Grażynko zdarzyło się w tym roku,że siostrzenica podczas odwiedzin powiedziała "wujek,ale ty masz porządek w garażu".Nie wiem,gdzie ona ten ład dostrzegła,ale na męża ta pochwała podziałała jak największa motywacja.Wykosił mi wszystkie zakamarki poza ogrodem,tak widno i przestronnie się zrobiło

,zaczął odkładać narzędzia na miejsce"bo ja lubię porządek" (sic!) Nawet mnie pochwalił ostatnio,że bardzo ładnie to wszystko zrobiłam

Chodziło mu chyba o ukwiecenie wokół domu.
Soniu staram się na bieżąco pilnować,ale dobrze wiesz,ile to wymaga czasu.Tak,ogród o tej porze rozbuchany kolorami
Karolinko oglądałam,ale zawiedziona jestem,że tak mało czasu ci poświęcili

To,co ty posiadasz powinno się kontemplować przez cały odcinek

Liczę,że materiał ten wykorzystają innym razem na pełny odcinek.Katalpa moja ma już z 5 lat

Nie pamiętam odmiany,ale mam nadzieję,że doczekam się kwitnienia

Jak by co,to chętnie siewkę przyjmę.Wyobraź sobie,że moja na wpół żywa po zimie glicynia ruszyła z kopyta.Myślę,że dotarło do niej,że sprowadziłam następczynię

Mam nadzieję,że będą się różnić kolorem,bo nie pamiętam już,jaką kupowałam
Krysiu katalpa nawet jak nie kwitnie jest piękna,ale rozumiem cię,że chciałabyś mieć cały pakiet

Wygooglowałam,że ta odmiana nie kwitnie

Ale purpurowe liście musza być piękne
Posadziłam dzisiaj cesarską koronę,40 cebulek,tyle miała kępa,która nie zaszczyciła mnie żadnym kwiatkiem w tym roku.Dałam jej kompostu,obornika,więc mam prawo spodziewać się wiosną kwitnienia

W ogrodzie dużo kwitnień,ale też dużo pracy z usuwaniem przekwitłych kwiatostanów.

Czekam na kwitnienie jeszcze jednego liliowca.

Cytryna po raz kolejny obsypana kwiatami,może zawiąże jakiś owoc
W tym roku jakaś fala mrozów przeszła,że u kilku sąsiadów nie odbił winogron.Jeżeli nie wda się jakaś pleśń zapowiada się piękne owocowanie
