Iwonka1 jeżówkę Double Decker mam około 5 - 6 lat ,ale ona od początku nie była rewelacyjna. Krzyżowanie liliowców nie jest trudne. Ja osobiście mam problem z ich wysiewem
Amanita Dominiko, z nazwą tego liliowca było tak. Znajoma miała sympatyczną kotkę o imieniu Mimi. Ona ciągle spała a ja się zastanawiałam czy coś ładnego jej się śni. I tak powstała nazwa liliowca.

Może jak rozgarniemy ta wielka górę ziemi okaże się, że ten wąski pasek "lasu" zmieści się. Teraz jest bardzo zagracone, jak to przy budowie. Jak się skończy i uprzątnie bałagan to miejsca chyba będzie dość sporo. Tak mi się wydaje. Czas pokaże. Sama chciałabym pograć w siatkówkę więc trawnik jest potrzebny, ale ten lasek kusi, oj kusi
sauromatum, chyba masz racje. Zapewne są siewki lepsze i gorsze. Mnie się trafiła raczej ta słabsza bo od początku nie wyglądała jak ta z katalogu. Siewka jest za to katalogowa.
pela11 Ela, dziękuję za miłe słowa
clem3 Małgosiu, wizję ogrodu już mam w głowie. Zmniejszy się ilość kolorów i roślin. Poszczególne rośliny będą sadzone w większych ilościach. Ale to wszytko będzie można zobaczyć za kilka lat, oczywiście jak mi zdrowie i czas pozwoli.
ewarost Ewa co dwie głowy to nie jedna, a dwie sklerozy to już coś
ewelkacha88 ja rośliny kupuje w różnych miejscach. Floksy bardzo polubiłam. Córka daje rade bo taka jest młodość

Jeszcze panienka to może tak żyć. Ja już nie usuwam siewek jeżówek, może wyrośnie coś fajnego. Zawsze jest czas na wyrwanie siewek.
Paź Królowej kazał mi podziękować wszystkim za miłe słowa dotyczące jego urody
Floksy już przekwitają a po ostatniej wichurze wyglądają strasznie. Na szczęście kwitną jeżówki. Róże chcą powtarzać , ale razcej nie będzie dużego spektaklu. Zaczynają hortensje. Mam kilka nowych, bacznie je obserwuje.
Chyba najlepiej zapowiada się Magical Moonlight. Zależało mi na takich co pozostają białe.
A tutaj hortensja bukietowa Silver Dollar, młodziak, niziutka. Miskanty w tym roku niziutkie. Może muszą się ukorzenić
Za to rutewka konkuruje wzrostem z magnolią
I inne roślinki
