Róże na wydmie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16284
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże na wydmie
Powiedz Aniu, jak tniesz Cardynała Richelieu, a przede wszystkim KIEDY? Bo różnie już czytam i sama nie wiem. Ja ścięłam po kwitnieniu, tylko nie mam pojęcia na jakiej wysokości, bo od dołu jest trochę łysawa?
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Zgadywanka bez zwycięzcy, a nawet bez uczestników
. Może trzeba było wyznaczyć nagrodę 
Róża podobna do Ladurée to Elbflorenz Meillanda. Inna nazwa to Forget -Me-Not.
Ma trochę większe kwiaty i brakuje jej szczypty pomarańczu.

Basiu, wyroki FO są niezbadane
Może Kizuna

Wiolu, na kwiaty Ladurée czekałam trzy lata. Kupiłam ją w F.
Andre Turcat

Wandziu, ostatnio nie ogarniam wszystkiego i jestem spóźniona z mnóstwem robót.
Róże historyczne kwitnące raz tnie się o 1/3 po kwitnieniu, czyli teraz. Jeszcze tego nie zrobiłam bo czasu zabrakło.
Muszę koniecznie przyciąć moje Kardynały, bo się bardzo rozrosły .
Teasing Georgia


Paul Bocuse

Prix P.J. Redoute

CPM

Majestic

Gorgeous

Czas na kolejną nowość Diablesse de Mers



Kolor ma niesamowity. Niestety zdjęcia nie do końca oddają pełnię barw.
I jeszcze jedna La Calissonne



Róża podobna do Ladurée to Elbflorenz Meillanda. Inna nazwa to Forget -Me-Not.
Ma trochę większe kwiaty i brakuje jej szczypty pomarańczu.

Basiu, wyroki FO są niezbadane

Może Kizuna

Wiolu, na kwiaty Ladurée czekałam trzy lata. Kupiłam ją w F.
Andre Turcat

Wandziu, ostatnio nie ogarniam wszystkiego i jestem spóźniona z mnóstwem robót.

Róże historyczne kwitnące raz tnie się o 1/3 po kwitnieniu, czyli teraz. Jeszcze tego nie zrobiłam bo czasu zabrakło.
Muszę koniecznie przyciąć moje Kardynały, bo się bardzo rozrosły .
Teasing Georgia



Paul Bocuse

Prix P.J. Redoute

CPM

Majestic

Gorgeous

Czas na kolejną nowość Diablesse de Mers




Kolor ma niesamowity. Niestety zdjęcia nie do końca oddają pełnię barw.
I jeszcze jedna La Calissonne

Re: Róże na wydmie
Ania!!! Jak ty mogłaś! No jak! Pokazać mi taką Diablesse de Mers!! Toć ja teraz do wiosny nie zasnę spokojnie, ona mi będzie sen spędzać z powiek, przywlecze ze sobą koleżanki i robotę, kasa odpłynie, potem będzie mszyca i gąsienice i to wszystko stanie się tylko dlatego, żeś kupiła tą diabelnie anielską różycę
Idę już jej szukać po internetach
Dobra, za 25 euro nie kupię.. Podeślij linka, skąd masz, może po prostu pozostanie mi płacz po kątach, albo do Glorii uderzę o sprowadzenie 



Re: Róże na wydmie
Aniu, wow, Diablesse de Mers robi wrażenie
Kolor taki - kojarzy mi się, jak biżueria z masy perłowej - tylko w odcieniach fioletu. Przepiękna! 


Re: Róże na wydmie
To co, zamawiamy ją na wiosnę razem? 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11745
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże na wydmie
Aniu jestem w Twoim królestwie
Prezentujesz perełki różane
Charles de i Kizuna
Diablesse co to za piękność?



Diablesse co to za piękność?

- Basik22
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 9 mar 2017, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Witaj Aniu
Nie znamy się jeszcze ale zachwyciły mnie twoje róże, będę zaglądać do Ciebie - śliczny ten twój różany ogród.
Zastanawiam się nad zakupem kilku róż i może twoje mnie zainspirują.


Nie znamy się jeszcze ale zachwyciły mnie twoje róże, będę zaglądać do Ciebie - śliczny ten twój różany ogród.

Zastanawiam się nad zakupem kilku róż i może twoje mnie zainspirują.
Pozdrawiam Basia
Początki w moim ogrodzie
Początki w moim ogrodzie
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Róże na wydmie
Jestem po wrażeniem twojej kolekcji róż. Czekam niecierpliwie na kolejne portrety 
Andre Turcat jest już na mojej jesiennej liście

Andre Turcat jest już na mojej jesiennej liście

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże na wydmie
O matko! Ania! Skąd Ty bierzesz takie różane cuda? Kizuna jest przepiękna.
A ta biało fioletowa rabata nawet zielona robi wrażenie.
Aniu naprawdę pięknie jest u Ciebie.

A ta biało fioletowa rabata nawet zielona robi wrażenie.

Aniu naprawdę pięknie jest u Ciebie.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Róże na wydmie
Diablesse de Mers rzeczywiście ma niesamowity kolor (specjalnie sprawdziłam w wyszukiwarce), skąd ty takie cudeńka wynajdujesz?
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Róże na wydmie
Aniu, wszyscy pieją z zachwytu nad Diablesse... Fakt, oryginalna, z bliska śliczna, ale z daleka... dla mnie niekoniecznie
Cóż, każdy ma swój gust
Za to wypatrzyłam Prix P.J. Redoute
Co o niej możesz napisać? Dwa razy ją miałam w koszyku, ale jakoś nie sfinalizowałam sprawy...
Cudne Massadki
Pokazuj więcej 



Cudne Massadki


- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Jestem w dołku ogrodowym.
Ta robota jest nie do ogarnięcia. Chwasty rosną szybciej niż jestem je w stanie wyrwać.
Całe popołudnia latam i obcinam przekwitłe róże.
Wiosenne cięcie jest zdecydowanie łatwiejsze. Przechodzi się od krzaka do krzaka ciach i załatwione. Latem usuwa się przekwitłe kwiatostany bez końca, a tu ni stąd ni zowąd wystrzela kolejny pęd z kwiatami i za kilka dni trzeba go przycinać, bo zakończył właśnie kwitnienie.
O warzywniku nie wspomnę, bo ogarniam go tylko do końca maja.
Tulap, Diabeł Morski ma przepiękny kolor, ale kwiaty trzyma nie za długo. Może to ta tegoroczna aura z dużą ilością opadów mu nie sprzyja. 25 euro to chyba cena róży w donicy. Z gołym korzeniem jest taniej, a jeszcze odliczyli podatek i przesyłka wyszła za darmo
, oczywiście przy zakupie kilku sztuk.
Terracotta i Star Profusion

Dominika, to właśnie kolor tej róży mnie urzekł. Jest zmienny, a taką cechę lubię u róż.

Aniu, cieszę się, że do mnie zajrzałaś.
Jestem zadowolona z tegorocznych zakupów. Róże Massada spełniają moje oczekiwania.
Niestety Charles de Nervaux złapał rdzę
La Calissonne

Aneczko, za Kizuną uganiałam się chyba ze trzy lata.
Niestety nie jestem zadowolona z całości mojego ogrodu. Praca zajmuje za dużo czasu, a są rzeczy ważniejsze, którymi trzeba się zająć.

Asiu, jak się człowiek kocha w hodowcy, to znajdzie w necie
Jedni szaleją za austinkami, a ja wolę massadki.

Basiu, witaj na wydmie
Zapraszam do mojego ogrodu. Ja jeszcze cały czas się uczę i popełniam wiele błędów. Nie daj się zarazić wieloma chorobami, które szaleją na tym forum. Różyczka jest kosztowna

Elwi, Diabeł Morski ma przepiękny zmienny kolor, niestety nie spełnia standardów obecnej mody. Z napakowaniem u niej krucho.
To pierwszy rok, zobaczymy co będzie dalej.
Prix P.J. Redoute mam od czterech lat. Nie sprawia większych kłopotów. Ubiegły rok miała słabszy co do obfitości kwitnienia. Jedyne co, to wymaga solidnego podparcia, bo inaczej łamią jej się gałązki z kwiatami. Chorób nie odnotowałam.

Kwitną dalie.



I lilie




I cała reszta






Ta robota jest nie do ogarnięcia. Chwasty rosną szybciej niż jestem je w stanie wyrwać.
Całe popołudnia latam i obcinam przekwitłe róże.
Wiosenne cięcie jest zdecydowanie łatwiejsze. Przechodzi się od krzaka do krzaka ciach i załatwione. Latem usuwa się przekwitłe kwiatostany bez końca, a tu ni stąd ni zowąd wystrzela kolejny pęd z kwiatami i za kilka dni trzeba go przycinać, bo zakończył właśnie kwitnienie.
O warzywniku nie wspomnę, bo ogarniam go tylko do końca maja.

Tulap, Diabeł Morski ma przepiękny kolor, ale kwiaty trzyma nie za długo. Może to ta tegoroczna aura z dużą ilością opadów mu nie sprzyja. 25 euro to chyba cena róży w donicy. Z gołym korzeniem jest taniej, a jeszcze odliczyli podatek i przesyłka wyszła za darmo

Terracotta i Star Profusion

Dominika, to właśnie kolor tej róży mnie urzekł. Jest zmienny, a taką cechę lubię u róż.

Aniu, cieszę się, że do mnie zajrzałaś.
Jestem zadowolona z tegorocznych zakupów. Róże Massada spełniają moje oczekiwania.
Niestety Charles de Nervaux złapał rdzę

La Calissonne

Aneczko, za Kizuną uganiałam się chyba ze trzy lata.
Niestety nie jestem zadowolona z całości mojego ogrodu. Praca zajmuje za dużo czasu, a są rzeczy ważniejsze, którymi trzeba się zająć.


Asiu, jak się człowiek kocha w hodowcy, to znajdzie w necie

Jedni szaleją za austinkami, a ja wolę massadki.


Basiu, witaj na wydmie

Zapraszam do mojego ogrodu. Ja jeszcze cały czas się uczę i popełniam wiele błędów. Nie daj się zarazić wieloma chorobami, które szaleją na tym forum. Różyczka jest kosztowna


Elwi, Diabeł Morski ma przepiękny zmienny kolor, niestety nie spełnia standardów obecnej mody. Z napakowaniem u niej krucho.

Prix P.J. Redoute mam od czterech lat. Nie sprawia większych kłopotów. Ubiegły rok miała słabszy co do obfitości kwitnienia. Jedyne co, to wymaga solidnego podparcia, bo inaczej łamią jej się gałązki z kwiatami. Chorób nie odnotowałam.

Kwitną dalie.



I lilie




I cała reszta






Re: Róże na wydmie
Aniu 
Nie martw się, wszyscy przechodzą takie dołki ogrodowe
Zdaję sobie sprawę, że usuwanie czy chwastów czy przekwitłych kwiatostanów (czy nawet koszenie) - jest nie oszukujmy się - upierdliwe
Ale dzięki tym zabiegom ogród pięknieje
Aniu, może wyjedz na weekend, na kilka dni, jeśli możesz. Zapomniałabyś na chwilę o ogrodzie, zarośnięty czy nie - da sobie radę. A ty odpoczniesz od ogrodu, nabierzesz nowych sił i po powrocie spojrzysz na wszystko inaczej
Róże masz przepiękne i to takie odmiany, których nie widziałam wcześnie, Diablesse jest cudna, taka w moich kolorach
ale to już pisałam wcześniej przecież 

Nie martw się, wszyscy przechodzą takie dołki ogrodowe



Aniu, może wyjedz na weekend, na kilka dni, jeśli możesz. Zapomniałabyś na chwilę o ogrodzie, zarośnięty czy nie - da sobie radę. A ty odpoczniesz od ogrodu, nabierzesz nowych sił i po powrocie spojrzysz na wszystko inaczej

Róże masz przepiękne i to takie odmiany, których nie widziałam wcześnie, Diablesse jest cudna, taka w moich kolorach


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże na wydmie
Ania, łączę się w bólu.
Ja mam też nieogarnięty ogród. Chociaz przyznaje, że ten weekend udało mi się popracować. I zaczynam się zastanawiać, czy bezdeszczowe lata nie są lepsze dla róż. Zawsze można podlać, a tak kwiaty są nasiąknięte wodą, liście łapią choroby
Co o tym sądzisz?
Ja mam też nieogarnięty ogród. Chociaz przyznaje, że ten weekend udało mi się popracować. I zaczynam się zastanawiać, czy bezdeszczowe lata nie są lepsze dla róż. Zawsze można podlać, a tak kwiaty są nasiąknięte wodą, liście łapią choroby
Co o tym sądzisz?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12041
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie