Sukulenty raflezji cz.4

[Pelidea]

Znów same rośliny, których nie znam. Chociaż nie, z jedną czy dwie już widziałam, ale pozostałe to nowość. Jestem pod wrażeniem, wyglądają super.

[kotolin21]

Iwonko, przecudone...i fajny pomysl na zagajecie altanki Chyba w przyszlości podpatrzę
Hobbity i minima od Ciebie maja juz pierwsze delikatne korzonki Chwilke jeszcze poczekam i przesadzę z przedszkola do zerówki :D:D a jak solanka? nie opału listeczki po podróży?
w jakiej Ty proporsji stosujesz Bi ? Ja chcialabym wykorzystac je do podlania chyba nie tylko crasulek. Sądze, że i na takie czarne robaczki i pajączki w trawie oraz różach i rododendronach tez pomoże? Mam jeszcze surfinie a więc poleciałabym wszystko po kolei, jednakże chcialabym podpytac o proporcje, aby nie zmarnować roslinek, gdyz pierwszy raz mamy całkiem własny ogród i pierwszy raz wyszedł tak fajnie

[raflezja]

Kasiu!
Nie, trzyma liście jak na razie i ukorzenia się, ale nie zaglądam. Sadzonki są w bardzo dobrej kondycji.
BI58 stosuję w proporcji 3,5 ml preparatu na 2 l wody
Z surfiniami i innymi delikatniejszymi roślinami uważaj.

[kaskash]

Halinko!
Miły jest Twój wpis, zapraszam częściej.

Iwonko ,
zaglądam często, ale cichaczem, ale nie mogłam nie skomentować tych pięknych Rhipsalisów.
Częściej bywam w Twoim drugim wątku, bo bliższy moim zainteresowaniom roślinnym.
Wszystkie Twoje roślinki wprawiają w zachwyt, a zaczęło się od Twojej juki, którą zobaczyłam w wątku poświęconym tym roślinom i nie mogłam wyjść z podziwu, w takiej intensywnie zielonej barwie i o gęstych pióropuszach .
Po Twoich roślinkach widać że potrafisz odpowiednio o nie zadbać i wkładasz całe swoje serce, więc odwdzięczają Ci się.
Będę częściej zostawiać ślad po sobie
Pozdrawiam
Halina

[Rynio2]

Bardzo piękne i niezwykle rzadkie tutaj rośliny hodujesz. Ale się cieszę że jest tu ktoś taki jak ty i twoje rośliny.

[Karta]

Raflezjo, masz mnóstwo pięknych roślin, wiele z nich trzymasz pod chmurką. Mnie ciekawi jak radzisz sobie z humorami pogody? Zadaję to pytanie zainspirowana wczorajszymi wydarzeniami na swoim balkonie (nagła, krótka, ale bardzo intensywna wichura połączona z ulewą i gradobiciem). Czy za każdym razem gdy istnieje jakiekolwiek ryzyko załamania pogody wszystko wnosisz do pomieszczeń? Jeśli tak, to pewnie masz roboty na pół dnia

[raflezja]

Karta!
Nigdy ich nie wnoszę. Wynoszę wiosną - wnoszę jesienią.
Wiatry to u mnie codzienność, mieszkam na wzniesieniu. Przewrócone doniczki, to normalne. Podnoszę.
Natomiast deszcz to naturalna konewka. Czasami, gdy opady są długotrwałe może to być problemem. Ale przez tyle lat jeszcze nic mi nie zgniło. Podłoże jest przepuszczalne i szybko wysycha.

[emerald]

Wiszące ripsalisy przy altanie, no po prostu rajski ogród

[raflezja]

Eeee, jabłek w tym roku prawie nie ma.

[gracesz]

U Ciebie zawsze piękne i zadbane roślinki nie ma śladu kurzu czy pajęczyny pięknie a ostatnio pokazane Ripsalisy są po prostu modelowe pięknie

[bebos]

Ach! To tak wyglądają Chamaecereus cv., hyb. (?) kiedy równocześnie kilka/naście kwitnie ! Bajka!!!
Rhipsalis i inne "zwisaki" nadają szklarence jeszcze bardziej tropikalnego nastroju- chyba nie można mieć dość i trudno stamtąd wyjść...

[Karo]

Iwonko - normalnie zawrót głowy,jak zawsze kiedy do Ciebie zaglądam.
Jestes jak dobry duch i jednocześnie burzysz spokój duszy osoby zmagającej się z uzależnieniem.
Przepiękne kolekcje... rajski ogród bez jabłek

[raflezja]

Grażynko, Beatko i Krysiu!
Dzięki serdecznie za odwiedziny i miłe słowa.

[raflezja]

Rośliny z rodzaju Echinopsis (te, które kwitły do dnia dzisiejszego)- na początek hybrydy

Echinopsis 15-2006




Echinopsis 49-2005


Echinopsis 'Loriot'




Echinopsis 6-2000


E. 'Carneval' Rheingold 281


E. 604 Nollers Hybride


Echinopsis 312 FF


Echinopsis7-2001 Julich


Echinopsis 9-2006


Echinopsis 10-2004


E. Stern von Lorsch



I gatunki
Echinopsis aurea


E. aurea leucomala


Echinopsis eyriesii


Echinopsis carmineoflora (E. obrepanda)


I na koniec niebieska skórka mojego ulubionego Acanthocalycium glaucum

[marta_lara]

Iwonka, wszystkie piękne, ale ten: E. Stern von Lorsch - jest po prostu niesamowity!!