
Dołączam zdjęcie takie robione na szybko, ewentualnie jak będzie potrzeba zrobię jutro bardziej wyraźne

Faktycznie bo tak jak pisałem robione na szybko więc już się poprawiamNic nie widać w tym zielsku, mimo "rozciagnietego " zdjęcia
- w "rozproszeniu" i bardzo zróżnicowaniu informacji, których uzyskaniem byłem zainteresowany, była moja decyzja o zadaniu pytania, a odpowiedzią na nie chciałem pomóc mojemu Koledze działkowiczowi.siedem pisze: Otóż - na tym forum temat cięcia orzechów włoskich został w zasadzie wyczerpany, wystarczy poszukać, ale że informacji jest sporo i rozproszone, to skracając i uogólniając:
- w moi i w imieniu mojego Znajomego Działkowca, bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, na zadane pytanie. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.siedem pisze:/ ... / A że parę włoskich orzechów mam i staram się coś tam orientować, to skoro już tu trafiłem to chciał bym coś podpowiedzieć koledze Akwelanowi.
Mój komentarz o tym "rozproszeniu" nie miał w żadnym razie żadnych złych intencji. Tak tylko zwróciłem uwagę, żeby może zasugerować koledze działkowiczowi poczytanie, jak by go temat mocniej interesował.Akwelan_2009 pisze: - w "rozproszeniu" i bardzo zróżnicowaniu informacji, których uzyskaniem byłem zainteresowany, była moja decyzja o zadaniu pytania, a odpowiedzią na nie chciałem pomóc mojemu Koledze działkowiczowi.
Ależ nie ma za co. Również pozdrawiam.Akwelan_2009 pisze: - w moi i w imieniu mojego Znajomego Działkowca, bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, na zadane pytanie. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
- nawet przez moment nie przyszła mi do głowy taka myśl. Jestem sporo czasu na Forum i znam temat wyszukiwania interesującej informacji, szczególnie gdy trzeba przejrzeć, mało przeczytać kilka części wątku, np. o uprawie, formowaniu Adenium - ten temat bardzo mnie interesuje. Kolega w imieniu którego prosiłem o pomoc - podpowiedź, niestety nie jest uczestnikiem tego Forum, gdyby był poleciłbym Mu lekturę wątku, ponieważ najlepiej odbiera się słowo czytane osobiście, przekaż ustny jest zawsze bardzo skrócony lub zbytnio rozbudowany i nie jest przekazem "słowo w słowo". Ja odpowiedź na pytanie wydrukowałem, żeby Kolega sam sobie przeczytał i postąpił ze swoją rośliną tak, jak będzie uważał, że postępuje najwłaściwiej.siedem pisze:Mój komentarz o tym "rozproszeniu" nie miał w żadnym razie żadnych złych intencji.
- oczywiście że jest, za merytoryczną, skondensowaną odpowiedź od Osoby, która odpowiedziała na podstawie swojego wieloletniego doświadczenia - postępowania ze swoimi roślinami.siedem pisze: Ależ nie ma za co. Również pozdrawiam.
mateos pisze:Orzech włoski tnie się w lutym
poza tą porą orzech straszliwie płacze, nieporównywalnie do innych drzew, jakby się chciał 'wykrwawić'. Ew wiosenne cięcie robi się na tyle późno żeby sok leciał minimalnie.siedem pisze: najlepiej to robić "w liściu", w porach ciepłych i suchych, czyli późna wiosna/lato.