Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

[kaLo]

Miedzian jest fitotoksyczny, może popalić znamiona słupków w kwiatach.

[jeszcze]

Wszystkie moje grunciaki oprócz Opałki kwitną i na niektórych są już owoce, czyli u mnie sezon wcale nie jest w tym roku opóźniony, wręcz przeciwnie. W zeszłym roku najwcześniej zakwitła Szkatułka, w połowie czerwca, a w tym ma już zawiązane jedno grono.

A co do uprawy pod chmurką bez chemii, to da się. Uprawiam czwarty sezon i żadnych ŚOR nie używam, także nie ma co straszyć początkujących.

[elaos]

Swoje pomidory wysiewałam 26 marca. 2 gatunki mi nie wzeszły i dosiałam je 10 kwietnia. Teraz nie ma żadnej różnicy między nimi. Jakbym nie zapisała które to to bym miała trudności z odróżnieniem ich.
Jednie jest różnica ( w tych z 10 kwietnia) między przepikowanymi a tymi co zostawiłam w doniczce macierzystej. Te nie pikowane są dużo mniejsze.

[kaLo]

Bo mają ciaśniej i konkurują o jedzonko. Jeszcze jeden dowód na to, że wczesne wysiewy nie mają sensu. Pewnie lepiej kupić worek pestek dyni do łuskania gdyby paluszki bardzo za bardzo swędziały

[elaos]

Nie miały ciaśniej, bo każdy rósł we własnej doniczce. 2 zostawiłam w tych kubeczkach w których były posiane a 2 przepikowałam. Taki sobie eksperyment
W przyszłym roku wysieję na początku kwietnia, cieplej, dzień dłuższy, a pestki wydłubie ze swoich dyń

[akacjowa]

Proszę niech ktoś mi doradzi czym mam opryskać ? mam pomidory i ogórki w gruncie w niewielkiej ilości, 17 większych krzaków pomidorów, 10 małych niedawno zasadzonych pomidorów, i około 20 krzaczków ogórków. Do tej pory nie było pryskane nic. Pomidory już kwitną, wypuszczają trzecie grona kwiatów, pierwsze grona już mają małe pomidorki. Czy mogę jeszcze opryskać, jeśli tak to czym, i czy dałoby radę zastosować to tez na ogórki ?

[seba1999]

Może miedzianem ?

[solaris37]

Ja spryskałem miedzianem pare dni po posadzeniu jak nie miały jeszcze kwiatów

[calka]

akacjowa
Czy z Twoimi pomidorami dzieje się coś niedobrego? Opryski bez powodu chyba nie są najlepszym pomysłem.

Dodam cytat z Pomidorów w pigułce:

Zestaw środków chemicznych: Acrobat, Mildex, Curzate M.
Do tego zestawu przydaje się jeszcze Infinito , który byłby w odwodzie jako środek wyniszczający do użycia w ostateczności.
Po ukazaniu się komunikatu PRIORiN lub zauważeniu objawów na wczesnych ziemniakach trzeba bacznie kontrolować radarową mapę opadów:
http://www.meteox.com/forecastloop.aspx?type=1
pierwszy oprysk przed spodziewanym opadem deszczu należy wykonać z takim wyprzedzeniem, by preparat zdążył na liściach wyschnąć. Niezależnie od tego, czy na roślinie są zmiany czy nie. Najlepiej to zrobić Acrobatem."

[akacjowa]

na razie chyba jeszcze nic się nie dzieje, krzaki wyglądają ładnie, ale w moim powiecie jest już aktywny alarm na ZZ, teraz własnie nadciągnęły jakieś deszcze i pada. Znalazłam jakieś niepokojące plamy na 2 pojedyńczych liściach. Liście usunęłam i nie wiem co dalej. Zaraza fruwa w powietrzu i jeszcze leje deszcz. Myślałam po deszczu opryskać, tak jak to chyba każdy robi -zapobiegawczo.

[calka]

Poczytaj w takim razie http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=52707

[kaLo]

Użyj Revus250SC. To nowy środek, po wyschnięciu odporny na zmywanie, "rośnie " wraz z liściem i zabezpiecza do 10 dni.

[justa_be]

U mnie już weszła ZZ mimo że komunikatu nie ma. Dziś zrobię oprysk Amistarem opti.

[NOWY 83]

U mnie na pojedynczych dolnych liściach ziemniaka królowa ZZ też się ujawniła . Pomidory czyste.

[kaLo]

Możecie dać fotki ?