Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

[neska133]

Już czas najwyższy wystawić pelargonie na słoneczko, od razu nabiorą rozpędu,

[javier]

Czy ktoś ma doświdczenie w rozmnażaniu pelargonii angielskiej?Ją też rozmnaża się z sadzonek?
Czy w stosunku do uprawy rabatowych,angielskie są bardziej wymagające w uprawie?

[norbert76]

Tak się składa, że mamy osobny wątek poświęcony tej pelargonii - zapraszam tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=14699 , a następnym razem proszę uprzednio korzystać z wyszukiwarki.

[magda1975]

Moja jedna z wielu pelargonii.Siane pod koniec stycznia.

[czmiel]

Mam następujące pytanie: czy można jeszcze teraz rozmnożyć pelargonię rabatową ze szczepek rośliny co najmniej dwuletniej?
Jest już czerwiec i pelargonia jest w okresie dość mocnego kwitnienia, ale od spodu widać prześwity starych zgrubiałych łodyg, dlatego chciałbym rozmnożyć nową sadzonkę (bardzo podoba mi się odmiana tej pelargonii). Nie wiem tylko czy zdoła się ukorzenić i w tym sezonie jeszcze zakwitnie?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

[jarha]

Mam następujące pytanie: czy można jeszcze teraz rozmnożyć pelargonię rabatową ze szczepek rośliny co najmniej dwuletniej?
Jest już czerwiec i pelargonia jest w okresie dość mocnego kwitnienia, ale od spodu widać prześwity starych zgrubiałych łodyg, dlatego chciałbym rozmnożyć nową sadzonkę (bardzo podoba mi się odmiana tej pelargonii). Nie wiem tylko czy zdoła się ukorzenić i w tym sezonie jeszcze zakwitnie?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

Skoro nikt nie odpowiedział to ja spróbuję, choć nie czuję się specjalistą od pelargonii. Ja bym spróbowała pozyskać sadzonki ale bez wielkich oczekiwań co do kwitnienia. W każdym razie będziesz miał młode roślinki, które w przyszłym roku wczesniej zakwitną niż sadzone wiosną. Poczytaj w wątku "pelargonia - uprawa z sadzonek"

[galaxy]

Chciałam Wam pokazać moje dziwadło, które u mnie jest 4 rok i całe życie było variegata kwitnąca na różowo i się chyba znudziła jej ta monotonia


Nic przy niej nie kombinowałam, sama taka śmieszna się zrobiła.

A tu moja bida kupiona w hipermarkecie w stanie agonalnym, wzięłam z litości

[Karo]

To niemożliwe. Masz dwie odmiany posadzone razem w jednej donicy.
Pstra to zapewne najpopularniejsza variegata Hills of Snow
a ta o złotych liściach to może być Ursula Key

[galaxy]

He he a jednak możliwe, ta kolorowa gałązka wychodzi z gałązki variegata. Postaram się zdjęcie zrobić. To jedna roślina.




Chyba na pierwszym zdjęciu widać najlepiej. To jest jedyna gałązka która odchodzi od variegaty, cała doniczka jest variegata.

[Karo]

Niemożliwe.
Wyjmij ją z donicy ,oczyść korzenie z ziemi i zobaczysz ,że to dwie różne rośliny.
Pędy mogą przylegać do siebie sprawiając wrażenie,że wyrastają z jednego korzenia.

[galaxy]

Jako, że ziemia i tak licha do wymiany no to wyjęłam



Jest to jedna roślina

[javier]

Zaszczepiła się?

[norbert76]

Faktycznie, wygląda jakby ta variegata została zaszczepiona. Chyba nawet widać miejsce szczepienia, to by rozwiązywało całą zagadkę.

[galaxy]

Nic nigdy nie szczepiłam - nie potrafię Poza tym ta kolorowa panienka istnieje u mnie jako sztuk 1, jest w sumie mało atrakcyjną pelargonią. W donicy od 4 lat nie była przesadzana variegata, po tej zimie zaczął wyrastać inny pęd i w konsternację wprawił wielu ludzi. Ja też myślałam, że wybarwienie może po zimie coś się stało, mało składników pokarmowych ale jak zakwitła na czerwono.... Dziwadło ot co

Nie mogę edytować już ale jeszcze chciałam dopisać, że mam teorię taką: variegata jest mixem jakichś pelargonii i właśnie ten jeden pęd jest pewnie jedną z odmian z jakiej powstała ta variegata, zobaczcie na układ, ilość i kształt płatków, kształt liścia.

[norbert76]

Masz ją z nasion od samego początku czy kupiłaś małą sadzonkę?