Pierwsze koty za płoty cz.lll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Iza, dziękuję ;:196 Trojeść jest pięknością sama w sobie, a z owadami jeszcze bardziej zyskuje na urodzie.

Obrazek

Danusiu, dokładnie tak ;:108 Podobno jak ją pokazali na wystawie, to tak na jej widok wszyscy wołali. I tak zostało Och! Wow.
U mnie na razie tylko takie malutkie koniki polne skaczą, tych dużych na razie nie widać. Ale i nie tak prosto zobaczyć zielonego konika na zielonym liściu :;230
szerszenie pokazują się co jakiś czas, ale właściwie tylko przelotem. Chociaż dzisiaj jeden urzędował sobie w moim działkowym domku.

Obrazek

Kasiu, dokładnie tak samo sobie pomyślałam ;:306 Tym bardziej, że następnego dnia już nie zaproponował, że ze mną pojedzie ;:224
Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć dni zupełnie bez deszczu. Oczywiście zarówno wczoraj, jak i dzisiaj wracałam z działki slalomem, usiłując ominąć spadające z nieba krople. To zaczyna być już normą ;:222

Obrazek

Jagno, miło mi, że do mnie zajrzałaś ;:196 Tyle miłych słów-aż pokraśniałamObrazek
Moja działeczka maleńka, to muszę się bardzo starać, żeby ją jakoś uatrakcyjnić. Nie mogę ciągle pokazywać tego samego, chociaż jest to nie do uniknięcia A, że do tego wszystkiego lubię zwierzaki wszelkiej maści, stąd tyle ich na moich zdjęciach.
Candlelight polecam bez wahania. Pięknie kwitnie. Kwiat dość wytrzymały, chociaż w tym roku kwiaty łamały się pod ciężarem wody. Ale nieczęsto mamy takie opady jak w tym roku, to i trudno się dziwić. W ubiegłym roku wcześniej miała plamistość, chociaż nie była ona jakaś dramatyczna. Teraz wygląda niespodziewanie dobrze. Natomiast Marchenzaubner, to młodziutka różyczka. Nie mam jeszcze o niej zdania. Na zdjęciach z oferty wyglądała na pewno lepiej niż u mnie, ale mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. W tej chwili jest zupełnie zdrowiutka, nie ma ani jednej plamki.
Krwiściąg jest u mnie dopiero od wiosny i bardzo mi się podoba. U mnie właśnie rośnie na różance i na pewno miejsca mu nie zmienię :tan

Obrazek

Lucynko, nie tylko foto, ale i ogrodo maniaków :tan Do klubu może wstąpić każdy, wstęp wolny :uszy
Deszcz się zawziął i niestety nie odpuszcza. Ostatnio to już pada codziennie ;:222 Ale jakoś na działkę udaje mi się pojechać, ale wracam razem z deszczem. Może dzisiaj nareszcie uda mi się wrócić do domu na sucho, bo deszczu nie zapowiadają, aczkolwiek nasze prognozy nie są za bardzo wiarygodneObrazek

Obrazek

Elu, a próbowałaś tak robić ze swoją? Bo na Twoją napatrzeć się nie mogę, piękna Ci ona :tan Może u mnie rośnie w nieodpowiednim miejscu? Obok rośnie spory krzaczek żółtego łubinku, może to on jest temu winienObrazek

Obrazek

Iwonko, moja trojeść właśnie siana z nasion wiele lat temu. I jakoś rozrosnąć się nie chce. A po zdjęciach Eli, widać, że może ;:108 A kolor ma ognisty, pełen energii.

Obrazek

Ewelinko, rowerem przemieszczam się bez najmniejszego wysiłku. Pieszo też sobie radzę, ale najbardziej mnie wkurza, jak muszę wyjść dokładnie o określonej porze, bo inaczej autobus mi ucieknie. A rowerkiem pełen luzik, wychodzę kiedy chcę, nikt mnie goni, a rower czeka ;:63 Długo nie mogłam się przemóc do jazdy rowerem, a teraz nie mogę się doczekać wiosny.
Działkę mam nareszcie w większości obrobioną, to teraz mogę sobie pozwolić nawet na relaksik. Robotę zawsze sobie znajdę, ale i na książkę starcza mi czasu.
Za pochwały- dziękujęObrazek

Moja znajoma ma swoje ulubione miejsca, gdzie przesiaduje. Wiele z nich znam i mogę ją podglądać. Po południu wychodzi coś przekąsić i wtedy częściej spotykam ją w ruchu
Obrazek

Marysiu, dochodzę do takich samych wniosków, nie wszystko u mnie chce rosnąć, a co najważniejsze nie wszystko się u mnie zmieści. Chociaż robię co mogę, żeby to zmienić, ale ogrodzenie działki trzyma mnie w ryzachObrazek
Jeżówki bardzo lubię i chcę ich mieć jeszcze więcej. Jednak chyba najpiękniejsze są tej najzwyklejsze, pięknie się rozrastają. Z tymi odmianowymi nie jest to takie oczywiste. Chociaż mam już kilka kolejny sezon, to może będą sobie dawać radę.
A liście floksa? Na pewno, może chyba....... :oops: Dzisiaj sprawdzęObrazek Siedzę przy nim codziennie, bo tam mam swój kącik kawowy, ale szczerze mówiąc nie pamiętam. Może chociaż wytłumaczy mnie fakt, że mam go dopiero chwilkę? Taką ciut dłuższą, bo od wiosny.

Obrazek

Kasiu, modelek teraz nie trzeba wcale szukać. Same się pchają przed obiektywObrazek Nareszcie w ogrodzie zrobiło się gwarno od furkoczących skrzydełek. I motyli przybywa, jest już ich całkiem sporo, ale jeszcze są płochliwe. Czasami jednak posiedzą chwilkę dłużej i pozwolą się podziwiać. Za pochwały-Obrazek

Obrazek

Aniu, trojeść musi coś w sobie mieć, skoro jest tak oblegana. Pszczół jest na niej mnóstwo, uwijają się jakby miało dla którejś tego miodu zabraknąćObrazek
Landini mam dwie, dostałam je w prezencie. Sadząc je nie zwróciłam jednak na to uwagi i posadziłam je osobno. Na jesieni to zmienię, szczególnie, że ta druga rośnie w pobliżu piwonii i aż się pokłada, tak się stara dotrzeć do słońca. Jeżówki kwitną niezmordowanie do późnej jesieni, to jak ich nie kochać?

Obrazek

Miło mi z Wami posiedzieć, ale pora się zbierać na działkę. Muszę jeszcze zajechać na rynek, bo zabrakło mi kopru do ogórków. Zapowiada się piękny dzień, może wreszcie coś dobrego wyniknie z tych zapowiedzi :tan

Obrazek

Pogodnego łikendu :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Marysiu, śpieszę Ci donieść, że jednak floks ma zielone listki. Właśnie piję przy nim kawkę, to sobie zerknęłam :;230
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Iwonko jesteś niesamowita ;:168 Podobnego floksa mam z siewu z nasion Polanu i tez ma zielone listki więc może jest podobny, ale u mnie jeszcze w pączkach. Jeszcze kilka floksów nie kwitnie i to nawet takie co już powinny jak sobie przypominam...taki rok! Szerszeni nie lubię, bo przez takiego jednego wiem co to jechać karetką na sygnale ;:oj
Miłego odpoczywania ;:196
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Iwonko, pierwsza moja myśl to była, ze ta pomarańczowa to jest Orange Passion. I co Ty na to ?
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Iwonko, stale tu zaglądam dla twoich przefantastycznych zdjęć i cudownego podejścia do roślin.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Patrząc na Twoje zdjęcia widać detale u owadów i innych zwierzątek.
Mój pasikonik też z tych mniejszych.Zaczynają kwitnąć astry a więc idzie jesień dużymi krokami.
A ja mam rozwar prawie pełny.Mam też biały ale jakoś w tym roku mało.
Jak będziesz tak dbała o jaszczurkę to wyrośnie z niej smok. ;:306 albo będziesz miała swojego dinozaura. :;230
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11638
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Gady i owady oraz kwiecie wszelakie u Ciebie na fotkach miło pooglądać Iwonko! ;:433

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Iwonko przejrzałam Twój wątek od początku, zdjęcia robią niesamowite wrażenie :shock: , to prawdziwe arcydzieła ;:108 fotografii, wszystko jak żywe. Biały złocień i biało-czerwony mak mnie zwaliły z nóg, że o różach nie wspomnę. Cudownie, naprawdę słów mi brakło z wrażenia. Chyba zagoszczę tu na dłużej, jeśli pozwolisz ;:131
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
x-ja-a

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Dziękuję za opinię o Candlelight i Marchenzauber. Obie bardzo mi się podobają ale zdrowie najważniejsze i w naszym i w róż przypadku.
Twoje zdjęcia nadają się do National Geographic ;:167
Zainspirowana Tobą poszłam ostatnio do ogrodu w poszukiwaniu żywych obiektów do fotografowania, bo przecież mam ogród z zostawionymi miejscami dla owadów i innych żyjątek, więc przecież mam tego na pewno całą masę. Znalazłam tylko motyle, osy i muchy... ;:209
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Przepiękne zdjęcia roślin, kwiatów i owadów ;:63 ;:63
Trojeść i pszczółki świetnie uchwycona. ;:108 ;:108
Lilie śliczne.I ten jaskrawy floks.
Ale ten biały powojnik ma duuużee kwiaty!! ;:215
Ciekawy ten Krwiściąg.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Marysiu, floksów mam tylko kilka. Dosłownie trzy, w tym jeden potężny, który zajmuje znaczną część rabatki i będę musiała go uszczuplić.
Z szerszeniami na szczęście nie miałam bliskiego kontaktu i lepiej niech tak pozostanieObrazek

Obrazek

Ewuś, ;:196 . Orange Passion już mi bardziej pasuje, chociaż na zdjęciach ma więcej płatków. Ale może to bez znaczenia?

Obrazek

Iza, staram się ;:196 Ale podejście mam zupełnie normalneObrazek Kwiaty są po to, by zdobić i cieszyć i skrupulatnie się wywiązują ze swojego zadania ;:63 A ja tylko o nie dbam. I to bez przesady ;:224

Obrazek

Danusiu, taki osobisty smok czasami by mi się przydał. Ale bardziej do zagłaskania niż do obronyObrazek Na działce wokół mnie sami życzliwi ludzie i to w większości dwa razy ode mnie starsi.
Rozwar mam samodzielnie wysiany z nasionka. Jest już u mnie od dawna ;:108 Mógłby być trochę niższy, ale jak się tak wywyższa, to już niech tak będzie. Za to te w innych kolorach nie chcą u mnie zamieszkać. Pełny musi ciekawie wyglądać ;:63

Obrazek

Maryniu, nie mogę się im wszystkim oprzeć ;:306 Biegam za nimi z aparatem i zagaduję o ładne pozowanie. Nie zawsze chcą mnie słuchać, ale czasami je przekupię smakowitym nektarem ;:224

Obrazek

Daysy, witaj ponownieObrazek I oczywiście możesz zabawić jak długo zechcesz. Zawsze znajdzie się dodatkowy fotel i filiżanka kawy (z ta filiżanką przesadziłam, raczej papierowy kubek :;230 ). Nic nie robię nadzwyczajnego, tylko "cyk" a one same takie wychodzą :tan Ale nie powiem, to miłe usłyszeć tyle pochwał. Dziękuję ;:196

Obrazek

Jagna, jeszcze się do mnie nie zgłosiliObrazek, ale kto wie? Może jeszcze wszystko przede mną.
To przecież masz dokładnie to samo co ja, plus ślimaki występujące w nadmiarze ;:oj A dodatkowe gratiski trafiają mi się przypadkiem. Tylko jaszczurka już się ze mną zaprzyjaźniła. Ale jeść z ręki mi nie chce. Podsuwałam jej ślimaka, ale wzgardziła. Widać, że charakterna babka, nie idzie na łatwiznę. Sama sobie upolujeObrazek

Obrazek

Aniu, krwiściąg jest bardzo delikatny, zwiewny. Mógłby być odrobinę wyższy, bo tak, to muszę się nieźle nagimnastykować, żeby go dobrze zdjąć z różą. Ładnie się rozrósł, chociaż mam go dopiero od wiosny. I jest taki śliczny już bardzo długo. Lubię takie rośliny, które nawet po przekwitnięciu są ozdobą w ogrodzie. Tak samo jest z kwiatami rodgersji i nasiennikami penstemonu czerwonego. Wspomniany przez Ciebie powojnik, też ma ozdobne miotełkiObrazek. Ten akurat to Beautiful Bride, kupiłam go właśnie z powodu wielkich kwiatów. Ale rosnący obok niego Kacper, ma kwiaty tylko nieznacznie mniejsze.

Obrazek

Dzisiaj mnie pokarało. Popełniłam grzech lenistwa. Wczoraj nie chciało mi się jechać na działkę bo był straszny upał, a dzisiaj burza pokrzyżowała moje plany.
Na działce byłam w sobotę, ale jakiś miałam taki dzień, że nic mi się nie chciało robić. Od niechcenia wypieliłam jedną rabatkę, ale to się prawie nie liczy, bo chwastów między roślinami teraz niewiele i są duże, więc poszło mi to błyskawicznie. Poleżałam, poczytałam i w końcu wcześniej zebrałam się do domu. Jazda rowerem też nie sprawiła mi oczekiwanej przyjemności. Do domu dojechałam zmęczona, a musiałam jeszcze wyprowadzić psa i zrobić ogórki w occie. Wieczorem byłam nie do życia, nawet nie miałam siły posiedzieć przed kompem. Spać poszłam wcześnie i jak na mnie to spałam bardzo długo, bo do 6.30. I tak mi wyszło, że takie nicnierobienie jest strasznie męcząceObrazek
W niedzielę postanowiłam nie jechać na działkę, a dla odmiany odrobinę zająć się domem, ugotować wreszcie jakiś smakowity obiadek, pozaglądać na forum i tak minął mi cały dzień. Za to dzisiaj od rana zaczęłam się szykować do wyjazdu. Już byłam spakowana, słoneczko delikatnie przeświecało przez chmurki, było ;:333 Jeszcze tylko dosuszyć włosy i w drogę. Kiedy po kilkunastu minutach wyszłam z łazienki, w mieszkaniu było czarno. Ki diabeł? Ja do okna, a tam czarne chmurzyska się kłębią. No to na spokojnie zrobiłam sobie kawkę i zasiadłam z książeczką w oczekiwaniu na to, co nieuniknione. I za chwilę błysnęło, grzmotnęło i zaczęło się piekło na niebieObrazek Trwało to tak około godziny, ale plany musiałam zmienić. teraz już nie opłaca mi się jechać, bo na czternastą jestem umówiona i za chwilę musiałabym wracać. Na jutro z kolei umówiłam się z rodzicami, że pojadę do nich, to do siebie dopiero w środę. A nie, dzisiaj wieczorem mam pojechać z Filipem po borówki, to na chwilę zajrzę :heja

Makowa panienka z biustem cokolwiek za bardzo owłosionym. Depilacja koniecznaObrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłego dnia :wit
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Tak ,tak taki smoczy bodyguard by się przydał zwłaszcza,że jeżdzisz przez las.
U mnie było to samo.W niedzielę koleżanka zapraszała na kawę na swoją działkę,mogłam pojechać i przy okazji zebrać ogórki i fasolkę szparagową,ale nie ,za ciepło. Dziś od rana przyszła burza z grzmotami i błyskawicami i siedzę ,pluję w brodę bo tam ogórki i fasolka mi
przerosną.Na jutro przecież też zapowiadają burze a ja się boję.A może coś się odmieni? :evil:
Piękna ta rusałka pawik na jasnym tle i ta pszczółka zbierająca nektar,w ogóle wszystkie kwiatki fajne. ;:oj
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2714
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Witaj! Piękne zdjęcia roślin, owadów i różnych detali!
Trojeść bulwiasta - piękna roślina! Cudem jej nie zniszczyłem, likwidując rabatę bylinową, bo wypuszcza bardzo późno. Ale jednak odbiła i teraz kwitnie między daliami 8-)
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

Iwonko, ja też miewam takie dni, że słabo mi idzie i kręcę się jak ... są różne określenia na to co tam i gdzie się kręci :lol: .
Ogród bez Twojego pełnego zaangażowania od czasu do czasu, też świetnie sobie radzi, jak widać ;:138 .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
x-ja-a

Re: Pierwsze koty za płoty cz.lll

Post »

No jeżeli rower, pielenie, znowu rower, ogórki i spacer z psem Ty nazywasz nicnierobieniem, to ja osiągnęłam już skrajne lenistwo ;:306 Sen jest dobry i bardzo potrzebny, dobrze, że się wyspałaś. Burz trochę zazdroszczę, ja wczoraj już musiałam podlać, bo upał zawitał na dobre i nie padało od kilku dni. Czekam więc na ten deszcz, na który wszyscy narzekają. Jeżówka Aloha to jedna z moich ukochanych, ale marnie sobie u mnie radzi. Dbasz o swoją jakoś szczególnie?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”