Borówka amerykańska - 9 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
darstenka
100p
100p
Posty: 147
Od: 23 cze 2008, o 16:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

pelikano11 pisze:darstenka chloroza żelazowa, kiedy sadziłaś krzaki?
Ten krzaczek był sadzony na wiosnę 2016.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Najczęstszym powodem jest nieodpowiednie pH, najczęściej podlewanie twardą woda. W podłożu żelazo jest, ale przyblokowane pobieranie. Ale przyczyn może być wiele - tu dość dobrze wytłumaczone http://www.westernfarmpress.com/managem ... ple-causes

Krzew ma owoce, więc nie ma co teraz robić opryski chelatem żelaza. Sprawdź pH, jeśli jest wysokie to ratuj zakwaszoną deszczówką/ kwasem humusowym, itp tym co masz dostępne.
barjed5251
200p
200p
Posty: 219
Od: 12 lut 2013, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na równi i do Łomży i do Ostrołęki.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

chris18404 pisze:Czy te drzewka, poniżej foto, mają niedobór azotu czy nadmiar? Dodam że wszystkie 20sztuj nadwoziem podobnie a 3 wyglądają marnie. I wiem co z tym zrobić. W kwietniu pół łyżeczki siarczanu amonu, a miesiąc temu 25gr specjalnego nawozu pod borówki



Obrazek

Podpinam sie pod ten post.Moje takie(nie wszystkie krzaczki),co im brakuje?
Obrazek
Kwiat zyje,kocha i przemawia cudownym językiem.
(Peter Rosegger )
Z pozdrowieniami BARBARA
Awatar użytkownika
darstenka
100p
100p
Posty: 147
Od: 23 cze 2008, o 16:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

pelikano11, bardzo dziękuję za pomoc
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Proszę bardzo, ale zanim cokolwiek zrobisz sprawdź pH :wit

W dużym skrócie bez 'naukowych wywodów - jeśli podlewasz twardą wodą, to żelazo w podłożu powoli przechodzi w formę niedostępną dla krzewu. Powstaje wodorotlenek żelaza, który jest nierozpuszczalny w wodzie, ale ma taką właściwość, że rozpuszcza się w kwasach.
Kalo by Ci zalecił podlanie roztworem kwasu siarkowego :D ja Tobie radzę żebyś kupiła worek kwaśnego torfu (pH 3,5-4,5) i zalała deszczówką, a jak już torf wchłonie wodę na maxa, to breję podrzucaj partiami pod krzew (co jakiś czas, najlepiej zastąpić/połączyć z podlewaniem deszczówką/miękką woda). To powolny proces, warto mieć pod ręką chelat żelaza do oprysku interwencyjnego .
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Kup kwasek cytrynowy, daj dwie łyżki na konewkę 10l i podlewaj raz na tydzień przez trzy tygodnie a liście wrócą do zielonego koloru. Można zakwaszać na wiele sposobów ale jak ktoś nie ma odpowiedniego pH metru to kwasek cytrynowy jest najbezpieczniejszy i najskuteczniejszy. Z torfami kwaśnymi w sklepach różnie bywa. Nieraz leżą miesiącami czy latami w sklepach pod gołym niebem i się odkwaszają.
chris18404
200p
200p
Posty: 255
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

A elektrolit?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Tomala3d to poradź jeszcze forumce co potem, bo pH tym nie zmienisz..(zakładając że borówka darstenki rośnie w ziemi o wysokim pH, a do zmierzenia nie jest potrzebny jakiś super pHmetr, to nie apteka)
Tomala3d pisze:Kup kwasek cytrynowy, daj dwie łyżki na konewkę 10l i podlewaj raz na tydzień przez trzy tygodnie a liście wrócą do zielonego koloru.
Jestem bardzo ciekawy czy wrócą po takim zabiegu. Dlaczego 2 łyżki? Przetestowałeś to Tomala3d? To nie złośliwość, z ciekawości pytam.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3971
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Witam. Zbliża się czas dojrzewania owoców i zawczasu chcę zadbać o ochronę przed ptakami. Jakie macie sposoby, sprawdzone na zabezpieczanie plonu przed ptactwem? Zamówiłem siatkę 8m X 14m. Jak to rozłożyć na krzewy?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
mateos
200p
200p
Posty: 278
Od: 12 mar 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Najprostsza metoda to rozpiąć siatkę bezpośrednio na krzaku lub bardziej pracochłonna zrobić stelaż nad krzakiem i na nim zamontować siatkę.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Stelaż lepszy bo nie dosięgną do owoców jak z siatki leżącej na krzakach i najważniejsze to dobrze uszczelnić przy ziemi bo cwane ptaszyska wejdą najmniejszą dziurką.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3971
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Na jaki czas ta siatka ma być zakładana? Znaczy, na ile dni przed zbiorami?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Jak zauważysz, że zaczynają się interesować. Ja porobiłem dość szczelne pokrowce na krzaki ze starych firanek a mimo to jagód ubywało. Potem podpatrzyłem, że przychodzi wiewiórka z rodzinką.
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

To jest zgorzel pędów ?
Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12125
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Zakładałam jak tylko zobaczyłam dojrzewające borówki. Zdecydowanie uszczelnienie dołem musi być dobre, zawsze jakiś ptasi amator szuka miejsca, którędy może się wcisnąć.

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”