Mam je od kilku dni. Ale kupiłem je już wieloletnie (od prywatnej osoby). Pan nie miał już cierpliwości zajmowac się nimi. Podobno są białe i różowe/czerwone, jeszcze nie widziałem jak kwitną.
Jedna ma najwyższy pęd około 1m, ta druga, z przodu, jest bardziej krzaczasta.
Mam taki "Nawóz Do Datur Dolistny Florovit" (link usunięto - regulamin/mod.)
Co ile stosować? Czytałem, że co 3 dni lub co tydzień, więc sam nie wiem.
Lepszy będzie nawóz do roślin kwitnących np pelargonii lub surfinii. Kupując nawóz, patrz zawsze za wartości NPK - przeczytaj sobie pierwszą stronę tego wątku. Te nawozy do datur to prawie woda :P
Nie chodzi o zachwycanie się tylko o zdobywanie wiedzy, czyli na jakim etapie rozwoju są nasze datury i jak szybko rosną.
---10 cze 2017, o 12:05 ---
Mam pytanie odnośnie nawożenia datura azofoską. Chce kupić ale widzę ze są różne. Czy możecie polecić konkretny produkt i napisać jak stosowac te granulki? Je się rozpuszcza w wodzie i podlewa dature? Prosze o pomoc w tej kwestii bo chce karmić datury czymś dobrym.
Ja swoim podsypuję bezpośrednio do doniczki co trzeci dzień kilka granulek i podlewam A ja mam pytanie odnośnie dołowania datury. Czy lepiej wyjąć ją z doniczki i zadołować czy razem z doniczką ? Czy w takim wypadku w doniczce muszę zrobić jakieś dodatkowe otwory ? I czy doniczka 18 l wystarczy ?
Fajnie, moja nawet nie ma pąków, mam nadzieję, że to kwestia czasu, ale chyba każda datura puszcza pąki w innym terminie, zależnie od temperatury zimowania, nawożenia, warunków etc. Czy mam rację? Bo moja to nawet jeszcze w pełni nie urosła
Beato na pewno nie jest za późno możesz sadzić.
Moja biedaczka z braku słońca nie może całkowicie otworzyć paków.
Mam nadzieje że rozwiną się nie opadną.
Kama z donicą tylko że donica musi mieć duże otwory od spodu by korzenie mogły wychodzić z donicy.
Zawsze tak dołuje razem z donicą,wtedy jesienią jest łatwiej schować ,nie uszkadzając korzeni.
Dziś pokazało się trochę słonka dwa pąki rozwinęły się
Brawo Janek! Ja to nie wiem, kiedy w tym roku doczekam się kwiatów, no ale trochę mi się klopotów nabrało i nie ma kiedy zadbac o rosliny jak należy, nie mówiąc już o pogodzie. Wciąż noce są chłodne, więc i przyrost słaby. Kiedy mogę daję nawozy.
Pozdrawiam Katarzyna "Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"