów?
Pozdrawiam Asia 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Witaj Kasiu
. Widzę, że nie masz czasu na odpoczynek
. Remont kuchni to wyzwanie, trzymam kciuki na szybkie zakończenie prac
. Pozdrawiam i spokojnego tygodnia Ci życzę
.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Lucynko masz rację. Wieczory zimne, pajęczyny, deszczyk, to już jesień. Niedługo będę dekorować parapety wrzosami i dyniami
Marysiu dziękuję za link. Super warzywnik. O coś takiego mi chodziło tylko mniejszy.
Aniu no niestety taka prawda. Jesień zbliża się wielkimi krokami, ale mi to nie przeszkadza. Wolę taką pogodę niż tropikalne upały.
Soniu ta trawa obok hortensji błyskawicznie się rozrosła. Druga nie ma towarzystwa a też nie rośnie.
Alicjo jak dla mnie to już jesień, raczej upałów już nie będzie, ogórki się kończą, jabłka i śliwki zaczynają spadać, muszę dzisiaj zebrać.
Asiu muszę poszukać. Nie zapisałam go sobie.
Ewelinko tylko ściany odświeżaliśmy, bo były już brudne.
Mieliśmy dzisiaj w planie kosić trawę i układać drzewo, ale pada co chwilę. Trzeba złożyć basen, później trampolinę, ogarnąć szopkę na węgiel, dlaczego doba taka krótka?
Mój kwiatowo - chwastowy busz











Zioła suszą się na tarasie:


Marysiu dziękuję za link. Super warzywnik. O coś takiego mi chodziło tylko mniejszy.
Aniu no niestety taka prawda. Jesień zbliża się wielkimi krokami, ale mi to nie przeszkadza. Wolę taką pogodę niż tropikalne upały.
Soniu ta trawa obok hortensji błyskawicznie się rozrosła. Druga nie ma towarzystwa a też nie rośnie.
Alicjo jak dla mnie to już jesień, raczej upałów już nie będzie, ogórki się kończą, jabłka i śliwki zaczynają spadać, muszę dzisiaj zebrać.
Asiu muszę poszukać. Nie zapisałam go sobie.
Ewelinko tylko ściany odświeżaliśmy, bo były już brudne.
Mieliśmy dzisiaj w planie kosić trawę i układać drzewo, ale pada co chwilę. Trzeba złożyć basen, później trampolinę, ogarnąć szopkę na węgiel, dlaczego doba taka krótka?
Mój kwiatowo - chwastowy busz











Zioła suszą się na tarasie:


-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nowe życie w starej chatce cz.II
Eeeee..., Kasiu, jaka tam u Ciebie jesień
Pełnię lata widzę.
Kolorową, kwiecistą i pachnącą ziołami. 
Pełnię lata widzę.

