Martuś, dziś wreszcie udało mi się nadrobić zaległości u Ciebie.
Ogród świetnie się spisał i powitał cię mnóstwem kwiatów. Oczywiście jest w tym Twoja zasługa, bo dobrze przygotowałaś go przed wyjazdem.
Ostróżki dały popis na całego.

Dzięki za wskazówki, że trzeba je dzielić wiosną.
Czytałam historię ocalenia sikorek, uff, ale się udało! Dobrze, że nie miałaś zapałek przy sobie, a potem goście przyszli. Ręka boska je chroniła. Ja bardzo lubię sikorki, takie fajne ptaszki, a na dodatek pożyteczne.
Dzięki za zdjęcia młodych sikoreczek i te z lasu. Widzę, że las jest brzozowo-sosnowy, to teraz wiadomo, dlaczego na szczęście nie łapiecie tam kleszczy ? one wolą bardziej wilgotne siedliska, takich suchych nie lubią.
Twoja uprawa pomidorów jest bardzo ekologiczna, a na koniec sezonu pod kartonami i skoszoną trawą zrobi się super ziemia. Zazdroszczę konstrukcji po tunelu, bo fajna jest i masz gotowy stelaż do podwiązywania pomidorów.
Martuś, czy jesteś w stanie zidentyfikować ten wilczomlecz?
http://i847.photobucket.com/albums/ab33 ... qa0a2r.jpg
Życzę spokojnego czasu i rozwiązania problemów, no i sił by stawić im czoła.
