Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

[anabuko1]

No tak inni zawsze widza nasze ogrody bardziej i jak s ie6 zmieniają. I właśnie. ..ile roślin przybyło.
U mnie też susza.susza!!
Piękne masz róże. I fajne te dueciki.
Dużo powojnikow masz z innymi roślinami. Podoba mi się to. Ja już też rowadziłam clemki w różne miejsce. Ale przy rozance to chyba jeszcze by się zmieścił jakiś
Piękne tam u ciebie.

[clem3]

Przykro mi z waszego uziemienia, mam nadzieję, że szybko uporacie się z choróbskami i zdążycie nacieszyć się urlopem ema. Sprawa z działeczką strasznie długo trwa, ale jak wiadomo urzędnicy mają czas
Powojników masz już niezłą listę I do tego róże już tak pięknie kwitną Wokół nich cała masa innego kwiecia - raj po prostu
Poczułam się wywołana do odpowiedzi odnośnie lnu Ja go w ogóle nie obcinam, bo lubię mieć go całe kępy. Jako nieliczny kwiat ma typowo niebieściutkie kwiaty i gdy zakwitnie całą kępą jest po prostu zjawiskowy Wolę więc usunąć siewki, które mi nie odpowiadają niż mieć go za mało

[silvarerum]

Bodziszek wspaniały cudny jest prawda? Też go mam przy różach - wsadzałam w zeszłym roku i podobał mi się, ale jakoś szału nie było. Za to w tym roku, jak się rozbujał, to stworzył fioletową chmurę.

Masz piękne naparstnice, takie dorodne.

[Ann_85]

Jakby kto pytał, to Małgosia lnu nie ścina A w gruncie rzeczy co tam, niech się rozsiewa, bo cudny jest

Moje róze niestety nie rozkręcają się w takim tempie jak Twoje, ale i tak nie mogę narzekać. No ale u Ciebie mają mega powera, co wizyta, to więcej i więcej

[ewka36jj]

Ewelinko - przyglądam się Twojemu Leonardo da Vinci i w pączku i już w formie rozkwitniętej. Według mnie to własnie on, dobrze typujesz. Patrzę i na kwiat na liście, które są takie same jak u mojego Leonarda. U mnie wyrósł całkiem pokaźny krzak i bardzo, ale to bardzo szeroki. Teraz żałuję, że tak blisko ( ok. 1 m) posadziłam przy nim inne róże, ktore rozrosły się i włażą na niego. W ubiegłym roku mogłam jeszcze obserwować cały krzew, w tym roku już tylko jego część. Uwielbiam tę różę .
Całą zimę myślałam o zakupie Lykkefund, w końcu w koszyku się nie znalazła. I gdy patrzę na Twojego to zastanawiam się, dlaczego wyprosiłam go z koszyczka. Od dawna masz tę rożę? Doskonale Ci kwitnie.

[stasia_ogrod]

Byliny triumfują, jednak deszczyk robi swoje , bo wszystko wspaniale rośnie.
Ostróżki wielkie jak las, moje też wystartowały, chociaż nie wszystkie ,bo spóźnia się różowa i ta najwyższa,czyli Giant King Arthur.
Pozdrowienia zostawiam i łagodnego deszczyku życzę,bez fajerwerków oczywiście.

[plocczanka]

Ewelinko, Twoje różyczki dają popis ogromną ilością kwiatów!
Moje, poza trzema, jeszcze w powijakach, ale pąki są, to i kwiaty będą. Mam nadzieję.
Pięknie też kwitną Twoje ostróżki, szczególnie wpadła mi w oko ta wrzosowa pełnokwiatowa.
No i dzwonki! Taki mają delikatniusieńki odcień lawendy.
Cały ogród pięknieje w oczach i niech tak będzie dalej.
Dobrej pogody życzę Tobie i Twoim roślinkom.

[seba1999]

Ewelinko u mnie na różach już pączki pękają
Wspaniałe połączenie naparstnic, ostróżek, dzwonków różnej maści
Gizelka mnie zachwyciła, muszę ją koniecznie zdobyć.

[April]

Gizelka świetnie wyeksponowana
Moja bida trzeci rok w cieniu i w donicy. To nie prawda że w cieniu sobie radzi.... wcale nie kwitnie, chyba że to wina donicy, bo Margo ma w cieniu i u niej to wspaniały potwór.

[Bufo-bufo]

Mój len którego mam już kilka lat, nie rozsiewa się gdzie popadnie, nasionka które są bardzo ozobne, padają tuż przy nim i kępa lnu tym sposobem jest coraz bardziej okazała. Czasem też ścinam suche łodygi do suszonych wiązanek.

[ewelkacha88]

Iwonko faktycznie bączek wie co dobre . Róże z dnia na dzień coraz piękniejsze . Czekam z niecierpliwością na świeżynki .


Marysiu Twoje róże dadzą popis w swoim czasie . Na pewno się doczekasz . U mnie ostatnio w nocy coś popadało ale to dalej za mało . Dziękuję i wzajemnie .


Kasiu te róże, które w tym roku cudnie już mi kwitną sadziłam jesienią 2015 lub wiosną 2016 roku więc wcale długo na nie czekać nie musiałam. Ty też na pewno doczekasz się na swoje różyce . Ostróżki tego roku też super kwitną i w końcu są wysokie .


Ewo dziękuję za dobre słowo . Ballerina świetnie przetrwałą zimę bo praktycznie wcale jej nie cięłam . Ona jest bardzo żywotną różą i szybko przyrasta. Polecam z całego serca . Pozdrawiam .


Moniko witaj u mnie . Ceglana ściana to stodoła . Bardzo dziękuję za dobre słowo i pozdrawiam .



Małgosiu ależ ten czas szybko leci , prawda ? Powiem Ci tak- miejscami mam za rzadko a miejscami za gęsto i taka to u mnie polityka . Mam nadzieję, że kiedyś dojdę do ładu i składu . Auto póki co sprawuje się rewelacyjnie i oby tak zostało, dziękuję i pozdrawiam .


Aniu uważam, że powojniki i róże to najlepsze duety . Mam ich u siebie kilka a poza tym mam też powojniki posadzone luźno i mają być jako okrywowe. Fajnie mieszają się z innymi roślinami . Dziękuję za komplementy i pozdrawiam .


Małgosiu- clem j też mam już dość tego przeciągania się papierkowych spraw . Ciągle jakiś podpis, ciągle coś i w rezultacie sprawa się przeciąga. W każdym razie już bliżej niż dalej a my cierpliwie czekamy. Na razie choróbska zawładnęły naszym domem ale mam nadzieję, że w końcu będzie lepiej. Dziękuję za rady odnośnie lnu, pozdrawiam .


Sylwio bardzo lubię tego bodziszka. Szybko tworzy fajne kępki i śliczny ma kolor. Niestety jakieś małe gąsieniczki co roku mi go podgryzają i ma dziurawe liście . Naparstnica dopiero w tym roku tak cudnie urosła , sama jestem pod wrażeniem .


CDN

[ewelkacha88]

Aniu- Ann-85 o lnie już wiem . Moje róże dają radę i jestem mega zaskoczona. Nie spodziewałam się tylu kwiatów u tak młodych róż . Co to będzie za kilka lat . Oczywiście nie wszystkie ładnie kwitną ale nie narzekam.


Ewo dzięki, w takim razie uznaję tą różę za Leonarda . Jesienią będę musiała porozsadzać kilka roślin bo rosną zbyt blisko tej róży. Skoro on taki wyrywny to liczę na kolejne lata pięknego kwiecia . Lykkefunda sadziłam jesienią 2015 r lub wiosną 2016, no nie pamiętam . W każdym razie kwitnie mi po raz pierwszy bo w zeszłym roku nornice zrobiły sobie pod nim korytarz i znacznie uszkodziły korzenie. Zbierał się biedny i ledwo żył ale tego roku pokazał klasę . Mam nadzieję, że teraz zacznie rosnąć jeszcze do góry bo ma docelowo pokryć sporą część ceglanej ściany.


Stasiu ostróżki tego roku w końcu pokazały się w pełnej krasie . W zeszłym roku były niziutkie i nie dorastały zbyt wysoko . Bardzo dziękuję, deszcz potrzebny a więc i Tobie go życzę .


Lucynko na Twoje róże przyjdzie pora, cierpliwości . Ostróżki tego roku urosły wysokie bo w zeszłym były malutkie . Jestem z nich bardzo zadowolona bo widać je z odległości . Dzwonki to bardzo wdzięczne byliny i trzeba je mieć .Bardzo dziękuję za dobre słowo . Pozdrawiam .


Seba dziękuję . Gizelka ma potencjał, oj ma .


Jolu może to rzeczywiście wina tej donicy ?? U mnie ma sporo słońca ale jesienią będzie już tylko półcień . Jak widać to jej nie przeszkadza. Gizelka u Małgosi wygląda bosko . Pozdrawiam .


Olu dziękuję za informacje o lnie trwałym .


Przepraszam, że tak szybko ale czas mnie ogólnie goni . Poza tym to najwyższy czas by zamknąć tą część wątku.


Zapraszam Was bardzo serdecznie do nowej część IV , która znajduje się tutaj .