
Od przybytku głowa nie boli część 3
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu,nie daj się prosić - pokaż dalie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Pokażę troszkę ich będzie tylko mam nowy sprzęt którym robiłam zdjęcia i muszę obczaić jak to zgrać....w moim wieku to nie jest tak od ręki.... 

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, dzięk
i za odpowiedź dot.H.Rostock, miałam nadzieję, że ona jednak troszkę niższa, no cóż muszę pomyśleć. Na pewno ją kupię, bo u wszystkich ładnie wygląda, może na inną miejscówkę.
Ogród masz wspaniały a Eden Rose u Ciebie boska
, gdybym wiedziała, że u mnie też będzie wyglądała
to na pewno już bym ją miała. Tyle jednak skrajnych opinii o niej krąży, ze mam wątpliwości.
Zauroczyła mnie ta dalia, znasz może jej imię http://images76.fotosik.pl/759/8427d9b8cb508af0gen.jpg ? , śliczna
Życzę Ci duuużo zdrówka
, oszczędzaj się i uważaj na siebie
PS wiosną przesadzę akanta
, dzięki

Ogród masz wspaniały a Eden Rose u Ciebie boska


Zauroczyła mnie ta dalia, znasz może jej imię http://images76.fotosik.pl/759/8427d9b8cb508af0gen.jpg ? , śliczna

Życzę Ci duuużo zdrówka


PS wiosną przesadzę akanta

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, ja też czekam na prezentację dalii.
Bardzo lubię te roślinki za ich urocze kwiatki.
Odbierz PW, czekam na adres.
Pozdrawiam cieplutko.


Bardzo lubię te roślinki za ich urocze kwiatki.

Odbierz PW, czekam na adres.
Pozdrawiam cieplutko.

- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, śliczne dalie
U mnie mała namiastka ogrodu, bo dostałam dziś bugenvillę - 4 sztuki ;) I ponownie kwitnie poziomka na balkonie.

Pozdrawiam - Justyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Oooo, Sombrero jest cudna, już się nie mogę doczekać aż zakwitnie
Oczywiście u Ciebie, bo ja jej nie mam. Rip City też piękna, ten kolor taki aksamitny 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Witaj.
Po przejrzeniu kilku stron zauważyłam zdjęcie koronkowego liścia parzydła.
U mnie mam tak samo, to jakieś gąsienice wygryzają te listeczki, ale je zostawiam, niech sobie pojedzą, skoro i tak nie szkodzi to roślinie.
Jak ze zdrowiem u twojej Jacqueline du Pree ?
Czytałam różne opinie na jej temat.
Co to za brzózka rośnie przy dalii ?
Piękny masz ogródek.

Po przejrzeniu kilku stron zauważyłam zdjęcie koronkowego liścia parzydła.
U mnie mam tak samo, to jakieś gąsienice wygryzają te listeczki, ale je zostawiam, niech sobie pojedzą, skoro i tak nie szkodzi to roślinie.
Jak ze zdrowiem u twojej Jacqueline du Pree ?
Czytałam różne opinie na jej temat.
Co to za brzózka rośnie przy dalii ?
Piękny masz ogródek.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Grażynko to nie brzózka to konar po brzozie a na niej jest zorganizowana stołówka dla ptaków na zimę i domek dla owadów co by mogły przerwać zimę.
Zrobię zdjęcie i pokażę w całości.
Jacgeline poza ładnymi kwiatki niczym więcej mnie nie zachwyca, ciągle chodzę i obrywam porażone liście za chwilę nie będę miała co obrywać bo ich nie będzie i mam zagwozdkę bo rośnie w miejscu reprezentacyjnym i te puste badylki mnie wk.....ą.

Zrobię zdjęcie i pokażę w całości.
Jacgeline poza ładnymi kwiatki niczym więcej mnie nie zachwyca, ciągle chodzę i obrywam porażone liście za chwilę nie będę miała co obrywać bo ich nie będzie i mam zagwozdkę bo rośnie w miejscu reprezentacyjnym i te puste badylki mnie wk.....ą.

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Aaaaaa......myślałam ze to brzózka, mam na ich punkcie fioła, tak bardzo mi się podobają.
Ja miałam przez 3 sezony całkiem ładny krzaczek i łapał plamy dopiero po lecie a w tym roku już też ma plamy.
Może to za sprawą przelotnych deszczy i upału jaki panował, ale zostaje do przyszłego roku i zobaczę, czy zostanie czy też ją wyautuję na rzecz bardziej odpornej.
Szkoda mi tylko tych pięknych kwiatów z tymi uroczymi rzęskami.
Ja miałam przez 3 sezony całkiem ładny krzaczek i łapał plamy dopiero po lecie a w tym roku już też ma plamy.
Może to za sprawą przelotnych deszczy i upału jaki panował, ale zostaje do przyszłego roku i zobaczę, czy zostanie czy też ją wyautuję na rzecz bardziej odpornej.
Szkoda mi tylko tych pięknych kwiatów z tymi uroczymi rzęskami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Grażynko brzózki to też moja słabość, ze względu na ary mam jedną brzózkę i jedna jarzębinę liczę na to, że one razem pozwolą mi dożyć zdrowej starości
, mam tak posadzona brzozę aby mieć ja w zasięgu ręki
Ja swoją Jacgelinę tez zostawiam

Iwonka moja Sombrero w tym roku coś kuleje, w ubiegłym roku miała takie dorodne kwiaty ....moze za bardzo podzieliłam.

Justynko dobrze, ze już się coś dzieje jestem ciekawa czy Ci zakwitnie bugenvilla, ja mam dwie chucham na nie i kwiatka nie widzę.
Za to dalie wynagradzają oczekiwanie.
Jezeli nie pomyliłam znaczników to powinna być Ludwig Muhlstein półkaktusowa


Lucynko pw.odebrałam i podziwiam Ciebie za organizacje życiową
Wyczekiwane dalie po dziejszej burzowej i ulewnej nocy, takiej burzy z piorunami dawno u nas nie było a i ulewy takiej tez nie było. Jak ja się rankiem cieszyłam że mogę iść do pracy i zostawić zalaną piwnicę mężowi
ale porządki po mojemu i tak mnie nie minęły
wiecie jak to mężczyżni działają z mopami


daysy ale moja Edenka w tym roku kaprysi i to coraz więcej, przemarzła, przez to mniej kwitła, teraz liscie z plamami ale ja sie zabezpieczylam i mam następna posadzoną we wiadrze na tarsie...ma się dobrze ta druga.
Dalia o która pytasz na razie jeszcze nie zakwitła i nie wiem czy będzie bo kilka mi nie odbiło a i znaczniki tez się pokićkały
za to inne kwitną.


jutro cd.
pozdrawiam


Ja swoją Jacgelinę tez zostawiam

Iwonka moja Sombrero w tym roku coś kuleje, w ubiegłym roku miała takie dorodne kwiaty ....moze za bardzo podzieliłam.

Justynko dobrze, ze już się coś dzieje jestem ciekawa czy Ci zakwitnie bugenvilla, ja mam dwie chucham na nie i kwiatka nie widzę.
Za to dalie wynagradzają oczekiwanie.
Jezeli nie pomyliłam znaczników to powinna być Ludwig Muhlstein półkaktusowa


Lucynko pw.odebrałam i podziwiam Ciebie za organizacje życiową

Wyczekiwane dalie po dziejszej burzowej i ulewnej nocy, takiej burzy z piorunami dawno u nas nie było a i ulewy takiej tez nie było. Jak ja się rankiem cieszyłam że mogę iść do pracy i zostawić zalaną piwnicę mężowi





daysy ale moja Edenka w tym roku kaprysi i to coraz więcej, przemarzła, przez to mniej kwitła, teraz liscie z plamami ale ja sie zabezpieczylam i mam następna posadzoną we wiadrze na tarsie...ma się dobrze ta druga.
Dalia o która pytasz na razie jeszcze nie zakwitła i nie wiem czy będzie bo kilka mi nie odbiło a i znaczniki tez się pokićkały



jutro cd.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
daysy pytałaś o nazwę dalii i nie podałam
Jej nazwa to:
Hollyhill G-in-1
Jej nazwa to:
Hollyhill G-in-1

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Witaj Krysiu!
Krążę po fo i mi Twój ogród ucieka ciągle....widzę gada, juz chce złapać i coś wyskakuje mi innego
Zartuje, zbieram się jak sójka i dotrzeć nie mogę, ale jestem
Dziekuje za pokazanie Twojej Pink Piano
Jak dawno ja posadziłaś Krysiu?
Bardzo mi się podobają Twoje lilie Krysiu, ta z wielka trąba jest obłędna, a inne też piękne. Lubie takie jasne kolory. No, a dalie....nawet niektóre też mam i dzięki Tobie nazwy poznałam. Moje znaczniki gdzieś w ziemi głęboko zasypane i nie mogę póki co dotrzeć do nich.
A jak Krysiu zimujesz dalie? Tzn Gdzie i w jakiej temperaturze? W co je pakujesz itd.....bo to będzie mój debiut z zimowaniem.
A pomidorki jak? Ja opryskałam w końcu czymś tam co miałam, nawet nie pamiętam już.

Krążę po fo i mi Twój ogród ucieka ciągle....widzę gada, juz chce złapać i coś wyskakuje mi innego

Zartuje, zbieram się jak sójka i dotrzeć nie mogę, ale jestem

Dziekuje za pokazanie Twojej Pink Piano
Mam tę różę i miałam wątpliwości do do jej tożsamości, ale jak u Ciebie zobaczyłam to już wiem, że to jest to co powinno być.

Bardzo mi się podobają Twoje lilie Krysiu, ta z wielka trąba jest obłędna, a inne też piękne. Lubie takie jasne kolory. No, a dalie....nawet niektóre też mam i dzięki Tobie nazwy poznałam. Moje znaczniki gdzieś w ziemi głęboko zasypane i nie mogę póki co dotrzeć do nich.
A jak Krysiu zimujesz dalie? Tzn Gdzie i w jakiej temperaturze? W co je pakujesz itd.....bo to będzie mój debiut z zimowaniem.

A pomidorki jak? Ja opryskałam w końcu czymś tam co miałam, nawet nie pamiętam już.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Elunia zacznę od pomidorków które były i są pod skrzydłami męża....i mogę
bo pomimo ciągłych przypominań nie zdążył opryskać i po pomidorach...coś tam zostało ale w ciągu doby zostały załatwione....za póżno skrzydła rożłożył
Tak się zeżliłam, powiedziałam koniec pomidorów ale już mi minęło i w przyszłym roku dopilnuję sama
Ela ..dalie przechowuję w Domku Ogrodnika to takie pomieszczenie gdzie się robi wiele rzeczy związanych z ogrodem, tam są zapasy , nasiona, nawozy, opryskiwacze, kalosze itp.
Temperatura w tym pomieszczeniu nie spada poniżej 0 zimą. Po wykopaniu i lekkim perzesuszeniu karp, troszkę je oczyszczę z nadmiaru ziemi, układam w pudełkach po pomidorach z LIDLA i tak czekają do wiosny.
A jak u Ciebie pomidorki w gruncie sie mają




Tak się zeżliłam, powiedziałam koniec pomidorów ale już mi minęło i w przyszłym roku dopilnuję sama

Ela ..dalie przechowuję w Domku Ogrodnika to takie pomieszczenie gdzie się robi wiele rzeczy związanych z ogrodem, tam są zapasy , nasiona, nawozy, opryskiwacze, kalosze itp.
Temperatura w tym pomieszczeniu nie spada poniżej 0 zimą. Po wykopaniu i lekkim perzesuszeniu karp, troszkę je oczyszczę z nadmiaru ziemi, układam w pudełkach po pomidorach z LIDLA i tak czekają do wiosny.
A jak u Ciebie pomidorki w gruncie sie mają


Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Piękne dalie Krysiu!
Współczuję straty pomidorów, jednak tak to jest liczyć na czyjąś pomoc.... Jednak lepiej samemu pilnować "interesów" ogrodowych. Już wiem po sobie... sama sobie pryskam, sama sobie nie pryskam. W tym roku miałam tak zrobiony oprysk jabłonki, że... szlag trafił owoce

Współczuję straty pomidorów, jednak tak to jest liczyć na czyjąś pomoc.... Jednak lepiej samemu pilnować "interesów" ogrodowych. Już wiem po sobie... sama sobie pryskam, sama sobie nie pryskam. W tym roku miałam tak zrobiony oprysk jabłonki, że... szlag trafił owoce

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu piękne dalie ... pomidorków żal, ale jak to w ogrodzie... człowiek uczy się na błędach, czasem swoich, czasem cudzych
... za rok też będą pomidorki 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa