Różyczki u Ewki cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Witaj Ewo
jestem również pod wrażeniem szpaleru dalii.Nawet w wątkach tematycznych,takiego kwiecia daliowego w tym roku nie widziałam.Przekaż koleżance słowa uznania. ;:180
Twoimi różycami zachwycam się ,przyswajam nazwy odmian konfrontujac je ze zdjęciami.
x-ja-a

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Och, kusisz tą Route 66, jest zjawiskowa. Od zeszłego roku o niej myślę. Jak wysoka Ci urosła? ;:65
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu na pewno nie jest to Gloria dei ona z czerwienia nie ma nic wspólnego raczej lila .Jednak tegoroczne róże mają pewne odchyłki jak np mój Austinkowy Karolek niestety brakuje mu tego różu podczas przekwitania i zaraz bieleje.Jednak inne kwitną na okrągło jak np Gartenspass wciąż wytwarza nowe paki jak nigdy dotąd ,a Muzykanci dopiero mają pąki .Powariowane to jakoś w tym roku .Cudne dalie a u mnie zakwitła pierwsza chryzantema ;:oj
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Mariolko - gdybym nie kombinowała z przesadzaniem, nie dałabym rady zmieścić już żadnej róży. Pewnie musiałabym pozbyć się trawnika, a tego zrobić nie chcę. Dlatego zakupiłam ileś tam donic i powsadzałam kilka nowych róż do donic, potem pomyślę, które róże muszą zostać usunięte. Niestety do odstrzału jest m.in. Waltz Time ( syn. Mainzer Fastnacht) , która bardzo wcześnie zaczęła chorować i to oba krzaczki ( rosną w różnych miejscach ogrodu). Zastanawiam się, czy ona jest żródłem choróbska, czy też zaraziła się od Uncle Walter i Tineke , bo i one każdego roku bardzo chorują, a stanowią bezpośrednie sąsiedztwo Waltz. Z drugiej strony jej zapach jest kapitalny, a i sam kwiat godzien uwagi. Jestem ciekawa opinii o tej rózy innych.

Waltz Time = Mainzer Fastnacht

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moniko - Rosarium to też szkółka , w której kupujemy internetowo. Ponieważ mieści się ona stosunkowo niedaleko Poznania, można odebrać przesyłkę w sklepie ogrodniczym w Krzesinach ( to 10 min. samochodem ze Starołęki), wtedy nie płaci się za przesyłkę. Na stronie Rosarium znajdziesz dokładny adres. Ascot jest chwalony na naszym Forum, jednak deszcz, który ostatnio padał w Poznaniu, nie pozostawił złudzeń, że i ta rózyczka należy do tych, które deszczu nie tolerują. Zwyczajnie zrobiła się napita, a brzegi jej płatków zbrązowiały. Może, gdy z maleństwa zrobi się dorosłą różą, okaże się bardziej odporna, ale doświadczenie mi mówi, że albo róża lubi, albo nie lubi deszczu i widać to od pierwszego kwiatka. Nie mam jej zdjęcia, ale mam Barcarolle po deszczu, ta róża nic sobie z niego nie robi, co najwyżej uwydatnia swoje piękno jeszcze bardziej. Podobnie przy róży bardzo do Barcarolle podobnej, której imienia nie znam. A może to też ona?

Barcarolle
Obrazek

NN
Obrazek


Wandziu - sama nie wiem, co mam myśleć. Problem polega na tym, że zdjęcia z ubiegłego roku wyraźnie sugerowały Glorię. Ale w tym roku ta róża wygląda zupełnie inaczej. Opisy się zgadzają, ale zdjęcia - nie. Będziemy szukać dalej, czy to Watykan ? - nie mam pewności. Gdybyś coś wiedziała, daj znać. Poniżej wklejam zdjęcia tej samej róży, ale z roku ubiegłego. Wg mnie wtedy wyglądała na Glorię Dei

Gloria Dei?


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Aniu - zapraszam serdecznie, zaglądaj częściej. Nasze ogródki różnią się, ale na tym polega ich wyjątkowość! Klimat nadwarciański chyba sprzyja roślinom i to nie tylko różom. Niestety w tym roku nawet Warta nie uchroniła drzewek owocowych przed przemarznięciem i owoców jak na lekarstwo. Dobrze, że kwiatom rosnącym w ziemi i przymrozki nie zaszkodziły. To zdjęcia z wczoraj , jakbyś nie dostrzegła w roli głównej miał być na nich Tip -Top

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ewko - Sterlizja 36
- imienniczko, u mnie strefa 7a, a więc róże mają idealne warunki zima, no może z tymi idealnymi troszkę przesadzam, ale ( odpukać) róże mi nie wymarzają. Co prawda tym młodszym daję kołderkę z kory i iglaczków, ale starsze radzą sobie same. Co do Ascota - będę miała na uwadze to co mówisz i na pewno w tym pierwszym roku o niego zadbam, w końcu na takich jak poniżej widokach zależy mi ogromnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ewuś - Pashmino
- powiem Ci, że jak zobaczyłam ten łan dalii, to oniemiałam. Sama mam wsadzonych też niemało ( ale i niedużo) dalii i zakiwtła dopiero jedna z nich, a tu, w ogrodzie koeżanki - cały łan. Wiem, że były one wsadzane dość wcześnie do gruntu, na pewno miesiąc przed moimi. Pamiętam, że kiedu zapowiadali przymrozki, koleżanka truchlała ze strachu i próbowała je okrywać czym się dało.
Dla Ciebie Brenstain, mój nowy nabytek, dzieciuch jeszcze siedzi w donicy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ewko - ewarost - hi hi, ale się złożyło, że trzy Ewki zebrały się w jednym miejscu, a nawet cztery, bo przecież ja też noszę to imię. Masz rację, że wszystkiego mieć w ogrodach nie możemy. Ale dalie sadzę w miejsca, w których róże są jeszcze małe. I tak sobie myślę, że w przyszłym roku, jeśli róże się rozrosną, posadzę je w donicach. Na szczęście w tym roku ich kilka nabyłam, więc mam gdzie wsadzać. A uroku daliom nie można odmówić, mają wszystko to co lubię - różne kolory, kształty i gdy już zakwitną, mają kwiaty do samych przymrozków. I chyba lepiej znoszą deszcze niż roże. Zobacz, co się stało z piękną Pashminą po deszczach

Pashmina


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Przecudowny widoczek a zwłaszcza różę w kropelkach deszczu ;:138
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Lodziu - słowa uznania przekażę, dalie w rzeczywistości u niej wyglądają jeszcze piękniej! Dodatkowo chyba zaraziła się różanką i w tym roku wsadziła bardzo wiele róż. Cały więc jej ogród wyglada jak zaprojektowany przez ogrodnika, choć ogrodnictwa dopiero się uczy od dwóch lat, jak stała się szczęśliwą posiadaczką ogródka. Zresztą ja też ciągle się uczę. Teraz miałam okazję zaobserwować, jak zachowują się rozyczki po długotrwałych deszczach, na niektórych się zawiodłam, inne mnie pozytywnie zaskoczyły. Bacznie obserwuję cały czas Indian Ruffles - krzaczek zbudowała ładny, nie choruje jeszcze na plamistość, ale kwiaty jakieś małe, zbyt małe jak na taką rożę. Nie mogę sobie przypomnieć, czy w ubiegłym też miały zaledwie kilka centymetrów. I właśnie ten niewielki kwiat skłania mnie, to zastąpienia jej inną. Czy tak się stanie, jeszcze nie wiem, ale... coś z nią nie tak.

Indian Ruffles

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jagno - Rout 66 jest jedną z ciekawszych róż, jeśli choćby tolerujesz pustaczki, to nie wahaj się, sama nie wiem czy Rhapsody czy Rout jest na pierwszym miejscu. Rout na oewno jest niższa, w tym roku miała 1m- 1,2 m wysokości i szerokość osiągnęła ok. 0,8 - 1 m. Rozkłada swe ramiona na różne strony, ale robi to bardzo symetrycznie. Powiedziałabym, że rhapsody ma pokrój bardziej zwarty niż Rout. Kolory kwiatów też są inne, u Routh jest on na pograniczu bordo, u Rhapsody - to bardziej fiolet.
Dla Ciebie kilka widoczków z Rout 66, ale tak wyglądało jakiś czas temu. Dizś już przekwitła


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kasiu - witaj! Róże w deszczu to niezły obiekt do fotografowania. Tylko aparat czasem mi szwankuje i zachodzi mgłą. Ale kilka zdjęć udało mi się zrobić. Zapraszam Cię do ich oglądania.

Boscobel w deszczu
Obrazek

L.D. Brathwait
Obrazek

Sunny Sky
Obrazek

NN - co to może być?
Obrazek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu NN - co to może być? na razie to widać różę przestraszoną skąpaną w deszczu ;:167 , spokojnie dojdzie po szoku termicznym do siebie i będziemy gdybać.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
x-ja-a

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewa, dziękuję za piękne zdjęcia Route, mnie w niej właśnie to bordo fascynuje. Ona rośnie u Ciebie na słońcu? To, że jest taka ażurowa może stanowić jej ogromny plus, jako dodatek kolorystyczny do rabaty prezentuje się rewelacyjnie. No a tutaj i ona i całość ogrodu, bajeczna ;:167

Obrazek
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

;:167 Ewuś ależ u ciebie bosko!
Miałabym prośbę kupiłabyś mu Jazz poszukuję jej a u nas jest nie do zdobycia?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewa oniemiałam ;:oj jak pięknie rozrosły się twoje róże ,no normalnie na widok zdjęć ogólnych aż mnie zatkało ;:167 ;:167 ;:167 cudnie,no cudnie!!!Waltz nie ma ale kwiat rzeczywiście piękny,ale jeżeli choruje i masz podejrzenia  że zaraża ,to ja bym wolała oddać ją w dobre ręce ;:108
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewo mieszkasz w niezwykłym miejscu, muszę kiedyś zobaczyć to na własne oczy. Cudny różany ogród kaskadami spadający w stronę rzeki. Warta jest tam śliczna, taka dzika i nieokiełznana. Ostatnio jeździliśmy na rowerach po Luboniu, właśnie ścieżkami w okolicach rzeki, znalazłam nawet na wystawkach kilka kolejnych gliniaków, mąż po nie pojechał autem wieczorem. Pięknie wyglądają te zakola porośnięte bujną zielenią, a brzegi Starołęki wydają się tak nieodległe... Ale chyba nie odważyłabym się płynąć tam sama. Macie łódkę?

Jak wiele róż liczy Twoja kolekcja i od ilu lat ją powiększasz?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Aniu - Taro - ta czerwona NN-ka rosnie u mnie już kilka lat. Niestety nie umiem sobie poradzić z odróżnieniem właśnie czerwonych, które mają podobny kwiat. Czy to Bacarolle ( no chyba że w pączku) czy mr Lincoln czy Erotica czy też inne - dla mnie wyglądaja niezwykle podobnie. Pierwotnie myślałam, że to Cherry Lady, bo nawet bliżej jej do takiego własnie koloru -nie krwistej czerwoni, lecz trochę delikatniejszej ( w nazwach kolorów też nie jestem najlepsza). Mam jednak Cherry i ta NN- ka to nie ona. Róża ta nie pachnie. Zmierzyłam ją i ma 1,50 m ( to ten najwyższy pęd), pozostałe są niewiele niższe. Liście ma duże, raczej matowe. Kolce jak przystało na wielkokwiatową są duże ( ale ciut mniejsze niż u Abrahama) i niezbyt gęste. Wklejam kilka jej zdjęć, choć może już je w tym roku pokazywałam. Własnie uzmysłowiłam sobie, że większość czerwonych róż nie ma u mnie swojego imienia. Kiedyś dałam ją do wątku identyfikacyjnego, ale nic z tego nie wyszło.

NN-ka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jagno - właśnie zwróciłaś mi uwagę na ażurową budowę Rout 66. Ale z tym różnie bywa. Starałam się cały czas ciąć ją tak, by rozrastała się na boki i chyba się udało. Do wielu róż mam jakieś ale..., do niej właściwie nie. A to, że w moim ogrodzie wszystkie łapią plamistość, to niestety fakt. Różnica polega tylko na tym, która złapie ją szybciej a która później. Taki mam tu widać klimat sprzyjający tej zarazie. Rout też jest trochę niestety porażona. Na szczęscie nie złapała rdzy. w ubiegłym roku zmarniała mi Fisherman's po tym jak miała rdzę, a w tym zauważyłam, że porażona jest moja cudowna Ghita. Bez zwłoki wycięłam całe porażone pędy. Zobaczymy, czy powstrzymam zarazę. Zastanawiam się, czym pryskać, bo nawet Bonica ma już plamistość, a przecież ma ADR

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Aguś - mój ogródek jest dziełem naszych rąk, wieczna praca i metamorfoza. Nie jest tak wypieszczony jak ogrody, które czasem oglądam na Forum, ale i mnie się podoba. Jak mówi przysłowie: Krawiec kraje jak mu materiału staje. Nie mam więc pięknych chodniczków, obwódek itp. Ale mnie się też podoba, bo jest naturalny i już. W kwestii Jazz - ja ją kupiłam w Rosarium, byłam tam osobiście , ale najczęściej kupuję od nich internetowo. Tam ją na pewno dostaniesz bez problemu. U nich kupiłam też Bernstein Rose, wypatrzył ją M., on uwielbia żółte kwiaty.

Bernstein

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tolinko - w stosunku do Waltz Time mam nie tylko podejrzenia, ale nawet pewność, że zaraża. Serce mi się kroi na samą myśl, że mam ją wyrzucić i to aż dwa krzaczki! Nie oddam jej w dobre ręce, bo jak mam przyjaciołom podrzuciś kukułcze jajo? Przestaną się do mnie odzywać. Myślę, że wsadzę ją do donic, wymienię ziemię i odizoluję od reszty. Wtedy okaże się, jak sobie radzi w innych okolicznościach. Najchętniej przyniosłabym te donice do domu, bo zapach Waltz jest kapitalny.
Ogródek rzeczywiście się zmienił, goszło wiele róż i to one wymogły tę zmianę. Nie mam pomysłu na dalsze zmiany, a kilka róż czeka już w donicach gotowe do posadzenia.

Widoczki większe i mniejsze:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moniś - na szczęście Warta w tym miejscu Poznania jest nieuregulowana, dzięki temu nie mam pod furtką tłumów spacerujących poznaniaków, co najwyżej cichutcy wędkarze zaglądają przez płot. Najczęściej jednak zajęci są swoimi sprawami. Łódki ani pomostu nie mamy. Nie odczuwam specjalnej potrzeby pływania po Warcie, wystarcza mi sam jej widok.
Różami zajęłam się niedawno - w 2012 r. Pierwsze róże kupiłam w Rosarium, chyba niecałą 40. A potem poszło już lawinowo. Tera kolekcja liczy ponad 200, ale czy to 220 czy 230 , nie wiem. Będę musiała policzyć ;:170 Ogród jest zawsze otwarty dla gości, czasem tylko bardziej a czasem mniej ukwiecony. A więc zapraszam. A na zachętę kilka różności:

Cherry Lady
Obrazek

Berolina
Obrazek

Jasmina
Obrazek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewo mam podobną do Twojej nn-kę czerwoną. Moja po rozkwitnięciu wpada delikatnie w malinę, szukałam długo imienia i najbardziej prawdopodobna wydaje mi się Dame de Coeur, ale nie jestem pewna na 100%. Poszukaj i porównaj sobie. Wiesz inaczej zdjęcia a inaczej rzeczywistość, czerwone są trudne do fotografowania.
Wpadła mi w oko Indian Ruffles, napisz coś bliżej o niej, ciekawy kolor i płatki ;:224
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”