Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

U mnie komunikat na ZZ aktywny ;:222
Andrzej
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dochodzi niska temperatura, bo dzisiaj u mnie termometr odnotował tylko 6 stopni, a w piątek mają być opady deszczu i też niezbyt ciepło, to prognoza wystąpienia chorób jest nieprzychylna.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Wygląda na to, że trzeba zacząć czymś pryskać. Co polecicie na początek? Zaraz po wsadzeniu były raz spryskane miedzianem.
Pozdrawiam Krzysiek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dzięki :wink: już znalazłem. Mildex chyba będzie dobry na początek :roll:
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Kalo , i nie tylko :D macie jakiś plan ochrony pomidorów czy reagujecie na objawy no i czego używacie ? :) :) ;:204
Przydało by się z 30 st. ze 2 tygodnie , królowa zz. jak ogląda prognozy długo terminowe to rączki zaciera ;:218 .
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Nie chcę 30*C przez 2 tyg bo mi wszystko wyschnie ;:202 Wystarczy że już dziennie latam z konewkami bo tak sucho. O ile pod folią dobrze rosną tak na podwórku przyhamowały ze wzrostem. Widocznie gleba szybciej wysycha.
lemon650
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 24 maja 2017, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

jaki środek najlepszy do szklarni przeciw ZZ żeby mieć pod ręka w razie czego??
Awatar użytkownika
jurek47
100p
100p
Posty: 172
Od: 19 paź 2016, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Bardzo skuteczny infinito.Miałem zaatakowane totalnie i po jednym oprysku jak ręka odjął.Nie wiem czy najlepszy ,ale skuteczny.
Twój czas jest ograniczony,więc nie marnuj go na bycie kimś,kim nie jesteś.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dobre wietrzenie i suche rośliny, lepiej zapobiegać, niż leczyć.
Awatar użytkownika
hanusia19888
100p
100p
Posty: 163
Od: 6 kwie 2017, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

A to moje pomidorki :) Pierwszay raz w tym roku. Martwie sie, ponieważ niczym nie pryskane- nawet miedzianem nie pryskałam... Mam nadziej, że zjem kilka owoców :)
Obrazek
To mój ulubiony pomidorek :)


Obrazek
:)

Obrazek
Hanuśka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

W przypadku pomidorów, "nadzieja" to taka gra hazardowa, w której w końcu i tak wygrywa kasyno. :wink:
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

hanusia19888 ryzykantka z Ciebie, nie żebym krakała, ale naprawdę mało prawdopodobne jest, to że bez jakiegokolwiek oprysku doczekasz się dojrzałych owoców, chociaż w bardzo sprzyjających zbiegach okoliczności cuda się zdarzają. Jeśli jesteś zdecydowanie uprzedzona do chemii, zrób im chociaż opryski ekologiczne z herbatki tymiankowej albo "zupy ze skrzypu" i bacznie obserwuj - koniecznie codziennie, oczywiście usuwaj wszystko co podejrzane. To co zrobisz po pojawieniu się pierwszych ognisk zarazy zależy oczywiście od Ciebie, możesz użyć interwencyjnej chemii, albo próbować poradzić sobie bez tego. Od razu ostrzegam jeden z pierwszych błędów, to zerwanie tego co wygląda zdrowo żeby doszło w domu - część może i dochodzi, ale na większości owoców zanim dojrzeją wychodzi zaraza. Jeśli nie masz możliwości stałego obserwowania np. planujesz wyjazd chociażby weekendowy, oprysk zapobiegawczy wydaje się nieunikniony.
Dorota
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Jak to mówią, jest ryzyko jest zabawa.
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 488
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

albo "Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana" ( nie je pomidora ? :;230 )
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”