U mnie w ten sposób zachowuje się kilka/kilkanaście pomidorów ( na jakieś 180 szt), zarówno w tunelu jak i w gruncie.Widzę,że nie tylko ja mam ten problem. Ciekawe,co jest przyczyną,bo ja spotykam się z tym po raz pierwszy na taką skalę.
Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13912
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Miałem to zjawisko nagminnie w tamtym roku. Czy to efekt braku słońca, chłodu, też nie umiem powiedzieć. W tym sezonie mimo mocnych perypetii, nie obserwuje tego zjawiska. Może jeden czy dwa krzaki, na ponad sto, które miałem tak się zachowały.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie też ze dwa krzaki tak mają.
Co do Aussie, mam pierwszy raz, bo w zeszłym roku 'Aussie" kupiony w po...wej do...nie okazał się malinowym pomidorem o ziemniaczanych liściach, niczego sobie zresztą, poza tym, że szybko złapał szarą pleśń (jako jedyny).
Krzaki rzeczywiście ogromne, po 3-4 pomidory w gronie, dość długie międzywęźla (4-5 liści), posadzony 2x1 zarówno w tunelu jak i w gruncie. Na razie daje radę, trochę liści usunęłam i czekam aż mi ten cud dojrzeje
Co do Aussie, mam pierwszy raz, bo w zeszłym roku 'Aussie" kupiony w po...wej do...nie okazał się malinowym pomidorem o ziemniaczanych liściach, niczego sobie zresztą, poza tym, że szybko złapał szarą pleśń (jako jedyny).
Krzaki rzeczywiście ogromne, po 3-4 pomidory w gronie, dość długie międzywęźla (4-5 liści), posadzony 2x1 zarówno w tunelu jak i w gruncie. Na razie daje radę, trochę liści usunęłam i czekam aż mi ten cud dojrzeje

Iza
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie takie chciane "wilki" pokazują się na wysokich koktajlówkach 

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- jurek47
- 100p
- Posty: 170
- Od: 19 paź 2016, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Twój czas jest ograniczony,więc nie marnuj go na bycie kimś,kim nie jesteś.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie też w tym roku rosną jakieś dziwne pomidory.Jak już będę mogła wstawić zdjęcie,to koniecznie to zrobię.
Pierwsze grono rośnie na środku,ale pęd jest w tym miejscu gruby i robi się kilka rozwidleń do góry.To nawet nie można nazwać wilkami.Wygląda to jak dłoń
.Wilki wyrastają z kątów liści.A te moje ''wilki'' to jakby ktoś rozciął łodygę główną.I rosło z niej z 5 innych.I jak to obłamać?
Tylko zdjęcie to zobrazuje.Później postaram się wrzucić.Mam 'zastępczy' telefon i problem ze zdjęciami.
Pierwsze grono rośnie na środku,ale pęd jest w tym miejscu gruby i robi się kilka rozwidleń do góry.To nawet nie można nazwać wilkami.Wygląda to jak dłoń

Tylko zdjęcie to zobrazuje.Później postaram się wrzucić.Mam 'zastępczy' telefon i problem ze zdjęciami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Wiele osób ma takie anomalia w tym roku. Kilka postów wyżej jest takie zdjęcie. Jeżeli nie dają się wyłamać, to wytnij. Zostaw 2 najmocniejsze.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Widziałam to zdjęcie i ten pomidor wygląda jak ''normalny'' w porównaniu do tych moich(na ok 100 krzaków mam takich chyba ze 3-4szt.różne odmiany,ale 2 to u Princess pride,jeśli się nie mylę)
.Te moje są ...kosmiczne
.Muszę Wam pokazać.Ale trochę później,jak już dojdę z telefonem do ładu.


- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie z kolei większość pomidorów ma duże odległości między pierwszym a drugim gronem i między liśćmi. Wszystkie pomidory, oprócz Aussi mam pierwszy raz i nie wiem czy to cecha odmianowa.
Jeden z pomidorów (miał to być Hoy Delicious a jest jakaś odmiana czarna) ma pierwsze grono na wysokości kolan a drugie na wysokości brody.
Szypułki gron też jakieś dziwne , wydłużone i pionowo w górę rosną - jak będą duże owoce to się będą wyłamywać.
Jeden z pomidorów (miał to być Hoy Delicious a jest jakaś odmiana czarna) ma pierwsze grono na wysokości kolan a drugie na wysokości brody.
Szypułki gron też jakieś dziwne , wydłużone i pionowo w górę rosną - jak będą duże owoce to się będą wyłamywać.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Też mi w tym roku anomalie wyskakują, na Frodo i Betalux nie muszę nawet wilków urywać bo część zakończona jest wachlarzem kwiatów, także czekam na wilki poniżej aby wyprowadzić nowe pędy główne (przynajmniej we Frodo, bo on samo kończący nie jest, a do sierpnia trochę im brakuje).
Podobnie mało kiedy wyprowadzam dwa pędy od pierwszego oczka (zwykle jest to przypadkowe jak mi jakiś gagatek ucieknie z pola widzenia), czy robi to jakąś dużą różnicę roślinie i owocom? (tak na przyszłość chcę wiedzieć, jakbym chciała prowadzić na dwa od początku), ogólnie w mnie pozostawione pędy wyglądają jak gałęzie w drzewach...czyli każdy pęd na innej wysokości.
Podobnie mało kiedy wyprowadzam dwa pędy od pierwszego oczka (zwykle jest to przypadkowe jak mi jakiś gagatek ucieknie z pola widzenia), czy robi to jakąś dużą różnicę roślinie i owocom? (tak na przyszłość chcę wiedzieć, jakbym chciała prowadzić na dwa od początku), ogólnie w mnie pozostawione pędy wyglądają jak gałęzie w drzewach...czyli każdy pęd na innej wysokości.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Wywołany do odpowiedzi przez Irenkę (Rzepkę) potwierdzam że RAF jest u mnie ciągłego wzrostu.W fazie rozsady sadzonki niczym wielkoścowo nie różniły się od innych odmian.Później rosły jednak wolniej i obecnie to niewysokie krzaczki.Wiązanie jak na razie na średnim poziomie bo o ile pierwsze dwa grona powiązały dobrze i mają sporo owoców to już dwa następne mają ich mniej.Prawdopodobną jednak przyczyną takiego stanu rzeczy były upały panujące w tym okresie.Przed nimi jeszcze sporo czasu na rośnięcie i zobaczymy jak i ile powiążą wyżej.
RAF tunelowy.


Oczekuję że owoce jeszcze trochę podrosną bo z wyglądu nie ma im się póki co na dojrzewanie.
RAF tunelowy.


Oczekuję że owoce jeszcze trochę podrosną bo z wyglądu nie ma im się póki co na dojrzewanie.

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Witku, ładne masz te Rafy, u mnie na etapie rozsady krzaczki wydawały się mizerne, później nadrobiły, tunelowy jest dosyć wysoki i równomiernie wiąże, ale owoce są o wiele mniejsze od Twoich, gruntowy zrobił się samokończący, ale pomidorki są dosyć duże.
Pozdrawiam Irena
Pozdrawiam Irena