Mączlik ostroskrzydły i szklarniowy. Jak zwalczyć??
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączlik szklarniowy
Polysect daje się do 6%, więc nie przesadził.
Inni znajomi co dawali dawkę podobnie jak ja też mówią o poprawie.... na tydzień.
Inni znajomi co dawali dawkę podobnie jak ja też mówią o poprawie.... na tydzień.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączlik szklarniowy
Jest nadzieja na horyzoncie- w miarę nowy środek systemiczny i o średnio szerokim spektrum: Movento.
Może to ktoś sprawdził? Tylko, że jest litra za trzy stówy....
Kupimy na spółkę?
Może to ktoś sprawdził? Tylko, że jest litra za trzy stówy....
Kupimy na spółkę?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączlik szklarniowy
Nowy sezon, walki ciąg dalszy.
Jutro prubuję Dursban z adiuwantem; polecają też Proteus -zawsze z dodatkiem Slippa , ale za drogi, zobaczę co innego mają i da sie kupić.
Jutro prubuję Dursban z adiuwantem; polecają też Proteus -zawsze z dodatkiem Slippa , ale za drogi, zobaczę co innego mają i da sie kupić.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Mączlik szklarniowy
maryann Napisz o efekcie , tak się zastanawiam my - "amatorzy " mamy mączlika a na polach z kalafiorami 0 mączlików ( przynajmniej w mojej okolicy).
9
9
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Mączlik szklarniowy
I ja u siebie znalazłam maczlika warzywnego. Znalazłam go na kalafiorze i kapuście a dziś na jarmuzu :/
Gdzieś czytałam że podlewanie np zraszaczami uprzykrzy mu życie. Dziś spróbuję kupić jakiś oprysk i muszę kupić te żółte lepy...
Gdzieś czytałam że podlewanie np zraszaczami uprzykrzy mu życie. Dziś spróbuję kupić jakiś oprysk i muszę kupić te żółte lepy...
Re: Mączlik szklarniowy
Nowy 83, ale przyjrzyj się ile razy w tygodniu na tym polu z kalafiorami pojawia się opryskiwacz. Średnio co 3 dni.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Mączlik szklarniowy
Oj tak , dodatkowo na jednym polu 2 tyg. temu było " wypalane glifosatem " dziś mieni się kalafiorek . A wystarczyło przejechać kilka razy agregatem bo chwasty były znikome
.

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączlik szklarniowy
Kupiłem Slipper, ponoć to samo, a dostępny w mniejszych opakowaniach. I Proteus był. Wygrzebałem jeszcze stary Admirał... Sam nie wiem od czego zacząć! 

Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Mączlik szklarniowy
Slipper to adiuwant i zamiast niego mogłeś wykorzystać np. zwykły płyn do mycia naczyń, albo florowit. Najtańsze to chyba obecnie superam i superomix koszt ok. 15 zł za litr.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączlik szklarniowy
Tak, zwykły? I dlatego Slippa kosztuje 150,- za litr? W Ludwiku też masz silikon?
Owszem, Superam jest zwykły.
Owszem, Superam jest zwykły.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Mączlik szklarniowy
Jak to mówią - reklama dźwignią handlu. Oby był wart swojej ceny
.

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączlik szklarniowy
Przeciwnik jest najwyższych lotów, rok temu mnie pokonał, teraz jestem bezkompromisowy.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Mączlik szklarniowy
Powodzenia
. Ja jeśli chodzi o kapustne skapitulowałam
. A najlepsze jest to, że mój mączlik wybywa gdzieś na cały dzień, a wieczorem przylatują całe stada i obsiadają co się da. Pryskanie w takiej sytuacji nie ma sensu.


- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączlik szklarniowy
Powyższe menu otrzymałem od zawodowego producenta- w zeszłym roku poczęstował mączlika na rzepaku i skutecznie- stąd taka moja zawziętość. Nie sądzę też by na wiwat stosował drogie bo modne srodki. Pewnie taka konieczność byla. W każdym razie jak zajrzałem dziś po pół godzinie po oprysku w kapustę- żadnego życia fruwającego nie stwierdziłem. Zobaczymy do piątku, bo wyjezdzam.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Mączlik szklarniowy
Ja też się tak cieszyłam wczoraj (do wieczora) i dzisiaj cały dzień. A tak około 18 w ciągu kilku minut zrobiło się biało dosłownie na wszystkim. Mam wrażenie, że one mnożą się gdzie indziej (wokół mnie jest sporo tuneli z warzywami), a do mnie przylatują na nocną wyżerkę. W dzień zero mączlików. Dzisiaj doszłam do wniosku, ze więcej nie pryskam bo i tak przylecą nowe.