
Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Pięknie na tej białej rabacie. A Twoja królowa, to jednak królowa! 

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy
miałam dać znać jak zostanie zidentyfikowana moja tajemnicza róża. Jedn użytkownik zasugerował iż może to być róża historyczna Ambroise Paré
tak więc idę tym tropem
. Jeszcze raz dziękuję za pokierowanie na odpowiedni wątek.

miałam dać znać jak zostanie zidentyfikowana moja tajemnicza róża. Jedn użytkownik zasugerował iż może to być róża historyczna Ambroise Paré


- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Syska811 bardzo dziękuję za informację
, jeśli mogłam w czymś pomóc, to fajnie. Nie jestem znawczynią róż, więc nie mogłam sama pomóc w jej rozpoznaniu, ale od czego mamy koleżanki
.
Jagna, masz rację, Królowa, to królowa, nikt nie odmówi jej elegancji
. Wszystkie dwórki skupione wokół niej ładnie pochylają główki oddając honory. Po zimie bardzo się o nią martwiłam, teraz wiem, że niepotrzebnie. Krótkie cięcie nie zaszkodziło, powiedziałabym, że ma nawet ładniejszy pokrój.
Felixa, dziękuję, ale z tą "dużą" wiedzą bym nie przesadzała, cały czas się uczę i wierz mi, jeszcze mi wiele brakuje do tego bym mogła powiedzieć, że wiem więcej niż na początku mojej przygody z różami
. Pewne jest, że wiem już, że oprócz róż wielkokwiatowych są jeszcze rabatowe, historyczne itp. W awatarze jest Marie Antoinette
, piękna, delikatna, ale bardzo kapryśna róża. Nie zmienia to faktu, że ją bardzo lubię a może właśnie dlatego zawładnęła moim sercem
"
Maju, czemu inne kolory?.Przeglądałam fotki w internecie i według mnie kolory się zgadzają, tylko zdjęcia są "podrasowane"
, moja ma bardziej stonowane kolory. Może zależy to od dostępnych mikroelementów w glebie, nie wiem. Mnie akurat to bardzo odpowiada, bałam się, że okaże się właśnie taką "żaróweczką".
Maju nie bardzo wiem o jakiej białej róży piszesz
.
Nie tyle narzekałam, co się martwiłam ich stanem, raczej nie dawały nadziei na przeżycie, na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ulga wielka. Tak Maju to zdjęcia po pierwszych deszczach, ale u mnie nie było takich nawałnic. Deszcze były i bardzo dobrze, bo było już bardzo sucho. Podlewanie nic nie dawało, rośliny nie za bardzo mogły korzystać z wcześniej rozsypanych nawozów. Na szczęście w tej chwili już jest ok. Ziemia nasączona i róże szczęśliwe
Jadziu, to zasługa posadzonych odmian w szczególności Garden of Roses, ona niezmordowanie kwitnie, zarówno pierwsze jak i drugie kwitnienie ma obfite, nie marudzi, nie choruje, można powiedzieć marzenie każdego ogrodnika
.
Ewo, trudno wszystkim dogodzić, u mnie było bardzo sucho, róże bez deszczu nie dawały rady, moje podlewanie to tylko podtrzymywanie ich przy życiu. Po 2-ch latach suszy trzeci byłby dla wielu wyrokiem. Cieszę się, że pada, nawet jeśli kilka nie rozwinie kwiatów, to dla większości jest nadzieja na lepsze wykorzystanie nawozów a co za tym idzie, kwitnienie.
Moja Garden na deszcz raczej nie narzeka, troszkę gorzej My Girl, ale i ona w nie najgorszym stanie. Vanilia zawiązała dużo pąków i chyba będę z niej zadowolona
Basiu faktycznie pąków dużo, ale tak na tej rabacie jest co roku. Na te odmiany nie mogę narzekać, zasługują na to by rosnąć w tzw. przedogródku
. Od 2012 roku jeszcze się na nich nie zawiodłam.
Przeglądając wątki czytałam, że gdzie nie gdzie mocno wieje, u mnie dzisiaj też daje czadu. Zaczęło w nocy i wieje nadal, nie na tyle jednak, by narobić szkód w ogrodzie. Może nawet dobrze, bo szybko osuszy zmoknięte kwiaty.
Za chwilkę zaproszę na fotki, ale najpierw wyślę odpowiedzi, bo często mnie dzisiaj rozłącza internet.


Jagna, masz rację, Królowa, to królowa, nikt nie odmówi jej elegancji

Felixa, dziękuję, ale z tą "dużą" wiedzą bym nie przesadzała, cały czas się uczę i wierz mi, jeszcze mi wiele brakuje do tego bym mogła powiedzieć, że wiem więcej niż na początku mojej przygody z różami



"
Maju, czemu inne kolory?.Przeglądałam fotki w internecie i według mnie kolory się zgadzają, tylko zdjęcia są "podrasowane"


Maju nie bardzo wiem o jakiej białej róży piszesz

Nie tyle narzekałam, co się martwiłam ich stanem, raczej nie dawały nadziei na przeżycie, na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ulga wielka. Tak Maju to zdjęcia po pierwszych deszczach, ale u mnie nie było takich nawałnic. Deszcze były i bardzo dobrze, bo było już bardzo sucho. Podlewanie nic nie dawało, rośliny nie za bardzo mogły korzystać z wcześniej rozsypanych nawozów. Na szczęście w tej chwili już jest ok. Ziemia nasączona i róże szczęśliwe

Jadziu, to zasługa posadzonych odmian w szczególności Garden of Roses, ona niezmordowanie kwitnie, zarówno pierwsze jak i drugie kwitnienie ma obfite, nie marudzi, nie choruje, można powiedzieć marzenie każdego ogrodnika

Ewo, trudno wszystkim dogodzić, u mnie było bardzo sucho, róże bez deszczu nie dawały rady, moje podlewanie to tylko podtrzymywanie ich przy życiu. Po 2-ch latach suszy trzeci byłby dla wielu wyrokiem. Cieszę się, że pada, nawet jeśli kilka nie rozwinie kwiatów, to dla większości jest nadzieja na lepsze wykorzystanie nawozów a co za tym idzie, kwitnienie.
Moja Garden na deszcz raczej nie narzeka, troszkę gorzej My Girl, ale i ona w nie najgorszym stanie. Vanilia zawiązała dużo pąków i chyba będę z niej zadowolona

Basiu faktycznie pąków dużo, ale tak na tej rabacie jest co roku. Na te odmiany nie mogę narzekać, zasługują na to by rosnąć w tzw. przedogródku

Przeglądając wątki czytałam, że gdzie nie gdzie mocno wieje, u mnie dzisiaj też daje czadu. Zaczęło w nocy i wieje nadal, nie na tyle jednak, by narobić szkód w ogrodzie. Może nawet dobrze, bo szybko osuszy zmoknięte kwiaty.
Za chwilkę zaproszę na fotki, ale najpierw wyślę odpowiedzi, bo często mnie dzisiaj rozłącza internet.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Ostatnio było bardzo momokolorystycznie
, więc dzisiaj bardziej kolorowo
Fisherman's Friend

Novalis



La Villa Cotta


Veilchenblau - jedno z ostatnich fotek w tym sezonie

Princess of Infinity dopiero zaczyna

Miss Fine

Alu Twoja China Girl i Geisha, dzięki wielkie
, wszystkie 3 dobrze się mają


Sutter's Gold

Stephanie Baronin zu Guttenberg

Na resztę zapraszam później



Fisherman's Friend

Novalis



La Villa Cotta


Veilchenblau - jedno z ostatnich fotek w tym sezonie

Princess of Infinity dopiero zaczyna

Miss Fine

Alu Twoja China Girl i Geisha, dzięki wielkie




Sutter's Gold

Stephanie Baronin zu Guttenberg

Na resztę zapraszam później


- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
ciąg dalszy, zapraszam na spacer
Bremmer Stadtmusikanten

z Williamem

Munstead Wood

Golden Celebration


Niespodzianka na W.Cathedral


Ilse Krohn Superior


Jubillee Celebration

Kronenburg

i takie różności






Gruss an Aachen

Princess Alexandra of Kent

Jude the Obscure

Miniatrurka

NN-ka

To na dzisiaj tyle, do zobaczenia
Bremmer Stadtmusikanten

z Williamem


Munstead Wood

Golden Celebration


Niespodzianka na W.Cathedral



Ilse Krohn Superior


Jubillee Celebration

Kronenburg

i takie różności






Gruss an Aachen

Princess Alexandra of Kent

Jude the Obscure

Miniatrurka

NN-ka

To na dzisiaj tyle, do zobaczenia

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Winchester Cathedrał przemycił do Twojego ogródka koleżankę albo ujawnił swoje dziecko hahahaha
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Bardzo kolorowo i uroczo u Ciebie... nacieszyłam oczy! 

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Byłam w Rosarium i trzymałam w ręce Muzykantów. Niestety sadzonki były w tak kiepskim stanie, że się nie zdecydowałam. Pokazujesz piękną Goldenkę, na mojej nie ma już ani jednego kwiatka, natomiast liście bardzo są porażane plamistością. Uważaj na nią, bo jest podatna na choroby. Jestem ciekawa, jak przeżyła ulewy.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Aniu, czyli mam modnisia, teraz na topie 2w1, bardzo jestem ciekawa czy drugi krzaczek też będzie taki rodzinny
. W sumie zastanawiałam się nad zakupem Mary Rose
Basiu
ja u Ciebie też
. Teraz fajny czas na wyszukiwanie tych najpiękniejszych, oczywiście w/g zasady-dla każdego co innego
Ewo na pewno jesienią znajdziesz coś ładniejszego. Fajnie, że masz tak blisko szkółki, zakup w realu zawsze fajniejszy i pewniejszy niż przez internet, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
.
Golden ćwiczy moją cierpliwość, wie, że mam do niej słabość więc nadal spuszcza główki, a ja nadal biję pokłony aby ujrzeć te piękne, złote refleksy na jej płatkach.
Za karę nieco ją skrępowałam i postawiłam do pionu, może zrozumie o co mi chodzi, angielka w końcu
Na razie zdrowa, bez żadnych plamek.
Tak wyglądała wczoraj.


La Villa Cotta, tę raczej nie namówisz do spojrzenia w dół


William Shakespeare, ten facet cały czas rozczochrany, nie umiem nad nim zapanować


Munstead Wood podobnie tylko w mniejszym wydaniu


Nie ma to jak tych dwóch przystojniaków, tylko fraku brak
LD Braithwaite, cud, że żyje, i Fisherman's Friend



The Pilgrim, chyba za ciemną mu miejscówkę załatwiłam, trochę wiotki w tym roku

Geisha, tę panienkę trzeba było po deszczach podwiązywać


Wildewe chyba ma ciasno i mało słońca

Chandos Beauty jeszcze w pąkach.

Za to Bremer szaleje na rabacie, pięknie trzyma kwiaty, pierwsze nisko, teraz wszystkie na szczycie



Na tej rabacie jeszcze została New Imagine i Summer Dream i dopiero w pączkach P.of Infinity



Tym sposobem jedna rabatkę mamy z głowy na pozostałe zapraszam wieczorem


Basiu



Ewo na pewno jesienią znajdziesz coś ładniejszego. Fajnie, że masz tak blisko szkółki, zakup w realu zawsze fajniejszy i pewniejszy niż przez internet, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

Golden ćwiczy moją cierpliwość, wie, że mam do niej słabość więc nadal spuszcza główki, a ja nadal biję pokłony aby ujrzeć te piękne, złote refleksy na jej płatkach.
Za karę nieco ją skrępowałam i postawiłam do pionu, może zrozumie o co mi chodzi, angielka w końcu

Na razie zdrowa, bez żadnych plamek.
Tak wyglądała wczoraj.


La Villa Cotta, tę raczej nie namówisz do spojrzenia w dół



William Shakespeare, ten facet cały czas rozczochrany, nie umiem nad nim zapanować



Munstead Wood podobnie tylko w mniejszym wydaniu


Nie ma to jak tych dwóch przystojniaków, tylko fraku brak




The Pilgrim, chyba za ciemną mu miejscówkę załatwiłam, trochę wiotki w tym roku


Geisha, tę panienkę trzeba było po deszczach podwiązywać


Wildewe chyba ma ciasno i mało słońca

Chandos Beauty jeszcze w pąkach.

Za to Bremer szaleje na rabacie, pięknie trzyma kwiaty, pierwsze nisko, teraz wszystkie na szczycie




Na tej rabacie jeszcze została New Imagine i Summer Dream i dopiero w pączkach P.of Infinity



Tym sposobem jedna rabatkę mamy z głowy na pozostałe zapraszam wieczorem

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
U mnie Fisherman's złapał jako jedyna mączniaka. w własciwie chyba przyniósł ją ze szkółki, ale to nie było Rosarium. Dlatego siedzi w donicy, żeby nie mieć bezposredniej bliskości z innymi rożami.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, kiedyś się zastanawiałam, którą róża najpiękniejsza... i ciągle nie odpowiedziałam sobie na to pytanie!
Bo jak już stwierdzam, że ta jest ideałem, to jednak potem tamta podbija moje serce...
A potem jeszcze ta i tamta oraz...
I jak tu być mądrym?!
La Villa Cotta urodna!
Bo jak już stwierdzam, że ta jest ideałem, to jednak potem tamta podbija moje serce...

A potem jeszcze ta i tamta oraz...

La Villa Cotta urodna!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Co do Gardenki to masz rację .Moja młodzieżówka zakwitł dwoma kwiatami, a teraz buduje fajny krzaczek na ktorym już ma paki .Dlatego jestem ciekawa tego następnego kwitnienia. Moi Muzykanci dopiero sie zbierają jakoś długo nie mogli się zdecydować czy zakwitnąć w tym sezonie .Jednak wyszło na TAK tyle kwiecia można Ci tyko pozazdrościć
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, niespodzianka na Winchester Cathedral urocza. To sport od Mary Rose, więc różowe paseczki nie dziwią, ale żeby cały kwiat?
Fajnie to wygląda na jednym krzewie.
Co sądzisz o Jude de Obscure? Ja jestem nią trochę rozczarowana

Co sądzisz o Jude de Obscure? Ja jestem nią trochę rozczarowana

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Witam,
Wieczorem się jednak nie udało,
. Po ostatnich deszczach jest trochę roboty w ogrodzie, wreszcie mogłam podać 2-gą porcję obornika, tym razem udało się kupić koński /co prawda w granulkach, ale wartość swoja chyba ma/, tak chwalony na forum. Najpierw jednak musiałam wszystkie rabaty oczyścić, więc troszkę dłużej zeszło. Ziemia jednak po ostatnich opadach zrobiła pulchna i wszystko pięknie wychodziło. Najlepiej było tam, gdzie jesienią wysypałam kompost, ziemia rozpada się w rękach. Super sprawa, tylko trochę więcej chwastów do usunięcia
, ale coś za coś.
Ewo Fisherman's F. jak na razie zdrowy, ale na rabacie po zasileniu kompostem języczka pomarańczowa i floksy tak poszalały, że zrobiło się na rabacie bardzo ciasno i niektóre róże mają za dużo cienia no i oczywiście miejsca. Muszę przeprowadzić na niej remanent i co nieco pousuwać, żeby róże odzyskały swoją przestrzeń i swobodnie oddychały.
Basiu ja już nie robię takich rankingów, dla mnie każda jest jedyna w swoim rodzaju, jedna pięknie pachnie, druga ma niepowtarzalny kolor, inna pięknie wychodzi na zdjęciach
a jeszcze inna obficie kwitnie i tak mogę w nieskończoność. Wszystkie one są piękne, a jak już masz piękne w swoim ogrodzie, to pojawiają się jeszcze piękniejsze w cudzych ogrodach albo w szkółkach
i z czym tu walczyć, wybierać te, które się nam podobają i wszystkie kochać, pielęgnować, by nas zachwycały.
Myślę Basiu, że piękno to rzecz względna, każdemu podoba się co innego, sztuką jest wydobycie z każdej tego co w niej najpiękniejsze, to trochę tak, jak z nami kobietami, każda ma w sobie to coś,tylko trzeba to coś podkreślić, wydobyć na zewnątrz, by zachwycało.
Masz jakąś róże w swoim ogrodzie, której nie lubisz
Jadziu, dla mnie Gardenka powinna być w każdym ogrodzie, bo to róża piękna w każdym calu, nawet jak nie kwitnie, to jej ozdobą jest budowa krzaczka i liście piękne, zdrowe,błyszczące. Mam ją od 2012roku i jak do tej pory nigdy mnie nie zawiodła. Zawsze oblepiona kwiatem, nawet w drugim kwitnieniu, które trwa do przymrozków. Chyba najbardziej niezawodna róża w moim ogrodzie. To się nazywa miłość odwzajemniona
.W tym roku wyjątkowo obsypana kwiatami, chyba w podzięce za sporą ilość kompostu
.

Dorotko rzeczywiście niespodzianka, bo to nie jedn kwiatek, tylko cały pęd
, czyli będzie ich więcej, jednym słowem miałam farta
Dorotko, na razie niewiele mogę powiedzieć, to jej pierwszy rok u mnie, pąków na dużo. Masz większe doświadczenie z angielkami, jest
ich u Ciebie w ogrodzie dużo, więc możesz porównywać, ja dopiero zaczynam przygodę z austinkami, najstarsze mam od 2014 roku .
Muszę się przyznać do pomyłki
, dopiero jak wstawiłam zdjęcie spojrzałam na kartkę i stwierdziłam, że na tym miejscu posadziłam Wollerton old Hall a Jude the Obscure z drugiej strony Lady of Shalott. Jude the Obscure jest jeszcze w pąkach, lada dzień porównam kwiaty, na zdjęciach trudno je od siebie odróżnić.
Powiem szczerze, że austinki są piękne, ale sądzę, że też troszkę przereklamowane, mają to coś w sobie nie powiem, ale mam też róże Harknessa i te nie są tak chimeryczne. Do austinek trzeba mieć dużo cierpliwości i wyrozumiałości, ale to tylko moje zdanie
. Mam nadzieję, że nie podpadłam
Za chwilkę wyślę troszkę fotek, tymczasem
Wieczorem się jednak nie udało,


Ewo Fisherman's F. jak na razie zdrowy, ale na rabacie po zasileniu kompostem języczka pomarańczowa i floksy tak poszalały, że zrobiło się na rabacie bardzo ciasno i niektóre róże mają za dużo cienia no i oczywiście miejsca. Muszę przeprowadzić na niej remanent i co nieco pousuwać, żeby róże odzyskały swoją przestrzeń i swobodnie oddychały.
Basiu ja już nie robię takich rankingów, dla mnie każda jest jedyna w swoim rodzaju, jedna pięknie pachnie, druga ma niepowtarzalny kolor, inna pięknie wychodzi na zdjęciach


Myślę Basiu, że piękno to rzecz względna, każdemu podoba się co innego, sztuką jest wydobycie z każdej tego co w niej najpiękniejsze, to trochę tak, jak z nami kobietami, każda ma w sobie to coś,tylko trzeba to coś podkreślić, wydobyć na zewnątrz, by zachwycało.
Masz jakąś róże w swoim ogrodzie, której nie lubisz

Jadziu, dla mnie Gardenka powinna być w każdym ogrodzie, bo to róża piękna w każdym calu, nawet jak nie kwitnie, to jej ozdobą jest budowa krzaczka i liście piękne, zdrowe,błyszczące. Mam ją od 2012roku i jak do tej pory nigdy mnie nie zawiodła. Zawsze oblepiona kwiatem, nawet w drugim kwitnieniu, które trwa do przymrozków. Chyba najbardziej niezawodna róża w moim ogrodzie. To się nazywa miłość odwzajemniona



Dorotko rzeczywiście niespodzianka, bo to nie jedn kwiatek, tylko cały pęd


Dorotko, na razie niewiele mogę powiedzieć, to jej pierwszy rok u mnie, pąków na dużo. Masz większe doświadczenie z angielkami, jest
ich u Ciebie w ogrodzie dużo, więc możesz porównywać, ja dopiero zaczynam przygodę z austinkami, najstarsze mam od 2014 roku .
Muszę się przyznać do pomyłki

Powiem szczerze, że austinki są piękne, ale sądzę, że też troszkę przereklamowane, mają to coś w sobie nie powiem, ale mam też róże Harknessa i te nie są tak chimeryczne. Do austinek trzeba mieć dużo cierpliwości i wyrozumiałości, ale to tylko moje zdanie


Za chwilkę wyślę troszkę fotek, tymczasem

- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Spacer po różance cudowny - mnie tym razem urzekła Wildeve, której nie znałam i pooglądałam dokładniej w necie - piękna 
