Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12112
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu powojniki ślicznie Ci kwitną, ale to cudo wyjątkowe. ;:oj

Obrazek

Nie dziwię się, że masz ochotę na kolejne. :) Też posadziłam Julię Correvon i mam nadzieję, że choć w połowie będzie tak ekspansywna jak Twoja. Ma zasłaniać skrzynkę gazową. Róże wspaniale kwitną, a wyjazd tylko podsycał ciekawość, jak tam królowe sobie poczynają. ;:108 Margo Koster piękna, żałuję, że kupiłam Cubanę. ;:174 U Ciebie mokro, a u mnie po pięciu tygodniach pierwszy raz padało. Życzę więcej czasu na podziwianie róż i prace ogrodowe. ;:196
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu obstawiam, że to nie jest Mariatheresia. ;:224
Wróciłaś na różany festiwal i jak widzę po zapowiedziach, to będzie on jeszcze długo trwał. ;:215 Pashmina zapączkowana aż miło! Jak na świeżynkę, to świetny wynik. ;:138 Już nie mogę doczekać się Twoich kolejnych kwitnień.
Powojniki też czarują a Julia na płocie wygląda obłędnie. ;:333
Cieszę się, ze wypoczynek był udany. Teraz naciesz się ogrodem. ;:168
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu - wpadłam się przywitać i powiem szczerze, że z nieukrywana przyjemnością i poczytałam i pooglądałam. Nie wiedziałam, że masz tyle pieknych róż i w tak dobrym stanie. Szczególnie ujęło mnie ujęcie Stephanie Baronin zu Guttenberg. Nie mam tej piekności, a właśnie takie lubię najbardziej. Pięknie pokazałaś Rosarium, moje niestety już przekwitło, dziś cięłam i cięłam i cięcia nie było końca. I szczerze mówiąc nie wiem, czy ciąć wszystkie kwiaty, nawet te jeszcze niezupełnie przekwitające ale już nie tak piękne jak kiedyś i zmusić cały krzew do szybszego kolejnego kwitnienia, czy też zostawić w spokoju.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Niesamowite, dwie sztuki dają kwiecia na 6 metrów plus w górę - co za Julcia ;:167
Piękna ta ściana powojnikowa ;:215 ;:180
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu ale już piękną kolekcję róż uzbierałaś ;:433
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Kochani! Aż chce się śpiewać "ciągle pada..." ;:224 To już jest trochę przesada, liliom gniją liście, róże nasiąknięte do granic możliwości, a jaki nastrój powoduje taka aura, to już nie wspomnę... ;:209
Żeby skosić trawnik, trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo kiedy miałby wyschnąć? ;:204
No, to sobie ponarzekałam, jak prawdziwy Polak :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aniu-Anabuko, z czystym sumieniem polecam, mam 3 sztuki i wszystkie sprawują się wzorowo ;:108

Marlenko, Garden of Roses mnie zachwyciła, kwitnie od razu paroma kwiatami (mimo tego, ze jest pierwszoroczna, inne młodziaki pokazują ten pierwszy kwiat i każą czekać na następne), a poza tym, juz teraz stworzyła ładny, kształtny krzaczek - super róża ;:215

Soniu, powojnik ze zdjęcia to Multi Blue, pierwsze kwitnienie skończył, ale już ma nowe pąki - tez bardzo go lubię ;:108
Mo moja Julia to rzeczywiście monstrum - a właściwie dwie razem tworzą takiego kwiecistego potwora! Sam kwiat nie jest tak zachwycający, ale w takiej ogromnej ilości jednak tworzy magię.
Margo Koster polecam, Cubany nie znam, ale wiem, że Margo jest rzeczywiście wyjątkowa wśród róż okrywowych, więc jakby się zdarzyła miejscówka na okrywową, to koniecznie wybierz właśnie tę :)

Aneczko, oj jeśli to nie Mariatheresia, to będę zła :evil: Ale jeszcze się z tą złością wstrzymuję, bo tak sobie pomyślałam, że pierwszy lub dwa pierwsze kwiaty mogą być dziwaczkami i nie odpowiadać właściwym cechom odmiany, prawda? Powiedz, ze tak :wink:

A jeśli chodzi o ogród... ciężko nacieszyć się czymkolwiek, bo ciągle, ale to ciągle pada... Lilie gniją od dołu, róże nasiąknięte deszczem smetnie wiszą i właściwie nie wiadomo czy ścinać tylko te co wyglądają już źle czy resztę też, bo zaraz będa wyglądały tak samo ;:219 Żeby zrobic zdjęcia, to trzeba naprawdę dobrze wyczekać moment...

Ewo, witam Cię w moich skromnych progach ;:196 Trochę różyczek uzbierałam, ale ogromna większość jest pierwszoroczna, sadzona ostatniej jesieni lub wiosny, więc liczę na lepsze efekty w przyszłych sezonach ;:65 Z Rosarium tez nie wiem jak postąpić, wczoraj oglądałam tę mase kwiatów, sa w dziwnym stanie przez niekończące sie deszcze... (teraz też leje).Te starsze kwiaty zlepiają się, ale te nowe również długo nie pociągną w tej pogodzie... Wczoraj trochę ją oberwałam, ale nie drastycznie, liczę, że w końcu doczeka sie trochę słońca, a to jej zrobi najlepiej... Jeżeli jednak tak się nie stanie, to chyba pozostanie mi ją ogołocić...

Beatko, przyznam, że sama jestem zdumiona obfitością kwitnienia i rozmiarami Julci - jest taka już 3ci rok ;:138

Małgosiu, dziękuję, wiadomo, ze chciałoby się jeszcze, no ale... :wink:

Tarasowa Mary Ann

Obrazek Obrazek

Obrazek

Goldelse - póki co, taka roztrzepana, no ale przy tej pogodzie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Margo Koster - zuch dziewczyna

Obrazek

Obrazek

Cherlotte

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Charles Austin

Obrazek Obrazek

Obrazek

Kronprinsesse Mary

Obrazek

Obrazek

She loves you

Obrazek

Obrazek

Pashmina - no w końcu!

Obrazek

Obrazek

Chippendale

Obrazek

Obrazek

Stephanie Baronin zu G.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Heritage

Obrazek

Friesia

Obrazek

Obrazek

Artemis

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lady Emma Hamilton

Obrazek

Rosarium Uetersen

Obrazek Obrazek

Obrazek

My Girl

Obrazek Obrazek

Westerland

Obrazek Obrazek

Obrazek

Pastella

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Crimson Flower Circus

Obrazek

Obrazek

Biedermeier

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Garden of Roses

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Guernsey

Obrazek

Budząca podejrzenia Mariatheresia

Obrazek

Wedding Piano - zbiera się i zbiera...

Obrazek

No na kilka wciąż cierpliwie czekam... ;:65
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu, wiem, że to żadne pocieszenie, ale u mnie też ciągle pada. Zaledwie wyszłam na ogród, żeby ściąć trochę przekwitniętych kwiatów a już spadł deszcz :twisted: Mam dość tej chimerycznej pogody i akurat jak mam krótki urlop to taka kicha. Też mam trawę do pasa i nijak nie mogę jej skosić. Piękny mamy lipiec, nie ma co ;:222
No dobra, też sobie ponarzekałam i tyle mojego... :;230
Jak tam She loves You? Podoba Ci się? Moja odkąd pokazała pierwszy kwiat, tak nadal w niezmienionej formie wygląda dobrze. Doszło jeszcze kilka nowych i już wiem, że chcę kolejną ;:108 Ta róża nie boi się deszczu nic a nic. Zresztą podobnie Charles Austin. Temu ulewy też nie straszne ;:333
Nie chcę Cię martwić, ale jak już wcześniej pisałam to zapewne jest Maria Teresa a nie Mariatheresia. Jeśli uda mi się pomiędzy deszczami zrobić zbliżenie kwiatu Marii Teresy to wrzucę u siebie i popatrzysz, ale obstawiam właśnie tę różę.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Anus przepiękne te twoje różyczki; ( Z wielką przyjemnością ja podglądam, pozachwycalam się. :D
Fajnie że Margo koster polecasz. To ją kupię.
A przy tej altance to RU ??
Cudna ech.. ;:167
Powojniki też masz śliczne. :)
Podeslijcie do mnie trochę tego deszczu bo u mnie nic nie pada. Susza. Chyba powiem mężowi niech umyje samochód. Bo on jak umyje to zaraz pada. ;:306
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Witaj :wit . Wow ależ się u Ciebie zrobiło różanie ;:oj . Cudne portreciki ;:138 . A co tam kryje się w altance ;:224 ?? Pewnie jakiś dziecięcy gadżet do zabawy ;:224 . Skoszony trawnik wygląda bardzo elegancko, uwielbiam taki świeżo skoszony. Deszczu jak za dużo to też źle ale z drugiej strony niektórzy mają suszę . Tak źle i tak nie dobrze ;:222 . Twoja RU daje popis a moja przesadzona zakwitła kilkoma kwiatami i nie chce coś rosnąć na razie :roll: . Powojniki masz bardzo ładne a Mme Julia Correvon na siatce ;:oj . Bomba ;:215 . Nie martw się, na pewno tak jak piszesz, za kilka lat jak dziecinka pójdzie do szkoły to czasu będziesz miała więcej , tak teoretycznie oczywiście :wink: . Pozdrawiam i udanego dnia życzę :wit .
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu - to ile już masz tych roż? Rosariu zbudowało piękny krzak, u mnie też jest taką dorodną różą. Nie wiadomo od czego to zależy, ale w jednych ogrodach nie chce kwitnąć i rozrastać się, a w innych szaleje. Pokazujesz małą Goldelse - podoba Ci się? Ja jestem nią zachwycona, odpowiada mi kolor znacznie cieplejszy i przyjazny niż u Fresji i kilkukrotnie dłuższe kwitnienie. Kwitła nieprzerwalnie od początku czerwca, pokonał ją dzisiejszy deszcz. Masz też niezawodną Queen Elizabeth, o niej też różnie się mówi, ale w kontekscie jej urody. Powiem Ci, że ja mam kilka krzewów QE i dla mnie są piękne! Uwielbiam ich wzniesione ku niebu główki, długość kwitnienia i zdrowotność samej rózy. Posadziłaś ją przy Artemisie?
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu nie da sie nie chwalić ;:173 Zwłaszcza tych powojników na płocie ;:oj A zakątek z drewutnią ;:215
Biedermeier jest urocza w tej fazie ;:173
Kochana czy Goldelse pączki tuż po pęknięciu ma jasne, a dpiero później nabierają pomarańczowego koloru? Bo mam podobną do twojej, ale nie jestem pewna...
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Witajcie :wit Nie pisałam prawie 3 tygodnie, ale podglądałam co się dzieje u Was. Jakoś brakuje i czasu i wolnej głowy na takie "błachostki" i motywacji, żeby wśród wielu rzeczy do zrobienia, ogarnąć także fotografowanie ogrodu i wrzucanie fotek... Jest to przyjemne, kiedy jest na to spokojna chwila. Jednak kiedy przychodzi taki czas, że trzeba to robić z wywieszonym językiem, to nachodzi człowieka pytanie "po co?". No i wtedy robi sie chronologiczna luka, wątek staje się nieaktualny, są zdjęcia, ale sprzed iluś tam, no i sobie gdzieś niezgrane zalegają. To jest moment na słynny kryzys ogrodowo-forumowy. Chociaż szczerze mówiąc ogród bezustannie mnie cieszy, tylko brakuje motywacji do pokazywania tego innym. Jednak sami wiecie, że to zajmuje sporo czasu. Pocieszam się, że nie ja jedyna miewam pytania "po co?" i czy jest sens wciąż ganiać z tym wszystkim.

Jednak ogród regularnie odwiedzam, może nie zawsze regularnie obfotografowuję, ale sama podziwiam - i chyba to jest najważniejsze, prawda? ;:218 Jest parę rozczarowań, głównie związanych z pomyłkami szkółkowymi, ale też pare niespodziewanych zachwytów. Jeśli chodzi o te pierwsze, to niestety zamiast Maritheresia, mam Marie Teresę... Zamiast pięknej Souvenir de la Malmaison mam czerwoną okrywową Scarlet mei (tak zresztą mówiła etykieta, ale szkółka twierdziła, ze to na pewno tylko pomylona etykieta :evil: ). No i Heritage trochę mnie rozczarowuje, jest piekna, ale tak niemiłosiernie wiotka, ze główne pedy są na bambusach - mam nadzieję, że sie poprawi...
Ale jeśli chodzi o zachwyty! Na pewno She loves you była ryzykowana, ponieważ mało popularna i ciężko było o jakieś opinie - a jest super, zresztą Dorotka o nią pytała, więc zaraz jej napiszę jak się u mnie sprawuje. No i trochę bałam się Guernsey, czytałam, ze potrafi być krzykliwa. A jest przepiękna. Kwitnie bardzo obficie, kwiaty ma niezmiernie trwałe, a rumieniec u mnie nie jest krzykliwy, jest bardzo uroczy i subtelny. Zresztą z czasem płowieje i całkowicie zanika. Do moich ulubienic należą także Garden of Roses o najbardziej regularnym kształcie krzaczka w całym moim ogrodzie, Stephanie Baronin, która kwitnie baaardzo obficie i wytrwale mimo deszczu, tak samo Kurfurstin Sophie i Artemis - nie spodziewałam się po pierwszorocznych tak przykładnego zachowania :wink: W każdym razie więcej jest pozytywów i miłych zaskoczeń, niż rozczarowań :D No końcu wrzucę parę w miarę aktualnych zdjęć.

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dorotko, jeżeli chodzi o She loves you, to ja ja bardzo polubiłam. Kwiatki są co prawda maleńkie, ale liczne i stanowią piękne, zwarte i trwałe rozetki. Jest urocza, nie żałuję, że zaryzykowałam jej zakup, chociaż nie znalazłam nikogo, któ mógł mi coś o niej powiedzieć. Czy Twoja wciąż spełnia oczekiwania?
I niestety masz rację... Moja Mariatheresia jest Marią Teresą :roll: Jednak nie jest to jeszcze najgorsza pomyłka w moim ogrodzie - zamiast Souvenir de la Malmaison dostałam... Scarlet mei - czerwoną okrywową :evil: A czarę goryczy przelewa fakt, ze była tak podpisana na etykiecie, a ze szkółki napisano mi, że to z pewnością tylko pomylone etykiety, bo sa alfabetycznie koło siebie. No i wyrosła mi ta, która była faktycznie podpisana - to już jest przesada...

Aniu-anabuko, tak, przy altance to RU. Bezproblemowa, świetna.
U mnie deszczu wciąż nadmiar... Czy u Ciebie w końcu trochę popadało? Jeśli M. jednak umył samochód, to na pewno tak :wink:

Ewelinko, w drewutni oczywiście domek dmuchany Synka. Napompowany po 2 godzinach sflaczał - czy wszystkie te dmuchańce są jednosezonowe? Wściec się można :evil:
Jestem zdziwiona, że RU sie niezbyt dobrze sprawuje. Ja mojej zbytnio nie dogadzam, a ona na to obojetna i rośnie w najlepsze :wink:

Ewo, róż uzbierałam niemal czterdziestkę i więcej póki co nie będzie - brak miejsca. Ale też i mozliwości czasowych opieki nad większą ilością roślin w ogrodzie. Ja RU wychwalam pod niebiosa, mi nie stwarza problemów, może trafiłam dobrą sadzonkę? Goldelse jest jeszcze malutka, ale podoba mi się, tworzy sporo pąków, jak na pierwszoroczną sprawuje sie bardzo dobrze! No i Queen Elizabeth - lubię ją i za urodę i za sztywną, wzniesioną formę krzewu i za zdrowotność. Kolor ma uroczy, może gdybym mogła, to poprawiłabym jej odrobinę formę kwiatu, ale też niekoniecznie. Fajna jest :D A rośnie zupełnie z innej strony dom niż Artemis - chociaż rzeczywiście razem z pewnością pięknie by się komponowały ;:173

Małgosiu-Clem, dziękuję, kwitnie już parę nowych powojników od ostatniego postu, ale mam duzy problem z wrzucaniem wszystkiego na bieżąco... :roll: Biedermeier mi się bardzo podoba, mała i urocza. A Goldelse... Nie, raczej nie należy do róż, których kolor jakoś diametralnie ewoluuje w trakcie rozwoju. Pączki juz zapowiadają ten właściwy, ciepły kolor ;:108


Na początek moja niechciana Scarlet mei ;:29

Obrazek

My Girl

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Crimson Flower Circus

Obrazek
ObrazekObrazek

Queen Elizabeth

Obrazek

Obrazek

The Fairy

Obrazek

Obrazek

Biedermeier

Obrazek Obrazek

She loves you

Obrazek Obrazek Obrazek

Jalitah

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Guernsey

Obrazek

Obrazek

Goldelse

Obrazek

Wedding Piano

Obrazek

Obrazek

Mary Ann

Obrazek

Obrazek

English garden

Obrazek

Obrazek

Heritage

Obrazek

Tatton

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lady of Shalott

Obrazek

Obrazek

Pastella

Obrazek

Rugosa Hansa

Obrazek

Obrazek

Candlelight

Obrazek

Margo Koster

Obrazek

Artemis

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pink Flower Circus

Obrazek

Pashmina

Obrazek

Escimo Flower Circus - skąd te różowe przebarwienia?

Obrazek

Kurfurstin Sophie

Obrazek

Obrazek

Stephanie Baronin

Obrazek

Chippendale & Stephanie Baronin

Obrazek

Obrazek

Charles Austin

Obrazek

Charlotte

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rosarium uetersen

Obrazek

Obrazek

Justa

Obrazek

Obrazek


Mme Julia Correvon

Obrazek

Obrazek

Arabella

Obrazek

Warszawska Nike

Obrazek

Ville de Lyon

Obrazek

Obrazek

Multi Blue

Obrazek

Little Mermaid

Obrazek

Emilia Plater i Polish Spirit

Obrazek

Etoile Violette

Obrazek

Nelly Moser

Obrazek

Trochę liliowców...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu, cudne powojniki, wspaniałe liliowce, piekne róże.
Plamy na różach oczywiście od deszczu. U mnie Pashminę tak spaskudziło, że wszelkie pąki jej powycinałam...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu, ależ cudne róże. I tyle odmian. ;:167 Niech szaleją dalej.
Już kilkakrotnie przewertowałam te zdjęcia w dół i w górę i zachwycam się ułożeniem płatków co poniektórych królowych.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Miałam się zachwycić różami, bo naprawdę, jest czym ;:63 Sporo ich zgromadziłaś ;:108
Ale potem pokazałaś powojniki. I tu mi szczęka opadła ;:oj Po prostu, boskie. Każdy jeden, który pokazujesz, jest zjawiskowy. To musi być niesamowite uczucie, móc co dzień patrzeć na takie cuda ;:63
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”