Pomidory i krzyżówki MORANGO

[Agnieszka1234]

Kasiu ja też mam korale dostałam od Eli i rosną pięknie, zresztą to co od Ciebie dostałam też super rośnie, nie mogę doczekać się ogórków uwielbiam je

[Agnieszka1234]

Kasiu jak często mogę podlewać gnojówką z żywokostu, jak na razie podlałam raz i tak myślę, że co dwa tygodnie, czy może częściej.

Rzeczywiście kwiatków więcej jak w ubiegłym roku i ładniej też zawiązują - jestem fanką żywokostu.

[rebeko]

Kasiu, dziękuję za wskazówki. Już dzisiaj obejrzałam te dwie cebulki ze "świńskimi "ogonkami, ale żadnego szkodnika nie zlokalizowałam. Może to jest przenawożenie. Wsadziłam rozsadę cebuli na grządkę, gdzie jesienią był dany obornik. Ale tylko dwie sztuki były inne. Reszta rośnie normalnie, aczkolwiek powoli.
Korale Morango mam 4 lub 5 sztuk. Poszły na żywioł, ale to dlatego, że przegapiłam wilki i nie wiedziałam, że one mają taki wigor. Dzisiaj było radykalne obrywanie liści i wilków. Część trafiła do słoika z wodą i jeśli puszczą korzonki, to powędrują na grządkę. Zawiązały się już pierwsze owocki i melduję, że są podłużne.

[MORANGO]

Agnieszka1234- Aguś cieszę się, że rosną Ci pięknie pomidoraski Co do podlewania gnojówką z żywokostu, ja podlewam przy każdym podlewaniu, 1l nabierkę na 10l wiadro, podlewam tak aż do momentu wybarwienia się pierwszych owoców, potem w beczkach moczę przekompostowany obornik, najlepiej taki który sobie odleżał przynajmniej 1 rok, wówczas w beczce moczę taki obornik i tak samo podlewam ale wówczas daję 2 nabierki 1l na wiadro wody. Taki sobie system opracowałam, i jak do tej pory od kilku lat moje pomidory nigdy nie cierpią na żadne niedobory. Co do żywokostu, to genialny nawóz, krzaki są obwieszone owocami

rebeko- proszę bardzo, u mnie na cebuli zdecydowanie są nicienie, będę musiała pousuwać zainfekowane rośliny Super że Korale MORANGO są jajowate, mam nadzieję, że ta odmiana się ustabilizuje, jest rzeczywiście bardzo żywotna, dlatego ja zawsze prowadzę je na 1 pęd, wówczas grona są dłuższe

[Ebabka]

Twój wątek, to skarbnica wiedzy, dziękuję, że chcesz się nią dzielić
A wiesz Kasiu, gdzieś czytałam, że cukier jest dobry na nicienie. To znaczy, on karmi inne organizmy, które niszczą nicienie. W cebuli nie mam, szczypiorki prościutkie, ale zauważyłam truskawki zdeformowane, to może być robota nicieni? W tym sezonie już nie pomoże, ale parę krzaczków podsypię, zaznaczę i zobaczymy za rok. Żywokostówkę też zrobiłam, ale na wiązanie na podfoliowe, to chyba musztarda po obiedzie, mają już trzecie i czwarte piętro i co się miało zawiązać, to zawiązało. Do gruntowych będzie w sam raz. A przekompostowany obornik jaki masz? Ja mam bydlęcy, też roczny, moczyć go długo nie ma konieczności?

[Agnieszka1234]

Dzięki Kasiu

[MORANGO]

Gieniu napisze wieczorem, teraz siedze w foliaku deszczyk kropi wiec posiedze z pomidorami, musze im zrobic pielegnacje pousuwac pedy, lisci troche, tydzien mnie nie bylo a pomidory oszalaly hi hi

[x - e-1]

Kasiu tak podpisanych krzaków pomidorów jeszcze nie widziałam.
Na pewno piesko Ci ich nie porwie tak jak się to u mnie dzieje.

[Ebabka]

I na wysokości oczu, wchodzisz i wiesz A ja mam plan na kartce, a kartkę w koszulce foliowej, bo często jest w użyciu
A ogórki? Jak uprawiasz i wyściełasz trawą /sianem ?

[iwek]

Kasieńko czy gnojówkę z żywokostu robisz tak jak z pokrzyw?Reasumując czytałam trochę w Twoim wątku ,po posadzeniu pomidorów podlewasz je rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw dla wzmocnienia potem gnojówką z żywokostu dla dobrego kwitnienia a potem w namoczonym oborniku aż do ostatnich zbiorów?Ja mam obornik z gołębi zalewam go wodą i po kilku godzinach podlewam nim warzywa Na jakie warzywa jeszcze jest dobra gnojówka z żywokostu a jakie powinny unikać?

[Agnieszka1234]

Kasiu,
a ogórki też podlewasz żywokostem?

[tencia]

Muszę koniecznie się zaopatrzyć w żywokost,Kasiu czy może być w ostateczności suszony,mam pozbierane placki od krów ale z tego roku to chyba już je namoczę.Z maseczki pomidorowej chętnie bym skorzystała,może mi odejmie kilka lat ,pomidorki robią wrażenie .Ja dzisiaj miałam tylko wyplewić foliak ale przestało padać doszła pomoc i podgoniłam prace ogrodowe,wróciłam zmęczona ale szczęśliwa Pozdrawiam serdecznie

[MORANGO]

ela151- Elżuniu krzaki rzeczywiście podpisane tak co by ślepota zobaczyła, ale ja te etykiety zrobiłam z myślą o tacie, co by nie musiał okularów wkładać przy podziwianiu krzaków a piesio już z wiekiem coraz spokojniejszy, i o dziwo nawet do foliaka wchodzi, i pięknie zawraca, ale gonie ją bo tam temperatura jak w Egipcie

Ebabka- Ja swoje etykiety drukowałam na komputerze a potem w koszulki i żelazkiem, może to niezbyt profesjonalne, ale wyszły całkiem całkiem Ogórki są z rozsady, te w tunelu to odmiana partenokarpicza, bo tylko taka do tunelu się nadaje, te na zdjęciu to akurat odmiana rosyjska Królewskie Palcziki, testuję ją pierwszy raz zobaczymy czy będą smaczne, wczoraj w tunelu po czosnku, który kolejny raz okazał się porażką wysiałam na późniejszy tunelowy zbiór odmianę Zuzanna F1, będzie na sierpniowo-wrześniowe zbiory. Co do ściółkowania, w tym roku postanowiłam ściółkować ogórki w tunelu koszoną trawą, to zapobiega nadmiernej transpiracji wody, ogranicza zachwaszczenie jednym słowem mniej pracy dla mnie.
A w gruncie to już bez ściółkowania, bo wysiałam rzutowo koper od Agnieszka 1234, może wreszcie doczekam się pięknego kopru do kiszeniaków

iwek- dokładnie w takiej kolejności stosuję nawożenie, a gnojówkę z żywokostu tak samo jak z pokrzywy robię, obornik używam bydlęcy 1-2 letni, który swoje odleży, z gąłębim bym uważała, wszystkie ptasie są bardzo mocne, i łatwo popalić rośliny, najlepiej wcześniej go przekompostować, chyba że masz opracowane dawkowanie
Gnojówka z żywokostu nadaję się do roślin, które aby wydać owoce muszą zawiązać kwiaty, czyli pomidory, papryka, ogórki, bakłażany, etc.. Gnojówka ta bowiem zawiera duże pokłady potasu, a potas w roślinie stymuluje inicjacje kwitnienia, czyli im więcej kwiatów tym więcej owoców. A pomidor w szczególności uwielbia żywokostówkę bo jest bardzo żarłoczną rośliną Jeśli masz w nadmiarze, to też super nawóz do kwiatów, lepszy niż burza kwiatów i inne dostępne w sklepach. Ja generalnie używam go pod pomidory, paprykę i ogórki, ale i róże podlewam oraz surfinie.

Agnieszka1234- w tym roku po raz pierwszy podlewam żywokostem ogórki, zobaczymy efekty

tencia- suszony raczej się nie nadaje, chyba że podwiędniety, co do placków krowich kiedyś niedaleko mojego ogródka były krówki, i jako dzieciak chodziłam z tatą zbierać placki, to super nawóz, bez domieszek czysta "kupa" gdybym teraz tak mogła pochodzić na łace wśród krówek i te kupki pozbierać, a tak muszę obornik kupować A co do żywokostu z w lipcu będę musiała się wybrać na żniwa żywokostowe, aby była gnojóweczka na przyszły sezon

[Ebabka]

Zmartwił mnie ten czosnek, a na foto z początku czerwca jest ładny, zielony, grube łodygi, to co się stało? Mój jary nieźle wygląda, ale zimowy to kompletna porażka, co piąty, szósty zdrowy, pozostałe biała pleśń, niestety, wiosna u mnie była strasznie mokra i chyba z zimowego zrezygnuję. A materiał miałam własny, zdrowy i taki niefart.
Ciekawe z ogórkami, do tunelu sadzę jak leci: Julian, Andrus, Hermes i zawsze mam je długo i do kwaszenia się nadają. Nie wiedziałam, że to niewskazane i z jakiego względu?

[halinkab]

Piękne i zadbane warzywka Kasiu Ja też mam ogórek Zuzanna F1 jedną sadzonkę co prawda zakupioną, ale już zbieram pojedyncze ogórki