Sebuś sama działka jest już wiekowa bo ma prawie 40 lat, kiedyś urawiali ją rodzice, zaczęli budowę ale potem nagle zmarła mama i tak zostało nigdy nie dokończone. Długo była nieuprawiana, tylko trawę się jeździło kosić tak 3 razy do roku, więc to taki więcej ugorek był

Kwiatki na nowo zaczęłam sadzić w 2014 r jesienią i od tamtej pory tak pomalutku co roku coś dokładam

Iryski mam od dziewczyn z forum , zamawiałam w 2015r , wtedy chyba najwięcej roślin kupiłam , jeszcze trochę doszło w 2016 ale już zdecydowanie mniej.