Witam w niedzielę ,dzień wstał piękny ,teraz wyszło trochę chmur,temperatura super ,nie jest za gorąco ,ogród kwitnie i pachnie ,ptaków w nim mnóstwo i śpiewają swoje trele .
Gosiu,aniołów w ogrodzie sporo bo je lubię ,bodziszki często tworzą takie kobierce,ale wyższe stojące odmiany też są ,no cóż taka ich uroda i chyba musisz to zaakceptować ,bo nie może nie być ich w ogrodzie ,ten mój fioletowy bodziszek też jest stojący tylko na zdjęciu jest pod piwonią i ona go trochę przywaliła więc się położył ,ale w innej części ogrodu stoi twardo ,inny wyższy stojący pełny jeszcze nie zakwitnął ,pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
Iwonko,te różowe złocienie w różnych odcieniach są cudowne ,piwonie powoli się rozkręcają ,może u mnie później ,bo jednak w innych częściach kraju jest cieplej ,aniołki mam różnych częściach ogrodu ,niech będzie anielsko

,goździki to bardzo wdzięczne kwiatuszki i pięknie pachną ,też nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu ,irysy to z piwoniami nierozłączny duet muszą być w ogrodzie ,więc jak widzisz nie ma z czego zrezygnować ,ja nie umiem

czosnki są tak olbrzymie ,nie da się tego pokazać ,ale mają średnicę 25 cm one takie o średniej wysokości ,pozdrawiam
Małgosiu margolciu goździków mam sporo odmian ,pachną cudownie ,ślimakom sypię niebieskie granulki ,albo zbieram i palę ,a popiołek idzie z powrotem do ogrodu ,nic się u mnie nie zmarnuje

,roślin mam dużo ,więc jakoś nie widać ubytków ,ale tam gdzie zjadłyby wszystko,to muszą być granulki ,nie stosuję ich tylko do warzyw ,pozdrawiam
Soniu,jezeli tak to jak przekwitną ,to poproszę przy okazji ,może i Ty coś wypatrzysz u mnie ,zajączki musze podnieść na patyczkach ,bo są puste w srodku ,bo rozchodnik zasuwa do góry i zaraz ich nie będzie widać ,goździki mam różne ,bo ich zapach mnie zniewala ,dobrze ,że wczas ścięłaś lilak ,bo on teraz będzie tworzył pączki kwiatowe na rok następny i mógłby nie zdążyć ,pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
