Blues w kaktusach - onectica po raz 3

[Pelidea]

A i owszem, jak najbardziej. Jak mały płomyk.

[Stokrotkania]

Mały płomyk - faktycznie.

[ejacek]

Sulka ładna i kwiatek ładny (mogłaś dalej trzymać aparat byłaby może lepsza ostrość)

[barbra13]

Jak się przytuliły do siebie kwiaty koryfanty, pięknie wyglądają .

[onectica]

Sulka ładna i kwiatek ładny (mogłaś dalej trzymać aparat byłaby może lepsza ostrość)

Strasznie na szybkiego pstryknięte, tak wyszło

Tak sobie pomyślałam, że u mnie wiosną zasadniczo pomarańczowo, potem różowo, a potem żółto
Z serii żółtych kolejny astro się otworzył - senile - uwielbiam jego piękne ociernienie
To ostatni senile, jaki mi został




Część turbinków - kwitną głównie polaskie, u samej góry pod ścianą (ten obcięty) nie wiem jaki, a u dołu maluchy swobodae i schwarzii



Matucana madisoniorum się znów produkuje. To zdjęcie zostało zrobione o 19:40! Turbinki już robią za tealighty z tymi kwiatkami-płomykami, a matukana sobie stoi w najlepsze



Poza tym zasadniczo powtórki - rzut oka na częściowy ogół - strona lewa/lewa i lewa/prawa

[DAK]

Jaka fajna Matucana i jaka spragniona promyków, łyka co się da ;)
Czekam na pierwszy kwiat u swojej i mam nadzieję, że poczeka z kwitnieniem do mojego powrotu w przyszłym tygodniu. Bo jak nie to jej pierworodnego nie zobaczę.
A tam za nią fajna plantacja zielonych kajzerek. ;)

[Pelidea]

Super zbioróweczka. I kwiaty piękne.

[onectica]

Bez kajzerek nie ma radości

Lobivia tiegeliana rozwinęła pąka - to jej drugie w życiu kwitnienie, uważam, że znacznie lepsze, niż pierwsze.



I już się pochwalę hoja caudata sumatra - ten listek na sztorc, to całkiem nowy, świeży liść, a badylek, który widać na tle żółtego żagielka, to wąs. Rośnie! Po roku kołkowania raptem. Druga ma na razie tylko wąsa, z zaczątkiem liścia.
No cieszę się, jak dziecko

[Pelidea]

Lobivia zjawiskowa. Takie delikatne przejście z różu w biel. Piękna.

Cieszę się, że się cieszysz.

[onectica]

Takie delikatne przejście z różu w biel.

Tak, to jest w niej naprawdę zachwycające

Cieszę się, że się cieszysz.

Jak to dobrze, że są tacy, którzy rozumieją pewne sprawy, a nie tylko kiwają głową a w duchu stukają się w czoło

[Pelidea]

Dokładnie. Ja się jak dziecko cieszę, bo na moim Gymnocalycium jeden pąk rośnie, a pojawia się drugi. I krążę nad nim uśmiechnięta od ucha do ucha. Ktoś postronny musiałby pomyśleć "wariatka, cieszy michę do kaktusa".

Że nie wspomnę o lataniu z aparatem po ogrodzie i przybieraniem co najmniej dziwnych póz, żeby zdjęcie kwiatkom zrobić.

[cokolwiek]

No skąd my to znamy Ile by nie było zawsze będzie mało a chciej lista coraz większa

[DAK]

Ta Lobivia ma nie tylko tak ciekawy kwiat, ale fajne ciernie jak pajączki, nazwałabym je takie trochę sulkowe.
Nasze zakręcenie jest bardzo zdrowe - kto ma codziennie tyle powodów do radości? Znajomi jak przychodzą to się zachwycają, podziwiają, ale pewnie niejeden puka się w czoło za drzwiami, lecz nam to zupełnie nie przeszkadza wiedząc, że podobnych tu wielu. Tu to norma, więc nie jesteśmy nienormalni.

[barbra13]

Trafiłam na fajną dyskusję, dziękuję za przypomnienie mi, że to co czuję i co robię, to norma . A to człowiek czasem zapomina i nieswojo się czuje, kiedy sąsiad dokładniej przysłania firankę, aby móc zza niej bez oporów obserwować, co ja tak biegam z aparatem .
Lucy, ale się u Ciebie dzieje . A i tak matukanowa fajeczka najfajniejsza .

[emerald]

Oj jest tego Matukanka, turbiniaki, coryfanta....ekstra