Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko, pięknie masz na działce, pomimo-jak piszesz- zaniedbania, rośliny świetnie sobie radzą i to na pewno cieszy!
Z tymi złodziejami to masakra jakaś. U nas do tej pory dzieci wspominają o trampolinie, choć minęło już 2 miesiące od kradzieży...
Z tymi złodziejami to masakra jakaś. U nas do tej pory dzieci wspominają o trampolinie, choć minęło już 2 miesiące od kradzieży...
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko..także wcześniej nie doczytałam, znów gołąbki zginęły , brak słów.
Fajnie że jest nadzieja na następne, tylko żeby znów nie zgi...
. Piękne lilie i aż tyle..
, pysznogłówka cytrynowa bardzo ładna. Wygląda że kolor będzie różowy, dlaczego mnie się skojarzyło z cytrynowym..
, chyba od nazwy. Kupiłam białą , ma już pączki. Pogodowo widzę że prawie wszędzie jednakowo, czyli burzowo.. Pozdrawiam. 





- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witaj Lucynko
. Nie martw się jeżeli Twoja działka wydaje Ci się ciut zaniedbana. W życiu są rzeczy ważne i ważniejsze
. Ogród jest dla nas a nie my dla ogrodu więc nic na siłę
. Zdjęcia bardzo ładne i pokazują jak kolorową i różnorodną działkę posiadasz
. Ostatnio mamy bardzo dynamiczną i zmienną pogodę. U mnie wczoraj w nocy przeszło kilka burz
. Spokojnego popołudnia życzę
.






-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Po wczorajszym działkowym raju dzisiaj w domowych pieleszach. Zasnute chmurami niebo straszyło i straszyło od rana do wieczora.
Wprawdzie na strachach się skończyło, nie mniej żal straconego dla działeczki dnia.
Iwonko1 - nasiona oczywiście będą. Makówek jest dużo, w tym roku zadbałam o to, by żaden kataklizm nie zmusił mnie do oczyszczenia rabat z poprzewracanych maków.

Ja siałam maki gęsto, bez jakichkolwiek planów, a potem wyrywałam nadmiar siewek, pozostawiając nieliczne rośliny.
Jedynie 'Danish Flag' zasiałam w oznaczonym miejscu w celu sprawdzenia, czy zachowają cechy rośliny matecznej.

Pysznogłówka cytrynowa zakwitnie Ci,



Julio - gdyby udało się tego ... złapać...

Moje lilie jakoś tak ociężale podchodzą do obowiązku pokazania kwiatów. Jest ich jeszcze kilka, ale na razie jeszcze w fazie pąków.
Bardzo jestem ciekawa ich kwiatów, bo zapomniałam, jakie kupiłam w tym roku.
Mnie się podobają wszystkie lilie, niezależnie od koloru, a najbardziej pachnące.



Marysiu [Maska] - kochana, aparatem fotograficznym można tak manewrować, że w najbardziej zaniedbanym zakątku da się pokazać samo piękno.

Moje kosmosy to samosiewki, ale w tym roku jakieś niewyrośnięte.



Mogłyby już te burze i deszcze odpuścić, przynajmniej na jakiś czas, czego życzę Tobie




Mariolko - no wiesz, zdjęcia nie wszystko pokażą, a jedynie to, czego życzy sobie fotopstrykacz.

Ukraść zabawkę dorosłej osobie - okropność, ale ukraść choćby najmarniejszą zabaweczkę dziecku to już bandytyzm.



Zuziu111 - odpukałam w niemalowane...
Pysznogłówka cytrynowa kwitnie różem, a pachnie cytryną i stąd jej imię.

Ja mam już dość deszczy i wiatrów. Ja kcem choć kilka dnie nieprzerwanie słonecznej pogody!

Pozdrawiam wzajemnie.



Ewelinko - witaj!

Przyznaję się bez bicia: przestałam przejmować się działką, choć nie jestem z tego tytułu z siebie dumna, o nie!
Na szczęście rośliny urosły i kwitną, a przy okazji zakrywają chwasty rozpychające się u ich stóp.

Dziękuję, kochana i dla odmiany spokojnej bezburzowej nocki dla Ciebie.



- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11642
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
U mnie też burzowo i deszczowo, wczoraj przesiedziałam w domu / nie padało tylko media straszyły/ a dzisiaj w przerwie pomiędzy opadami wyskoczyliśmy na godzinkę na działkę...
Aparat i obiektyw zostały należycie przeze mnie wykorzystane...Kwitną przede wszystkim oczywiście liliowce,odradzają- się zjedzone róże...Rozpoczynają spektakl hortensje bukietowe... Cudnie i kolorowo ale działki wyludnione...
choć uciekające lato w pełni...
Jutro kolejny taki dzień...
Dobrej nocy Lucynko

Aparat i obiektyw zostały należycie przeze mnie wykorzystane...Kwitną przede wszystkim oczywiście liliowce,odradzają- się zjedzone róże...Rozpoczynają spektakl hortensje bukietowe... Cudnie i kolorowo ale działki wyludnione...



Dobrej nocy Lucynko


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Maryniu, a ja dzisiaj czekałam w domu na wiszący nad nami deszcz.
Nie spadł, tylko straszył.
Jutro nie odpuszczę, choćby nawet i padało.
Tak sobie wmawiam, ale przecież nie mam zamiaru przemoknąć.
Mamy teraz najpiękniejszą, bo najbardziej ukwieconą porę roku, a pogody... lepiej nie mówić, żeby się nie wyrażać.
Dziękuję i wzajemnie spokojnej nocy życzę.


Cały dzień pod chmurami, a tuż przed zachodem słońce w całej krasie.


Dobranoc.



Jutro nie odpuszczę, choćby nawet i padało.


Mamy teraz najpiękniejszą, bo najbardziej ukwieconą porę roku, a pogody... lepiej nie mówić, żeby się nie wyrażać.

Dziękuję i wzajemnie spokojnej nocy życzę.



Cały dzień pod chmurami, a tuż przed zachodem słońce w całej krasie.


Dobranoc.



- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko to u mnie słoneczko świeci ciągle, a deszcz nie pada
Ten żółty liliowiec - co to za odmiana ? Piękny, tyle kwiatów

Ten żółty liliowiec - co to za odmiana ? Piękny, tyle kwiatów

- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko, jestem zachwycona Twoimi kolorowymi gazaniami



- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko..u mnie na odwrót, codziennie w dzień wręcz upalnie, późnym popołudniem zaczyna padać.
Właśnie wtedy gdy by się troszkę popracowało, w dzień za gorąco. I tak źle i tak niedobrze.
Pięknie zakwitł twój powojnik . .burza kwiatów. 



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Właśnie skończył się piękny słoneczny dzień w całości spędzony na działce.
Pierwszy taki tego lata. A teraz zaczyna już kropić deszcz i zanosi się na to, że znowu pogoda się zmieni na gorsze.
Uczciwie sobie popracowałam i pogoniłam









Seba - to ja Ci życzę porządnego deszczu.


Wybacz, ale nie podam Ci nazwy odmianowej, znaczniki sobie gdzieś poooszły!


A jest ten liliowiec piękny nie tylko z uwagi na ilość kwiatów, ale dodatkowo te kwiaty są wyjątkowo duże.




Aguniu [witch] - gazanie i mnie w tym roku zaskakują.


Zwykle z własnego siewy wychodziły sama żółte lub kremowe, prawie białe, a w tym roku- -o dziwo! - kwitną różnymi kolorami.

Natomiast rozczarowały mnie dalie.





Zuziu111 - ja już nie zwracam uwagi na piekące słońce,


Powojniki szaleją, ale nie wszystkie.






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Floksiki masz śliczne
Twoja Kleome już kwitnie, a moje w całości pożarły ślimaki
Nie mam ani jednej sztuki. W następnym roku będę musiała siać w domu, a po wysadzeniu od razu wysypię niebieskie granulki.
Jak płynnie przechodzi jedno kwitnienie w drugie. W tej chwili w ogrodach nie ma żadnych przestojów. Jedno kończy, drugie zaczyna
Nie ma nudy. Liliowce teraz widać w każdym wątku, a moje nie chcą kwitnąć
Dwa mam młode, ale kupowałam z kwiatem, a jeden siedzi już chyba ze trzy lata i nic. Może zmienić mu miejscówkę?


Jak płynnie przechodzi jedno kwitnienie w drugie. W tej chwili w ogrodach nie ma żadnych przestojów. Jedno kończy, drugie zaczyna


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witaj Lucynko
. Noc miałam na szczęście bez burzy a to pewnie dzięki Twoim życzeniom
. Urzekły mnie Twoje floksy jednoroczne, cudne są. Zdaje się, że i one u mnie pozostały tylko w torebce
. Najpierw torebki kuszą nas w sklepach a potem nie ma czasu albo zapomina się o wysiewie , przynajmniej ja tak mam
. No nic, będą na przyszły rok o ile nie zapomnę
. Bardzo fajnie,że mogłaś spędzić ładny dzień na działce. Ja niby mam ogród pod nosem ale jakoś czasu nie było
. Obiecałam sobie jutro poświęcić kilka godzin na ogród
. Trochę trzeba poplewić, przyciąć to i owo no i fotki porobić a jakże
. Pozdrawiam i dobrej nocki życzę
.









-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko, wyczytałam że ślimory wyżarły Ci aksamitki
Po wysuszeniu nasion, wyślę Ci pomarańczową i dodatkowo żółtą, taką samą 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Iwonko1 - zbiorę nasiona kleome, ale zdaje się, że wśród moich trzech [tyle się ostało z pogromu ślimaczego] wszystkie są białe. Ładne, ale mogłyby być różne.
Siałam w domu, wysadziłam osiem dość już dużych siewek, a ślimaki i tak miały używanie.
Moje liliowce , przynajmniej niektóre, ładnie się rozrastają i myślę, że dadzą się podzielić.
Nasionka aksamitek z radością przyjmę, dziękuję.



Ewelinko - witaj!
Ja w tym roku wysiałam wszystko, co miałam, a wzeszło tyle co nic.
Może to i dobrze, bo miałabym zagwozdkę ze znalezieniem miejsc na to całe dobro.
Kochana, ja muszę organizować całą wyprawę, by móc na działce spędzić cały dzień,
Tobie wystarczy drzwi otworzyć i już jesteś w ogrodzie.
Jutro też jest dzień, więc zaspokoisz tęsknotę za swoimi ślicznymi rabatkami ozdobionymi pięknymi roślinkami.
Życzę Ci więc ładnej słonecznej pogody na jutro, a dzisiaj spokojnej nocy.



Dobrej, spokojnej nocy, kochani.












Moje liliowce , przynajmniej niektóre, ładnie się rozrastają i myślę, że dadzą się podzielić.

Nasionka aksamitek z radością przyjmę, dziękuję.




Ewelinko - witaj!

Ja w tym roku wysiałam wszystko, co miałam, a wzeszło tyle co nic.



Kochana, ja muszę organizować całą wyprawę, by móc na działce spędzić cały dzień,


Jutro też jest dzień, więc zaspokoisz tęsknotę za swoimi ślicznymi rabatkami ozdobionymi pięknymi roślinkami.


Życzę Ci więc ładnej słonecznej pogody na jutro, a dzisiaj spokojnej nocy.




Dobrej, spokojnej nocy, kochani.













- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko fajnie ze udało się zorganizować dzień na działce ja mam kłopot rano słońce to ja w pracy a po południami leje
Od poniedziałku będę urlopować to może wreszcie nacieszę się działką, bo w tym roku dopiero raz udało mi się pobyć bez pośpiechu i obowiązki zrobienia czegoś na pilnie.
Ostatnio oglądałam moje kleome z Twoich nasionek i też dostrzegłam na jednym pąki ,ale jeszcze kolorku nie widać .W razie gdy będą inne niż białe nasionka są Twoje

Od poniedziałku będę urlopować to może wreszcie nacieszę się działką, bo w tym roku dopiero raz udało mi się pobyć bez pośpiechu i obowiązki zrobienia czegoś na pilnie.
Ostatnio oglądałam moje kleome z Twoich nasionek i też dostrzegłam na jednym pąki ,ale jeszcze kolorku nie widać .W razie gdy będą inne niż białe nasionka są Twoje

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie