Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mdabr
200p
200p
Posty: 249
Od: 12 paź 2014, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zarzecze, powiat jasielski, podkarpackie
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

Jest połowa lipca więc chyba nie ma raczej sensu czekać na następne dynie dwa tygodnie. A to czym był zapylony kwiatek będzie miało znaczenie dopiero w kolejnym pokoleniu a nie teraz.
Pozdrawiam, Mateusz
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko mało prawdopodobne.
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 351
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

A to widzisz nie wiedziałem, myślałem, że zapylanie ma wpływ w pierwszym pokoleniu. Więc wracam do gry.
Awatar użytkownika
Sky12
200p
200p
Posty: 258
Od: 10 wrz 2016, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie - Kraina lasów i jezior

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

Co myślicie o przycinaniu czubków pędów bocznych aby zawiązka lepiej rosła? Mam dosyć duże krzaki i mam wrażenie że wszystko jest pompowane w pędy, a nie w zawiązkę. Dynia rośnie po prostu słabo. Dap 21 ott 330, na dobę przybywa 15ott co na ten dap jest słabizną. Fakt noce są zimne ale w dzień jest już dosyć ciepło. Gdzieś w internecie czytałem że duża ilość azotu w ziemi przyspiesza tempo wzrostu krzaka a zwalnia tempo wzrostu zawiązki.

Na drugim krzaku mam jeszcze mizerniejsze zawiązki. One praktycznie stoją ;:223
Czy obcięcie czubków pędów bocznych da większe pompowanie w zawiązki??
Awatar użytkownika
marcin10312
500p
500p
Posty: 514
Od: 27 mar 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Iłża [Radom]
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

U mnie tylko 2 cm w obwodzie przez noc. Dynie dopiero startują. U Was podobnie?
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika
mdabr
200p
200p
Posty: 249
Od: 12 paź 2014, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zarzecze, powiat jasielski, podkarpackie
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

No niestety noce zimne więc dynie nie rosną zbyt szybko.
Pozdrawiam, Mateusz
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko mało prawdopodobne.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

Straszna masakra jest. Mam nadzieje, że jednak wkrótce ruszą.
Awatar użytkownika
Sky12
200p
200p
Posty: 258
Od: 10 wrz 2016, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie - Kraina lasów i jezior

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

Dzisiaj u mnie ma być cieplejsza noc bo 15 stopni ( i tak bez rewelacji ale przynajmniej zobaczę jak dynia się zachowa). Następne noce chłodne znów, a około 20lipca mają zawitać wyższe temp także nocą. Może sierpień będzie lepszy. Dawno tak brzydkiego lata nie było.
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 351
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

Ja w ogóle nie pamiętam nocy od czerwca, żeby o 23 można było w krótkich gaciach posiedzieć. Na Kurpiach byłem w weekend, tam w nocy 7 stopni...
W niedzielę zrobiłem jeden z pomiarów, w środę jak wrócę zmierzę go ponownie, zobaczę czy coś przyrasta.
Awatar użytkownika
Sky12
200p
200p
Posty: 258
Od: 10 wrz 2016, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie - Kraina lasów i jezior

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

W nocy było około 16 stopni ale za wiele to nie dało, bo przyrost dobowy 20ott. Trzeba czekać na upały, bo sama ciepła noc nic nie da. ;:185
Bogdan61
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 28 wrz 2016, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

na wszystkich nowych liściach na czubku pojawiły się żółte plamki - co to może być ?

Obrazek
Pozdrawiam, Bogdan
Awatar użytkownika
marcin10312
500p
500p
Posty: 514
Od: 27 mar 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Iłża [Radom]
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

MoWo Jak tam dynia? Chciałem porównać wyniki. :)
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika
Sky12
200p
200p
Posty: 258
Od: 10 wrz 2016, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie - Kraina lasów i jezior

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

Bogdan możliwe że niedobór magnezu.
Bogdan61
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 28 wrz 2016, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

czy kristalon pomarańczowy może sobie poradzić z tymi plamami ?

Obrazek
Pozdrawiam, Bogdan
Awatar użytkownika
Sky12
200p
200p
Posty: 258
Od: 10 wrz 2016, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie - Kraina lasów i jezior

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

Bogdan raczej tak, chyba że możesz kupić coś co zawiera więcej magnezu, a mało azotu, do podlewania. Wtedy szybciej zniwelujesz straty w roślinie.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.7

Post »

Bogdan, tak to wygląda na niedobór magnezu. Wg mnie dynia dostała się do jedzonka, w którym była mocna dawka azotu. Pomarańczowy Kristalon powinien zniwelować niedobór ale to oprysk, bo działa szybciej. Trzeba jednak pamiętać że plamy nie znikną z liści, a zahamują pojawianie się nowych.

U mnie dynie słabe jak u większości. Jest w tym sezonie spora walka z nerwami ale cóż. Jedna zaczęł rosnąć, druga nadal stoi. Znów jestem na wyjezdzie, więc tylko tyle co siostra mi fotki podesłała. Dynie nie były ani nawożone ani opryskiwanie do wczoraj, gdzie znajomy pojechał pod wieczór mi zrobić oprysk z przygotowanych przeze mnie środków. Zobacze pp powrocie co zastane. :D Oby tylko nie spalone liście. ;:173
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”