Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Ulala, ależ ślicznotki pokazałaś!
Mnóstwo pięknie kwitnących róż, powojniki cudne!
Dwie sztuki- mówisz- Julii Carrovan tak opanowały siatkę??? Nieźle. Też mam posadzone 2 szt, ale jeszcze do spółki z innymi odmianami.
Mój Polish Spirit też tak szaleje...
Mnóstwo pięknie kwitnących róż, powojniki cudne!
Dwie sztuki- mówisz- Julii Carrovan tak opanowały siatkę??? Nieźle. Też mam posadzone 2 szt, ale jeszcze do spółki z innymi odmianami.
Mój Polish Spirit też tak szaleje...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Jaka fantastyczna ściana powojnikowa
No kurka wodna, zazdrosna jestem okrutnie. Niektórzy to mają szczęście, że są w posiadaniu takiej ziemi chętnej powojnikom.

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witaj Aniu
. Cudne letnie widoki nam pokazałaś
. Oj tak, tydzień w tym momencie to bardzo dużo i po powrocie można mocno się zdziwić
. Ja uważam, że to bardzo dobrze, że niektóre róża każą na siebie czekać. Nie wybuchają wszystkie na raz i zachowuje się w ten sposób ciągłość kwitnienia. Jedne przekwitną to zakwitną inne
. Spójrz na to z tej strony i cierpliwie czekaj
. Ja też czekam na kilka
. Powojniki masz bardzo ładne
a pasikonik świetnie Ci pozował
. Twoja Ru jest boska
. Pozdrawiam i udanego dnia życzę
.










-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
No przecudnie cię ogród powitał 

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Piękne kwitnienia Aniu
. Pogoda na Pomorzu sprzyja ogrodom, bo mamy i deszcz i słońce
. Takiej RU to chciałabym się kiedyś doczekać, bo ta "landryna" jest jedną z moich ulubionych
.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1032
- Od: 30 wrz 2007, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu ale pięknie juz u Ciebie,cudne kwitnienia pokazujesz...
RU to moje marzenie, wiec jesienią pewnie ją zakupię...


RU to moje marzenie, wiec jesienią pewnie ją zakupię...

Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Bożena
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu, tydzień niebytu to ogromne zmiany w ogrodzie. Ja czasem po dwóch dniach niebytu poznać działki nie mogę. Na szczęście rośliny czekały z kwitnieniem na Twój powrót 

Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Bożesz ty mój!!
Ale ty masz cudne róże,Co jedna odmiana to piękniejsza.
Chippendale i RU należą do moich ulubienic.
Powojniki masz przepiękne.A nad Chippendale to co to za odmiana , piękny

Ale ty masz cudne róże,Co jedna odmiana to piękniejsza.
Chippendale i RU należą do moich ulubienic.

Powojniki masz przepiękne.A nad Chippendale to co to za odmiana , piękny


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu, fajnie, że już wróciłaś
Różany pokaz u Ciebie trwa w najlepsze RU zachwyca swoja wielkością
Czy ta Twoja Mariatheresia to na pewno ona? Wiesz, że są dwie róże o takim imieniu od dwóch różnych hodowców? Mam obie i ta Twoja wygląda mi raczej na Maria Teresa (hod. Lens)
Natomiast Mariatheresia to róża Tantau. Ta druga kwiaty ma mocno wypełnione, chociaż sam kolor podobny. No chyba, że to pierwszy kwiat jest taki inny... 


Czy ta Twoja Mariatheresia to na pewno ona? Wiesz, że są dwie róże o takim imieniu od dwóch różnych hodowców? Mam obie i ta Twoja wygląda mi raczej na Maria Teresa (hod. Lens)


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aneczko, skąd się takie cudowności biorą w Twoim ogrodzie
Powojniki masz jak nie z tej ziemi, piękne. Obsypane kwiatami jak dziecięca buzia piegami. Mam nadzieję, że moje za rok będą wyglądać podobnie
Przyjrzyj się swojej Candlelight, moja wygląda zupełnie inaczej
Raczej powinna być żółciutka, a Twoja jakaś morelowa. To dwie zupełnie różne róże. Co nie odbiera jej urody. W krótkim czasie zgromadziłaś sporo krzaczków. Liczyłaś ile ich masz?


Przyjrzyj się swojej Candlelight, moja wygląda zupełnie inaczej

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu wróciłaś z naładowanymi akumulatorami?
Fajnie, że ogród Cię powitał kolorowymi kwiatami
RU u Ciebie ogromna
Jest na co popatrzeć
Przychylam się do zdania Dorotki, że róża, którą pokazałaś to nie Mariatheresia
Zupełnie inny kształt kwiatu, nie mówiąc o kolorze. Gdzie kupowałaś? Może to pomyłka?

Fajnie, że ogród Cię powitał kolorowymi kwiatami



Przychylam się do zdania Dorotki, że róża, którą pokazałaś to nie Mariatheresia

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Wcale się nie dziwię,że i w czasie ulewy po powrocie poszłaś zobaczyć swoje roślinki.Ja też tak samo zrobiłabym :P
Masz piękne róze. Dużo innych niz moja.
Zauważyłam Margo Koster.Mam na nią wielką chęć,Zapisałam sobie ja na liście do kupienia na jesieni.
Napisz , jak ona się sprawuje, jak kwitnie ??Czy faktycznie cały czas ??Jask rośnie zdrowo??Ładny krzaczek buduje ??
Clematiski wszystkie śliczne

Masz piękne róze. Dużo innych niz moja.
Zauważyłam Margo Koster.Mam na nią wielką chęć,Zapisałam sobie ja na liście do kupienia na jesieni.
Napisz , jak ona się sprawuje, jak kwitnie ??Czy faktycznie cały czas ??Jask rośnie zdrowo??Ładny krzaczek buduje ??
Clematiski wszystkie śliczne


- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witajcie
Róże u mnie rozkręcają się wolno, ale ja właściwie nie mam tych nie powtarzających kwitnienia, więc liczę, ze teraz te, które w końcu wystartowały będa mnie cieszyć baaaardzo długo
Pogoda się popsuła, pada i pada... Ale całe szczęście nasz region ominęły jakies gwałtowne burze i zapowiadane grady
Natalio-Blueberry, wiesz, gdyby nam się róże rozmnażały jak chwasty, to po pierwsze byłoby się czym wymieniać,a po drugie musiałyby byc tanie jak barszcz - dostrzegam plusy
Maroilu - kropelko, to są dla mnie super wieści, bo Polish Spirit posadziłam jakiś miesiąc temu, mam nadzieję, że się tak rozbestwi jak Julia Correvon
Wando, nie narzekam na powojniki, chociaż jeszcze nie doświadczyłam tego słynnego uwiądu -mam nadzieję, że tak zostanie, ale gdyby jednak nie, to pewnie tez się będe na nie irytować...
A może trafiałam na dobre sadzonki?
Ewelinko, masz rację, dozowana przyjemność bardziej cieszy
90% moich róż pokazuje mi swój kwiat po raz pierwszy, wiec ekscytacja jest ogromna
A u mnie z cierpliwością jest trochę na bakier...
Małgosiu-Clem, rzeczywiście tylko tydzień, a zmian sporo
Takze w ilości chwastów
Kasiu-Kania, ja tez bardzo lubię moją RU, zbudowała taki krzaczor w zaledwie 3 lata
Bożenko, ja bardzo polecam RU, u mnie jest bezproblemowa i sama sobie doskonale radzi, bez zimowego kopczyka nawet!
Marlenko, nie tylko poczekały na mój powrót, ale niektóre wciąż trzymają mnie w niepewności
Np. Kurfurstin sophie ma sporo pączków, ale jeszcze malutkie jak na tę pore roku... No niespieszne niektóre panny
Ale i tak jestem z moich pierwszoroczniaczków zadowolona!
Aniu-Anabuko, nad Chippendale jest moja wielka RU z przekwitającym Multi Blue - fajny duet. a jeśli chodzi o Margo Koster, to jest super, kwitnie nieprzerwanie, ma pełno tych małych kuleczkowatych kwiatów, jest u mnie pierwszy rok, ale już bardzo sie rozrosła, ma pokrój typowy dla róż okrywowych, ale, co ważne, kwiaty się nie zwieszają nawet po deszczu
Dorotko, zamawiałam ją jako Mariatheresia, mam nadzieję, że taką tez otrzymałam...
niedługo wstawię zdjęcia następnych kwiatów, może będą bardziej wyraziste... Obejrzałam tą pierwszą, tez urocza, ale jednak chciałabym tą, którą w tym miejscu zaplanowałam...
Iwonko, przed chwilą padł cień podejrzeń na moja Mariatheresia, czy aby jest nia na pewno, a tu to samo z Candlelight
Kupiona we Floribundzie, zawsze wszystko sie zgadzało. Hmm... moze to dlatego, ze to debiuty tych młodych krzewów, więc wyglądają trochę inaczej? Zobaczymy, bedę je obserwować i porównywać z tym, co widze u Was... Odmian zgromadziłam 37, niektóre więcej niż 1 sztukę. nie jest to ogromna kolekcja, ale i tak jestem zadowolona, że chociaż tyle udało sie wcisnąć
Elwi, wyjazd zawse dobrze robi, chwila oddechu czyni cuda
A co do Mariatheresia... Hm, sama juz nie wiem, poczekam na kolejne kwiaty, może dziwna, bo młodziutka i dopiero startuje? Ale to rzeczywiście trochę podejrzane... Kupowałam w szkółce Hyżowie w zeszłym roku, sporo od nich kupiłam, byłam zadowolona, reszta się zgadza, ale sama juz nie wiem...
Zdjęcia pstrykane na szybko, kilka szalejących rózeczek, na resztę niestety nie starczyło czasu
Charles Austin



Rugosa Hansa

Goldelse


Margo Koster

My girl

Pastella

Westerland

Friesia

Garden of Roses


Chippendale


Crimson Flower Circus

Queen Elizabeth

Artemis


Stephanie Baronin zu Guttenberg


Lady of Shalott


Heritage

Póki co tyle... Obejrzeć zdążę, obfocić najczęściej też, ale na zamieszczanie na forum już czasu brak - czas strasznie szybko mknie... Mam wrazenie, ze te, które dziś zamieściłam (z weekendu) sa już nieaktualne
Zresztą wiecie jak to jest, sami jesteście zaganiani... Może za parę lat, jak już "mamowych" obowiązków będzie mniej, to będe bardziej skrupulatna
Ściskam!

Róże u mnie rozkręcają się wolno, ale ja właściwie nie mam tych nie powtarzających kwitnienia, więc liczę, ze teraz te, które w końcu wystartowały będa mnie cieszyć baaaardzo długo

Pogoda się popsuła, pada i pada... Ale całe szczęście nasz region ominęły jakies gwałtowne burze i zapowiadane grady

Natalio-Blueberry, wiesz, gdyby nam się róże rozmnażały jak chwasty, to po pierwsze byłoby się czym wymieniać,a po drugie musiałyby byc tanie jak barszcz - dostrzegam plusy

Maroilu - kropelko, to są dla mnie super wieści, bo Polish Spirit posadziłam jakiś miesiąc temu, mam nadzieję, że się tak rozbestwi jak Julia Correvon

Wando, nie narzekam na powojniki, chociaż jeszcze nie doświadczyłam tego słynnego uwiądu -mam nadzieję, że tak zostanie, ale gdyby jednak nie, to pewnie tez się będe na nie irytować...


Ewelinko, masz rację, dozowana przyjemność bardziej cieszy



Małgosiu-Clem, rzeczywiście tylko tydzień, a zmian sporo


Kasiu-Kania, ja tez bardzo lubię moją RU, zbudowała taki krzaczor w zaledwie 3 lata

Bożenko, ja bardzo polecam RU, u mnie jest bezproblemowa i sama sobie doskonale radzi, bez zimowego kopczyka nawet!
Marlenko, nie tylko poczekały na mój powrót, ale niektóre wciąż trzymają mnie w niepewności


Aniu-Anabuko, nad Chippendale jest moja wielka RU z przekwitającym Multi Blue - fajny duet. a jeśli chodzi o Margo Koster, to jest super, kwitnie nieprzerwanie, ma pełno tych małych kuleczkowatych kwiatów, jest u mnie pierwszy rok, ale już bardzo sie rozrosła, ma pokrój typowy dla róż okrywowych, ale, co ważne, kwiaty się nie zwieszają nawet po deszczu

Dorotko, zamawiałam ją jako Mariatheresia, mam nadzieję, że taką tez otrzymałam...

Iwonko, przed chwilą padł cień podejrzeń na moja Mariatheresia, czy aby jest nia na pewno, a tu to samo z Candlelight


Elwi, wyjazd zawse dobrze robi, chwila oddechu czyni cuda

Zdjęcia pstrykane na szybko, kilka szalejących rózeczek, na resztę niestety nie starczyło czasu

Charles Austin



Rugosa Hansa

Goldelse


Margo Koster

My girl

Pastella

Westerland

Friesia

Garden of Roses


Chippendale


Crimson Flower Circus

Queen Elizabeth

Artemis


Stephanie Baronin zu Guttenberg


Lady of Shalott


Heritage

Póki co tyle... Obejrzeć zdążę, obfocić najczęściej też, ale na zamieszczanie na forum już czasu brak - czas strasznie szybko mknie... Mam wrazenie, ze te, które dziś zamieściłam (z weekendu) sa już nieaktualne


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Piękne wszystkie róże.
Dziękuję za informację I Margo Koster. To fajnie że kwitnie cały czas. To na jesieni ja kupuję. ;)
Dziękuję za informację I Margo Koster. To fajnie że kwitnie cały czas. To na jesieni ja kupuję. ;)
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Garden of Roses prześliczna, moja wciąż w pąkach i ani myśli je otworzyć. Z tym zamieszczaniem zdjęć to masz rację, ja też opornie je wrzucam do sieci ale z drugiej strony miło je je pooglądać 

Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena