Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

[Rzepka]

Beatko, miałam go już w ubiegłym sezonie, więc smak znam, z nasionkami nie ma problemu.
Najwcześniejszego nie miałam.
Magduś, nie smutaj, u Ciebie też dojrzeją.

Gieniu, w tym roku wysiewałam z własnoręcznie pozyskanych nasion, rok wcześniej dostałam nasionka od Beatki besi.

Pozdrawiam Irena

[kaLo]

Irenko. RAF od Ciebie nadal zachowuje się niekonwencjonalnie . Główny pęd zakończył się parasolem kwiatów , wokół którego wyrosło 3 pędy boczne. Zostawiłem jeden i jeden poniżej. Ciekawe czy zachowają się tak samo jak główny?

[Jolek]

whitedame dziękuję za odp
Jrka tylko pozazdrościć
kaLo u mnie podobnie zachowują się niektóre w foliaku Po środku kwiatostan i od 4 do pięć rozstrzepień. Robię mały eksperyment.Pozostawiłam te rozszczepione ale jednego prowadzę dalej na wysokość a nastepnym obcięłam stożki ponad kwiatostanem. Zobaczymy czy dadzą radę się wykarmić.
Cieszę się że i inni chwalą się swoimi pomidorkami bo u mnie dopiero zaczyna się pierwsze kwitnięcie a w foliaku drugie kwitnięcie. Jakoś pogoda w tym roku długo moje pomidorki nie rozpieszczała. Będę piszczeć z radości jak doczekam się kiedyś pierwszego do konsumpcji.

[Pelasia]

U mnie najlepiej w gruncie wiąże Pikuś od Aimme. W gronie około 6 -8 szt średniej wielkości pomidorów. Ciekawa jakie będą w samku.
Asia

[Rzepka]

Jolu, dziękuję

Janusz, ten Raf to jakiś odmieniec jest, a miały być takie extra nasionka, zagramaniczne.
Z ciekawości obejrzałam swoje, mój gruntowy też jest samokończący, a chyba nie powinny być takie.
Posadziłam na rabatce z kwiatkami, nieźle rośnie, ja najczęściej prowadzę na dwa pędy, drugi pęd też jest samokończący.





Tunelowy sprawuje się o wiele gorzej,, jest z rozsady wysianej o miesiąc wcześniej, niekończącego wzrostu, ale owocki mniejsze, niż można by się spodziewać, ma tam iście hiszpańskie upały, więc powinien zacząć dojrzewać, w końcu wczesny ma być.



Ciekawe, jak się sprawuje u innych, chyba Witek faworyt więcej ich posadził.

Pozdrawiam Irena

[elaos]

Jakie macie doświadczenia z pomidorem Aussi z własnych nasion? W tamtym roku miałam kupione nasiona i byłam bardzo zadowolona z tej odmiany. Zebrałam nasiona, w tym roku wysiałam i coś mi się nie bardzo krzaki podobają. Niektóre są niskie, inne wysokie, owoce jakby drobniejące i bardzo dużo kwiatów. Z oryginalnych nasion Aussi były najdorodniejszymi krzakami a teraz należą do mniejszych.

Nikt nie ma Aussi z własnych nasion?

[marek69]

No dobrze przyznam się. Ja wysiewałem odmianę Aussi otrzymaną z AWN. Zebrałem nasiona z owocu i w kolejnych dwóch latach wysiewałem tą odmianę. Wszystkie rośliny, które otrzymałem były jednakowe, silne krępe i z dużymi owocami. Mają u mnie pewne miejsce w tunelu, choć akurat w tym roku ich nie wysiałem, gdyż miałem dużo nowych odmian i eksperymentuje z nimi.

[mymysteryy]

Mój RAF F1 nie jest samokończący. Nie należy do jakiś super wczesnych, bo dopiero zawiązał owoce na pierwszym gronie. Niektóre inne grunciaki mają już po 2-3 grona powiązane i powoli zaczynają dojrzewać.

Gdzieś mam jeszcze jeden krzaczek, ale muszę go poszukać (przy tylu odmianach ciężko konkretnego zlikalizować ) i sprawdzić jak tamten się sprawuje.

elaos, Elu ja miałam w zeszłym roku Aussie z własnych nasion i krzaki były solidne, a owoce duże.

[elaos]

Dziękuję za zainteresowanie Może za bardzo się niecierpliwię, zobaczymy jak będzie dalej. Dam znać co wyszło z tych moich Aussi.

[kaLo]

megagroniasty od legina

megagroniasty od wojtek I

"megagroniasty" malinowy od krynka. Albo rozszczepienie albo skundlony.

ałtajski od qrka zachował się podobnie jak RAF od rzepka.Zakończył główny pęd parasolem z kwiatów.

jakaś stara odmiana, nasiona ponad 10 letnie od qrka. Krzaczysko solidne, ciekawe co urodzi.

stara odmiana od A.Młynar. Wypisał się, pozostała tylko pamiątka.

RAF F3 ze styczniowego siewu, ukorzeniony czubek.

pomidorek Frodo. Nasiona sklepowe. Polecany do konserwowania w całości. Wygląda b. fajnie bo jako jedyny ma grona co 1 liść! Jeśli będzie dobry do suszenia to może być poważnym konkurentem dla NN Iran.

[whitedame]

Aussie w tym roku nie mam bo wybrałam krzyżówki. W zeszłym roku był ogromnym krzaczorem i w foliaku i w gruncie z ogromnymi owocami po kilka w gronach. Grono średnio ważyło około 4 kg, więc krzak musiał być solidny aby to unieść.
Co do RAFa to ja mam je w folii. Nie są na pewno samokończace: F1 od Irenki

i F3 od Janusza

[docentandrzej]

Ja też mam RAFA. 4 krzaki. 2 w tunelu i 2 w gruncie. Jeden w gruncie zakończył pęd gronem. Wyprowadziłem z niego 2 wilki.
Muszę zrobić jakieś zdjęcia i sprawdzić od kogo mam nasiona. Pochodzą z AWN.
Zobaczymy jaki będzie w smaku, bo jak na razie ta odmiana plasuje się u mnie w czołówce, jeżeli chodzi o bezproblemowość w uprawie.
Aussie. Mhm 4 krzaki w gruncie. Bydlaki straszne. Łodygi jak "sztyl od łopaty", liście powykręcane, krzaki niezbyt wysokie. Jeden dopiero kwitnie, drugi zrzucił sporo kwiatów, 2 pozostałe jako tako wiążą, ale owoców mają póki co mało. Wszystkie z tego samego terminu siewu i wysadzone na równi. Za dużo azotu Obok rośnie Pudovik, russian Orange, i inne tak samo traktowane, a wyglądają na niedożywione.

[calka]

Aussie może i mają niewiele owoców, ale waga jednego może przekraczać kilogram.

[elaos]

W tamtym roku właśnie takie były moje Aussi, mocne, duże krzaczory, kilka olbrzymich pomidorów w jednym gronie. Cieszyłam się, że nie dałam ich 2na1. W tym roku wyraźnie są mniejsze, ale z tego co piszecie, to nie kwesta własnych nasion, tylko przygotowanie gleby zawiodło.
Pudowik u mnie też jest zdechlakiem, wygląda jakby jutra miał nie doczekać, ale pierwszy zawiązał owoce

[docentandrzej]

Mam nadzieję, że Aussie dorówna Brutusowi. .
Elaos U mnie Pudowik też ma już ładne owoce.
Zauważyłem, że najbiedniej wyglądające odmiany mają najmniejsze problemy z zawiązywaniem owoców. Np. Aurija, wspomniany Pudowik, Budionovka, Cream Sauseage, Malinowy Rodeo.