Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Kochana wszyscy faceci tak mają - no dobra większość z nich , bo zdarzają się wyjątki . Nie załamuj się tylko rób swoje :) Mój też marudził jak mu przyszło kolejny kawałek ugoru skopać , ale posadziłam tam oprócz kwiatków kilka krzaczków pomidorów :D teraz chodzi i podziwia i mówi że to był fajny pomysł :;230 Faceci to wzrokowcy jak nie zobaczy nie uwierzy że będzie cos ładnie wyglądać
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Witaj :wit . Faceci tak mają ale myślę, że z czasem przekona się do wszystkiego ;:108 . Mój akceptuje wszystkie moje ogrodowe zachcianki a kiedyś nie był do końca zadowolony. W każdym razie ja toleruję rybki a On moje rabatki ;:306 a poza tym ma mniej koszenia i zawsze możesz użyć tego argumentu ;:224 . Cudne masz róże i prawie lipcowy busz wygląda bardzo kolorowo ;:333 . Widzę , że masz Lavender Ice . Jak Ci się podoba ?? Jak dla mnie bomba ;:333 . Pozdrawiam :wit .
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

AAA... czyli, nic nowego! Taki urok facetów!
Zawsze powtarzam, że faceci to mają cudne ogrody, bo jak facet jest miłośnikiem roślin, to spełni każdą swoją zachciankę! Kupuje co mu się podoba, nie ma problemu z przekopaniem trawnika, no bo jednak siła zawsze większa niż u kobiet, a jak jeszcze ma odrobinę fachu w rękach to już w ogóle. To sobie wyspawa pergolę, to zbije coś z drewna...
A taka kobieta to o wszystko musi się prosić, a najczęściej kończy się na tym, ze sama podwija rękawy...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Moniś ten bukiet śliczny Ci wyszedł!
Podoba mi się lipcowy busz, wypatrzyłam a nim dzwonek skupiony i przypomniałam sobie, że to dzięki Tobie wiem, że to on u mnie wyrósł na rabatce. Mój tak bogato nie kwitnie, ale z każdym rokiem jest dorodniejszy, kiedyś może tak będzie wyglądał jak Twój.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

A tak Aguś, pamiętam jak pytałaś. Dzwonek sama sobie wysiałam i rośnie.

Co do męża, to i tak ze mną nie wygra, ale boli niestety jak druga połówka nie docenia pasji współmałżonka. Dużo sil też kosztuje ciągłe wypominanie. Może na rok, dwa doceni mój upór..
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Dziś przyszła ogromna, 15 kg paka roślin od Alanii- mąż zawiózł na działkę, bo ja miałam wychodne. Cudowne, przepiękne rośliny- irysy, lawendy długokłosowe, jeżówki, astry wysokie, przywrotniki, kocimiętka. W sobotę kopanie i sadzenie. Na szczęście ochłodziło się i pada.
Jutro jadę też po 4 różyczki.
Jestem już trochę zmęczona tym sadzeniem, ale to sobie zaplanowałam i muszę zrealizować plan. To będzie ostatnia rabata na działce.
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Monika, jakoś trudno w to uwierzyć. Zaraz przytrafi ci się inna "choroba" ogrodowa i będziesz myśleć gdzie to upchnąć :;230 . Gratuluję paki , pokaż co dostałaś jak posadzisz ;:304
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Nie no Iwciu, coś tam wsadzać będę, ale na istniejące już rabaty. Może coś wypadnie lub rozsadzę. Nowych już robić nie będziemy, bo nie ma gdzie, trochę trawnika jako tła musi zostać. Przypuszczam, że wiosną powinnam ciut uszczuplić niektóre rośliny- np hosty- bo są olbrzymie już teraz po 2 latach i zasłaniają inne rośliny.
Jesienią oczywiście kupuję kilka róż w formie nagiego korzenia, wiosną kilka powojników. I naprawdę trzeba się będzie zacząć cieszyć tym, co się ma. W ciągu 2-3 lat wydałam an rośliny już kilka tysięcy złotych, narobiłam się jak wół. Owszem to jak działka się zmienia cieszy niezrównanie, ale trzeba zachować jakieś granice w tym szaleństwie :;230. Jakąś rabatę zrobię tylko wtedy, gdy syn wyrośnie ze zjeżdżalni i huśtawki.
Na pewno jesienią ostro inwestuję w cebulowe, to się jeszcze zmieści, a wiosna dokupię kolejne lilie. :tan Moich tegorocznych (wsadzona duża siatka) jestem okropnie ciekawa! Póki co tylko zeszłoroczne azjatki, ale orientalne, drzewiaste, trąbkowate już naprawdę lada moment.
Obrazek

Obrazek
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Moniko, lilie piękne!
Mnie bardzo szkoda tych moich pożartych przez pomarańczowego szkodnika, podrytych przez coś ryjącego, obżartych do granic możliwości, no i tych, którym majowe przymrozki uszkodziły kwiaty!
W tym roku mam tylko lilie takie "najbardziej odporne od lat"...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Mariolu, u mnie też poskrzypka narobiła trochę szkód, zaczęłam to zbierać i niszczyć- okropne, oślizgłe paskudztwo. Szkoda, że nie nacieszysz oczu liliami w tym roku. Ja mam nadzieję, że moje się zbiorą i zakwitną bo zwykle robią to jak jestem w lipcu u rodziców...
Awatar użytkownika
Carmelka00
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 25 lut 2015, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Lilie piękne! ;:oj a powiedz mi które masz pachnące??
Pozdrawiam
Lenka

Leśny zakatek...
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Też wydałem mnóstwo kasy a tego po ogrodzie nie widać :roll:
Monia a co chcesz zrobić z nadprogramowymi hostami ? Jakby miały iść na kompost to napisz do mnie :wink:
Lilie są piękne, też dużo ich kupiłem.
Lada moment zakwitną.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Lenko, mam drzewiaste, orientalne, trąbkowate- te pachną. Większość z nich jednak będzie kwitła po raz pierwszy, rozkwitnie za jakiś tydzień a ja wtedy pojadę już do mamy i mogę liczyć tylko na zdjęcia zrobione przez męża :(

Seba, jeszcze się nie zastanawiałam, mam jeszcze kilka miejsc przy skrzyniach, gdzie na pewno je wsadzę, ale nigdy nie wyrzuciłabym roślin na kompost :) Myślę że do czasu nadwyżek, takich na wymianę, jeszcze z rok. Będę pamiętać, że chciałeś. :)
Mówisz, że u ciebie nie widać, ale w większym ogrodzie pewnie ten stan przychodzi dużo później, a i wydać trzeba więcej. Patrząc jednak na to, jak udają Ci sie wysiewy, to trochę cierpliwości i będziesz miał wszystko swoje, od nasionka. Są to na forum takie osoby- np Viola K. ;:138

Witajcie kochani. Wczoraj nie miałam już siły wstawiać zdjęć, znów rozbolała mnie głowa, jak przez ostatni ponad tydzień. Wreszcie trochę ich porobiłam. Na większość lilii jak pisałam wyżej nie doczekałam się jednak i chyba będzie trudno mi je powąchać ;:218
Wczoraj byłam w Roz... po kolejne róże. Nie zastałam pani Ewy, musiała wyjść z domu, ja miałam wyłączony telefon,a ona po prostu zostawiła mi róże w skrzynce przed domem, schowane przed ciekawskim okiem za krzakami róż. Nie płaciłam za nie wcześniej. To się nazywa sprzedawca. Po prostu mi zaufała. Uwzględniła też pomyłkę i Rosarium mam za darmo ;:108
Wczoraj z samego rana, jak rodzina jeszcze spała wsadziłam moje świeżynki.
Krzewiastą Silberius pod drewnianym płotem, przed nią Aspirynkę i bliżej tarasu Burgundy Ice. Mam już na rabatach co najmniej 2 miejscówki na róże, muszę się tylko pozbyć wielkiego, wsadzonego bezsensu Hebe (dam mamie) i krzewu no name, o którym myślałam, że to jaśmin, przyniosłam ze śmietnika w zeszłym roku, a ten rośnie jak głupi zajmując miejsce na rabacie i nie kwitnie.

Aspirin Rose
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Burgundy Ice
Obrazek

i Silberius, mam niestety tylko takie kiepskie zdjęcie (w ogóle robiło się je trudno, bo pierońsko wiało)
Obrazek

Inne, jeszcze kwitnące u mnie:

Lavender Ice
Obrazek

Obrazek

Rosarium
Obrazek

Lustige, które chyba po przekwitnięciu jesienią oddam mamie, bo mi nie pasuje kolorystycznie
Obrazek

miniaturka różowa
Obrazek

biała minaitureczka z lidla (prezent na Dzień Kobiet)- ciekawe czy przezimuje
Obrazek

Przeszłam też istną wojnę nerwów z mężem o trawnik. Ja mu pokazuję na żywo, macham rękami kreśląc koła na trawniku, snuję wizję jak będzie, a ten mi rysuje projekcik, jakieś kreseczki, wymiary. On nic nie rozumie z tego co ja, ja z tego co on. Tak to jest jak humanistka próbuje się dogadać z inżynierem :;230
W końcu polatał z miarką, powbijał tyczki, wyrysował, wymusił na mnie podpis, że nie wycyganię po kryjomu ani piędzi trawnika i akceptuję projekt.
O takim mężu chyba jeszcze całe forum nie słyszało. ;:145 :lol:
Robota była męcząca, bo co chwilę padał deszcz, darń ciężka, rękawice brudne... Nie wsadziłam w sobotę irysów, zaledwie pół rabaty zrobiliśmy, bo i tak róże wsadzę dopiero na jesień a powojniki i pergole wiosną. To po co teraz kopać i zostawiać gołą ziemię?
Nie zdążyłam wsadzić irysów SDB, a na nie wymyśliłam sobie przesmyk, łączący jedną i drugą rabatę na trawniku i od rana znowu wojna, że znowu chcę coś zabrać... W końcu się zgodził, ale przypłaciłam to migreną. Teraz jest tak. Brak róż, połowy rabaty, pergoli. Na końcu będzie obrzeże z kostki brukowej, ale to dopiero w przyszłym roku.
Póki co, na przesmyku jest sporo odmian ślicznych, niskich irysków, a na głównej rabacie od brzegu- przywrotnik na zmianę z kocimiętką, za nim 3 lawendy długokłosowe, potem 4 jeżówki (wsadziłam też przed różami na rabatach, same rarytasowe odmiany), pomiędzy jeszcze 3 ostnice. Wsadziłam jeszcze 2 wysokie, angielskie astry pod płotami, w wolnych miejscach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mini różanka będzie z tyłu, chcę Charlesa Austina, Pashminę, Ascot, Purple Lodge. Rabata w słonecznym miejscu, z przewiewem z każdej strony, myślę, że wsadzając "na mijankę" wcisnę z 5 sztuk. Myślę o tym jakie jeszcze w innych miejscach działki w miejsce może innych roślin, które nie do końca mnie cieszą.
Nie do końca tak wyobrażałam sobie tę rabatę, chciałam więcej esów floresów, trochę bardziej na środku, ale mój walczył jak lew o każdy centymetr. Pomiędzy bajki można włożyć opowieści, że da się po kryjomu coś zabrać, przynajmniej mojemu mężowi. No mojemu się nie da, to już lepiej urabiać i sposobem. ;:224

Inne zdjęcia potem, trzeba pociechę nakarmić ;:224
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Monika pocieszę Cię, że i u mnie były kiedyś prawie włoskie awantury o każdą kolejną rabatę i każdy zmniejszany centymetr trawnika. Em uważał, że to tylko moje "widzimisię", które mi się odwidzi. Czas płynie a mi się jednak nie odwidziało. Na dodatek wszyscy chwalą, jak to teraz fajnie się zrobiło. To i Em jakoś już nie burczy, tylko pomaga i docenia. A najlepsze są momenty gdy opowiada znajomym: " tutaj zdecydowaliśmy się na różne żółte róże... a tu docelowo nasadziliśmy powojników, które mają stworzyć ścianę kwiatów..." Zdecydowaliśmy się... he he ;:306 i tak przykładów można, by mnożyć. Tego i Tobie życzę.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

Post »

Aniu :;230 Pocieszające. :lol: Na to jednak potrzeba czasu, a cierpliwości u mnie za grosz... Ogród jednak to doskonały nauczyciel tej anielskiej cechy.

U mnie już pierwsze floksy.
Obrazek

Obrazek

i liliowce
Obrazek

Lenko to moje obecnie kwitnące lilie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jednak zdecydowana część lilii wygląda tak:
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”