Witam kochani

bardzo się cieszę że mimo że ja Was zaniedbuję zaglądacie do mnie .
Zajrzałam w poniedziałek i tak bardzo mi się zrobiło przykro

po prostu nie wiedziałam co napisać a liczyłam na to że się pocieszę .
Przemyślałam , popłakałam i odpisuję .
Lidziu część roślinek jest zielona ale część też wyschła , pokazuję to co można i co jakoś wygląda .
Podlewałam prawie całymi dniami bo wszystkiego mi szkoda , wszystko dopiero posadzone , młode . Dzisiaj popadało troszkę z czego się bardzo cieszę

bo ostatnio nie miałam na nic czasu .
Ja po niedzieli dopiero zacznę wycinać to co wyschło i przekwitło .
Jadziu 
Bardzo Ci dziękuję . Dzisiaj podlało z góry ale sporo roślinek już się ususzyło nawet podlewanie im nie pomogło .
Co do wysyłania roślinek Jadziu napiszę wprost i tutaj - jeśli od razu wybierzesz coś w zamian albo podasz nr konta i napiszesz ile mam Ci przelać to bardzo proszę (poczułam się jak oszustka , wyzyskiwacz czytając post Ali , trudno mi powstrzymać zły )
Przepraszam
Lucynko Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i życzenia
Trytomy już przekwitły - bardzo mi się podobają takie kolorowe świece .
Deszczyk dzisiaj podlał działeczkę nareszcie po dwóch miesiącach .
Ja też Wam życzę dużo zdrówka
Alu sprawiłaś mi dużą przykrość tym wpisem

nigdy nikogo nie chcę wykorzystywać ani naciągać .
Nie ważnie czy kwiatki od Ciebie rosną czy nie -mam zapisane co mi przysłałaś z roślinek i nasionek , pamiętam że umawialiśmy się że będziesz wybierać jak Ci coś wpadnie w oko albo nie będziesz czegoś miała to napiszesz - jeśli nie masz wykasowane przeczytaj Pw jeszcze raz - ja czekam na propozycję od Ciebie , niczego nie zapieram - wybieraj jeśli tylko da się podzielić to Ci wyślę . Jeśli chcesz mogę Ci zapłacić podaj nr konta i ile mam przelać . Nie chcę żebyś do mnie dokładała - Ty się śmiejesz z tego a ja już mam kilka nocy nie przespanych przez to i nawet dzisiaj gdy Ci odpisuje łzy spływają po policzkach , nie mogę sobie poradzić .
Przepraszam .
Witaj Ewuniu
Dopiero dzisiaj podlało a tak to ja podlewałam co się dało, całymi dniami tańczyłam z wężem .
Iwonko u nas była taka straszna susza , od dwóch miesięcy ani kropli , wszędzie w koło padało a u nas nic . U mnie to nawet skalniaki by nie rosły gdybym nie podlewała .
Dzisiaj nareszcie trochę podlało .
Marysiu bardzo dziękuję
Tereniu ten rok dla moich kwiatków jest straszny ,wiosenne zawirowania a teraz susza - dobrze że węże wszędzie porozkładane i ciągle podlewam ale nie wszędzie się da .
Dzisiaj podlało to te co nie uschły napiły się nareszcie do syta .
Dziękuję bardzo i tez pozdrawiam
