Kawon ( arbuz ) - część 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Danivil
100p
100p
Posty: 135
Od: 2 cze 2017, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Rolnik ja mieszkam koło Pionek, więc mielibyśmy niedaleko do siebie z tym polywersum

-- 19 lip 2017, o 15:39 --

Seba i na tej podwyższonej grządce lepiej rosną arbuzy? I skąd brałeś nasiona Cream of Saskatchewan?
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Rozumiem, że byłbyś chętny ? Ja bym chciał kupić 50g za 100 zł i to podzielić na 3 osoby. Dojazd do mnie by drożej wyniósł
Niż przesyłka :wink:
Piotr
grimol
50p
50p
Posty: 53
Od: 19 mar 2014, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

A ja mam pytanie ile litrów wylewacie do jednej rośliny bo ja zawsze moje arbuzy podlewam ciepła woda no i robie 2 kursy (konewka 10l pojemności) czyli wychodzi ze jest 10 litrów na jedna roślinę. Jak myślicie 10 litrów to za dużo czy za mało? Coś ostatnio moje arbuzy przestały rosnąć...
Awatar użytkownika
Misiek98
100p
100p
Posty: 110
Od: 6 lip 2016, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

grimol to zależy jaką u Ciebie ostatnio pogoda, ja nie podlewałem swoich arbuzów od miesiąca bo u mnie co chwilę leje.Nie sadziłem zbyt gęsto (ponad 2 metry kwadratowe na roślinę) a mam w tym roku straszny busz ale wracając do tematu moim zdaniem 10 l na roślinę to jednak trochę dużo.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Zależy też jaka ziemia, na piachu nie powinno być problemu, ale na ciężkiej ziemi może być ciężko.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Danivil
100p
100p
Posty: 135
Od: 2 cze 2017, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

10l na jeden krzak??? Ja tyle leję na 7 krzaków.
grimol
50p
50p
Posty: 53
Od: 19 mar 2014, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Czyli ile wlewac do jednej rosliny? Po 2 l?
Awatar użytkownika
hanusia19888
100p
100p
Posty: 163
Od: 6 kwie 2017, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Ja podlewalam arbuzy 5 razy w tym sezonie i nigdy nie liczylam tego na litry :-) z innej beczki: ile max owocow moge zostawic na 1 roslinie?
Hanuśka
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Bingo w ogóle mi nie kwitnie, ale za to jest zdrowe, nie ma fuzarium, Sugar Baby pięknie wiązało ma dorodne owoce, ale już umiera. Ot taka złośliwość losu.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
sky_1989
200p
200p
Posty: 296
Od: 20 mar 2017, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Jeśli chodzi o arbuzy wczesne i późne:) Na tą chwilę moge powiedzieć,że najwcześniejsze tunelowe: Jubilee, Blactail Mountain, Alibaba, Cream of Saska, późne na pewno moon and stars i Georgia rattlesnake, Crimson Sweet i Bingo. Bardzo wczesne wydają się tez te rosyjskie i ukraińskie, ale wiecie u mnie nie wszystkie te odmiany są tymi, którymi powinny być. Złoto Wolicy w smaku dużo gorsze niż te wymienione wyżej. Jak na razie najsmaczniejszy był Jubilee. Wiecej na temat tego co późne a co wczesne będę mogła powiedziec po zbiorach:)

-- 20 lip 2017, o 16:25 --

Jedna z odmian , które niedawno zamówiłam z Ukrainy ma okres wegetacji 60-65 dni ;:oj
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Na jednym małym krzaczku mam zawiązane z 6 arbuzików (sama zapyliłam 8-) ), odmiana NN z biedronki z zeszłorocznych owoców, ale nie wiem czy jest sens trzymać wszystkie, dwa wyprzedzają resztę wzrostem mimo że nie doszły do wielkości piłki do ping-ponga, natomiast Sugar baby jest wielkości pomarańczy.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
sky_1989
200p
200p
Posty: 296
Od: 20 mar 2017, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Ginka możliwe ,że tylko te dwa ,kótre są większe się zapyliły. Ja bym nic nie obrywała:)
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

sky_1989 pisze:Harwi Arbuz miał ponad 30 dni od zapylenia i jak lekko nacisnelam to bardzo chrupnal:) nasionek nie zbieralam bo Złoto Wolicy jest łatwo dostępne, ale oczywiście można pozbierać. Najlepiej jak Arbuz jest Zapylony przez Ciebie kwiatkiem męskim tej samej odmiany wtedy masz pewność że urośnie to samo co zjadlas:)


Seba Cream of Saska piękne ;:oj i widać, że to ta odmiana;)
Ojej to ja nie wiem kto i jak i czym zapylił i kiedy ;) to mój pierwszy raz jestem zielona jak moje arbuzy ;) ;:224 Czyli będę sprawdzać po "chrupnięciu" na razie jest jak grejfrut przynajmniej w tamten weekend taki był ;) Nawet nie wiem które to męskie czy żeńskie jejku jeszcze nic nie wiem ;)
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

Nie no reszta też rośnie, ale jeszcze się obada co roślina wymyśli, jak na razie dostały dzisiaj pić bo na deszcz się nie zanosi (chyba że w nocy).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8

Post »

W środę przyszedł Polyversum, od razu podlałam nim arbuzy. Liście były już wszystkie klapnięte, dużo zasuszonych, poletko wyglądało jak wielki naleśnik.
Na drugi dzień podniosły się wszystkie liście, które były zielone, a dziś stanęły nawet te, które częściowo są zasuszone.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”