Małgosiu z tymi ogrodowymi miłościami tak bywa... ale ogród zachwyca cały rok więc zawsze coś do kochania się znajdzie
Dorotko Dziękuję, że zagościłaś na moich włościach

Wiesz jak to jest czasami... potrzeba matką wynalazków... jak można coś wykorzystać po raz drugi, to po co wyrzucać... a butelki można wykorzystać na wiele sposobów... ostatniej zimy moje ptaszki miały karmniki z butelek

i się im podobało, bo chętnie przylatywały ... Skoro Ty i Ania uważacie, że to panna Hot Chocolate to pewnie tak jest ... a za Rhapsody nie płaczę bo ta co jest jest śliczna... taka słoneczna, a co z reklamacją na razie cisza...
Dzisiaj pojechałam z M. bo coś miał załatwić w innej miejscowości i... dobrze, że mam ze sobą łopateczkę

, bo spotkałam w przydrożnym rowie takie sobie kwiacety... wykopałam z ziemią i przytargałam do domu... posadziłam i zobaczymy
