Jak ten czas szybko biegnie i już mamy połowę lipca

róże po pierwszym kwitnieniu ,większość kwitnie ale już nie tak intensywnie ,część odpoczywa ,są też takie które niedawno zaczęły kwitnąć.Ogólnie po tej dziwnej zimie i jeszcze dziwniejszej wiośnie nie jest tak źle ,żeby tylko ta pogoda w miarę się ustabilizowała ,bo ani upały ani burze z ulewami nie są mile widziane

Byliny szaleją i trzeba im trochę nosa utrzeć ,ostatnie dni spędziłam własnie na porządkowaniu rabat i wyrzucaniu tego czego nie chcę ,krzewy róż są już na tyle duże że zapełniają rabaty i wypełniaczy nie wiele już potrzeba ,a i łatwiej sprzątać
JAKUCH pisze:Piękna Florentina i Blue Girl cudna w każdym kwiatku Jubilee to samo miałam zaszczyt widzieć ją w realu a ten zapach

.Ciekawe czy calutki czas patry pod nogi czy też zagląda na słonko.Jalitah wciąż mnie oczarowuje lecz róże mogę tylko podziwiać bo sadzić nie ma gdzie
Jadziu Florentina u mnie młodziutka ale liczę na nią bo ma zdobić okno od jadalni i wykusz ,to ładna taka wdzięczna różyczka ,kwiaty podobne troszkę do Piano ,a kolor identyczny ,rośnie koło niej więc często mylę ich kwiaty

Moja Jubilee zakwitła własnie na bardziej sztywnym pędzie ale kwiaty i tak patrzą w dół ,no cóż czekam cierpliwie aż się poprawi ,bo warto na to poczekać ,kwiat zjawiskowy

Szkoda że nie masz miejsca na Jalitah ,bo ją akurat warto mieć
jajagna pisze:
Jestem pod wrażeniem First Lady, oczywiście

Jest nieco wyższa od najniższego liścia funkii, no i całe morze kwiatów! Zupełnie jak moja

Popatrz, moja Giardina też w tym roku dziwnie się zachowała. Wydawało się, że nieźle przezimowała, po czym wymarzły jej wszystkie starsze pędy a ona ruszyła nowymi od korzenia i też ładnie zakwitła. Ale nie tak ładnie jak u Ciebie
Jubilee Celebration jest przecudna, dokupiłam sobie drugą w tym roku. Dostały osobną rabatkę a teraz patrzę, że z takim aniołkiem bardzo jej do twarzy

I chyba jesteśmy w jakiejś mniejszości jeżeli chodzi o docenienie Charming Piano. Moje jeszcze nie kwitnie, ale lada moment zacznie. Ja bardzo lubię tę różę a Twoje tylko potwierdza, że słusznie

Jagna dziękuję
Wiedziałam ,wiedziałam że moja First zrobi na tobie wrażenie

teraz stoi z dwoma pędzikami i czterema liśćmi bożeszzzz co to za róża ,no mam takie na nią nerwy ,że jesienią chyba pójdzie w świat! Moja Giardina zachowała się tak samo jak twoja ,mam nadzieję że teraz po kwitnieniu zacznie nadrabiać w pędach do nieba .
Jubilee chyba też dokupię ,bo już mi się bardzo podoba ,choć jeszcze malutka i wątlutka ,to widać w niej potencjał .Charming Piano to moja ulubienica ,mam ją przy ścieżce i kilka razy dziennie patrzę jej w oczy ,a piękne ma te kuleczki z oczkiem oj piękne! i całe ich mnóstwo ,w tym roku na prawdę cieszy oko
patkaza pisze:To i ja lecę z gratulacjami ale fajnie! Róże cudne
Cniderella wygląda jak cukiereczek jaką dalabys jej ocenę?
Śliczne zdjęcie Niny R. Ja nigdy nie mogę swojej

Aga dziękuje
Cinderella zasługuje spokojnie na 9\10 za kwiat wygląd i trwałość,za krzew rozbudowany ,zgrabny,równej wysokości,za zdrowotność jedyny punkcik mniej za zapach.Na Ninę musisz troszkę poczekać moja ma chyba ze cztery lata i dopiero w tym roku pokazała że potrafi
