Marysiu
Nieeee no jem
Czasem coś za długo zalega na grządce np. rzodkiewki czy pory, kalarepy i nie nadaje się do jedzenia.
Wniosek nasuwa się taki - szamać jak najszybciej , nie oszczędzać
Właśnie sobie knuję podkraść piękne liście kapusty i zrobić taką letnią zupkę - podpatrzyłam kiedyś na zlocie pszczelarzy.
Na samej wędlince podsmażonej i cebulce, masło i dużo śmietany, młoda kapustka, ziemniaki itp.
Dodam rzodkiew bo mam sporo i szkoda zmarnować.
Rzodkiew wielką białą teraz co dzień jemy prawie

Nawet zamroziłam.
Wracając do zakupów roślinnych na ryneczkach, takie zawinięte w gazetę siewki uwielbiam.
Od tej mojej Pani starszawej wszystko pięknie rośnie.
Zresztą na hali tych sprzedawców znam wszystkich. I nie wiem czemu, jak się kupi od nich a nie z molocha roślinnego to zawsze jest sukces.
Holenderskie rośliny są piękne, ale żyją krótko.
Wczoraj szukając ślimaków zauważyłam pąki na chryzantemie

W lipcu
Dziś zapuszczam się w ostępy działki ubrana, jak hutnik z kobiałeczką w poszukiwaniu agrestu.
Czarna porzeczka zapuszkowana
Teraz pozostała ''jedynie'' czerwona w ilościach kosmicznych.
Nie wiem czemu poprzednicy tyle nasadzili i Zbigniew nieświadomy na działce też - całe rzędy
Może przeczuwał, ze spotka kobietę, która lubi robić przetwory
Wczoraj robiłam zdjęcia malwom.
Posiałam stare nasiona i oznaczyłam. Zamiast czarnej lekarskiej wyrosły piękne soczyście czerwone i jedna przecudna z żyłkami w kolorze czerwonego wina.
W sumie mam 8 kolorów. Często same się sieją, zwłaszcza czarne.
Ta malwa z kupionych sadzonek jest trzeci rok.
Nasiona tej krwistoczerwonej zerwałam gdzieś będąc z miodem.
Ta malwa nr. 1 w tym roku. Nasiona pozyskałam kilka lat temu z malwy rosnącej między płytami chodnika. Zdjęcie nie oddaje w pełni jej urody. Kielichy olbrzymie.

A tu lekarstwo na kaszel i menopauzę
Oto pierwszy kwiat dali A.D.2017
Sadzona 15 maja, przykryta przed przymrozkiem. Olbrzymi krzaczor mojej wielkości wyrósł po 4 latach z bulwki kupionej w sklepie w kropeczki.