Witam wszystkich cieplutko,zagoniona jestem po uszy susza u mnie ogromna ,pełne słońce i ciepły wiatr który wywiewa wodę w momencie ,ciągłe podlewanie ogrodu pochłania mi większość czasu ,jestem w ogrodzie do nocy ,no i jeszcze oprócz ogrodu moje pomidorki ,które też wymagają czasu ,bo jest ich dużo ale za to rośną ślicznie ,to teraz moje oczko w głowie ,nawet zdjęć nie bardzo mam czas robić ,dobrze,że niedługo pojadę do Buska ,bo mój kręgosłup mógłby tego nie wytrzymać ,przed Buskiem wyjeżdżam na urlop i chciałabym ten ogród zostawić w jakimś porządku.
Kasiu,tak kwitnie wszystko naraz ,nieprawdopodobnie kwiatów w ogrodzie ,no i zapachów cudownych ,pozdrawiam
Grażynko,zdjącia wspomnieniowe działają jak balsam na zbolałą duszę to prawda ,ja też uwielbiam wspomnienia ,miło,że podoba się w ogrodzie ,mój ogród nie jest mały bo ma ponad 30 arów bez zabudowań a czy on pokazowy to nie wiem
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... FHne4Ek74j
Ewciu,jeszcze nie wszystkie moje ostróżki zakwitły ,najpiękniejsze dopiero będą ,piwonie kwitną dalej ,bo mam różne i dużo odmian i kwitnienie bardzo rozciągnięte w czasie ,dziękuję za pochwałę,pozdrawiam
Aguś,jak pisałam Ewci najpiękniejsze ostróżki dopiero będą ,piwonii mam dużo odmian ,wiec jest w czym wybierać ,z pomidorków bardzo się cieszę ,30 lat nie uprawiałam pomidorków i myślałam,że już do nich nie wrócę ,a jednak wróciłam ,pozdrawiam
Kasiu,szkoda ,że mieszkasz tak daleko ,bo pewnie byś wpadła na kawkę

,no i spacerek byłby obowiązkowy,pozdrawiam
Gosiu,spaceruj i odpoczywaj ,pozdrawiam
Marysiu,jest trochę nowych piwonii,ja też kradnę czas do ogrodu ,bo tyle różnych spraw do załatwienia i jak się tak nalatam do nocy to rano wstaję i nie umiem iść ,ale potem po 2 kawkach przechodzi

,pozdrawiam
Mariuszu,piwonie jeszcze kwitną ,teraz te późniejsze odmiany ,fajnie ,ze ogród się podoba ,pozdrawiam
Iwonko,piwonie dalej kwitną i przeróżne rośliny obok,ostróżki te najpiękniejsze dopiero zakwitną ,miło,ze prawie jak w realu spacerujesz po ogrodzie i zaglądasz do zakamarków,,pozdrawiam
Dorota,zostawię białego ostrogowca na nasionka ,byłaś w tym ogrodzie spacerowałaś po wszystkich zakamarkach ,więc może Ci trochę łatwiej umiejscowić roślinki,chociaż była inna pora ,a teraz ogród ma wielkie ilości kwiatów,pozdrawiam
Natalio,fajnie,że podobają się moje kwiatuszki,pozdrawiam
Mariolko,ogród szaleje z kwitnieniem ,chociaż dużo róż zjadła mi sarna i zjadła floksy i przetaczniki,ciągle gdzieś przeskakuje ogrodzenie,już czasem nie chce mi się nic robic w tym ogrodzie ,bo przychodzę rano i nie ma roślin ,ale piwonii nie lubi,a róże uwielbia ,pozdrawiam
Soniu,moje piwonie też niektóre już przekwitły ,ale mam dużo odmian i niektóre dopiero zaczynają ,sprawdziłam nawet dzisiaj moje margaretki ,nie są ususzone od dołu ,ale mam inną ziemię ,a w twojej lekkiej może być niedobór wody ,u mnie jest ogromna susza,nie nadążam podlewać ,do tego gorący wiatr wywiewa wszystko przez liście ,pozdrawiam
Tereniu dziękuję,piwonie uwielbiam ,więc chcę ich jeszcze więcej ,muszę powiedzieć ,że od Ciebie piwonia pierwszy raz zakwitła ,była śliczna ,dziękuję za nią ,pozdrawiam i buziaczki
