Marysiu, wieloletnie malwy, tzn. one niby dwuletnie, ale ja mam wrażenie, że są od zawsze. Po kwitnieniu zostawiam badyle na ziemi, żeby nasiona się wysypały i one się nasiewają, a że jest to takie miejsce, nie ma tam ogrodzenia jeszcze to robią za busz

Też je coś podjada. Ja chcesz, to pozbieram nasiona ich.
Dorotko, oczywiście, że jeżówki. Dziękuję, już skorygowałam

Polka posadzona wiosną 2016, w ub. roku kwitła 3-5 kwiatami, a potem ładnie budowała krzak, zdrowa, przezimowała bardzo ładnie. W tym roku jeszcze jedną dokupiłam... jestem zachwycona tą różą.
Nam pogoda nawet dopisała! Pojechałabym jeszcze raz do Bułgarii, ale do innej miejscowości - do Albeny... tam jest pięknie
Ewuniu, u mnie też dopada je rdza, ale to chyba taka ich uroda, a nie chce mi się bawić w opryski.
A z czarnuszką miałam taki motyw, że o mało jej nie wyplewiłam, bo myślałam, że to koperek mi w nadmiarze się wysiał
Mariola, może chcesz z moich nasion? One naprawdę rosną gdzie się je posieje... te zdjęcie to otoczenie szamba

To taka stara odmiana.
Jadziu, jakbyś mi się przypomniała o jeżówce wiosną, to odkopię Ci. Ona u mnie rozsiewa się dosyć i rośnie w różnych miejscach.
Aniu,

oj fajna...
Mój Lavender Ice

Wiecie może co to za róża, bo raczej to nie będzie Lavender (kwiaty bardziej bordo niż na zdjęciu).
No i zastanawiam się co zrobić, napisać do szkółki że pomyłka?
