Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
No cóż, dawniej prababcie i babcie zmuszone były kombinować w ten sposób bo nie było tylu i tak łatwo dostępnych wieloskładnikowych nawozów mineralnych.
Jajko ma bardzo dużo fosforu, który jak wiadomo dobrze wpływa na kwitnienie. Poza tym potas, wapń. W chlebie też fosforu sporo a poza tym cała gama innych składników mineralnych.
Jajko ma bardzo dużo fosforu, który jak wiadomo dobrze wpływa na kwitnienie. Poza tym potas, wapń. W chlebie też fosforu sporo a poza tym cała gama innych składników mineralnych.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ja już napisałam wcześniej co stosuję i kiedy. Kompost i nawóz mineralny wieloskładnikowy.
Próbowałam tylko wytłumaczyć, że stosowanie jajka to nie zabobon ani magia. Po prostu ma potrzebne piwoniom składniki mineralne.
Próbowałam tylko wytłumaczyć, że stosowanie jajka to nie zabobon ani magia. Po prostu ma potrzebne piwoniom składniki mineralne.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3026
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
furious myślę że, najlepiej wykorzystać te produkty wiosną. Takie rozkładające się jajko działa że, tak nazwę jak ,,starter" do wzrostu. Rośliny mają dobry przyrost. Jak jajko ,,zjedzą" to liście rosną już trochę mniejsze. Wykorzystując gotowy nawóz do kwiatów doniczkowych, nigdy nie zauważyłam aby dostawały takiego ,,kopa" jak po jajku do wzrostu.
Eliza52 napisz w jakiej odległości od piwonii stosujesz jajko, czy rozgniatasz i mieszasz z glebą?
Eliza52 napisz w jakiej odległości od piwonii stosujesz jajko, czy rozgniatasz i mieszasz z glebą?
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Piwonie są jedną z nielicznych roślin, które nie chcą nawozu, a jeśli już dostają go od nas to powinny to być małe ilości. Jednym słowem są wybredne, bo jak im jest źle, to nie zakwitną i tyle. Ja swoim piwoniom w sierpniu obcinam liście, a we wrześniu dostają jeść i tyle.
Wiosną nie dostają nic, czasem dostaną przy okazji jak podsypuję róże dolomitem albo nawozem do róż
Wygrzebuję dołek blisko korzenia, kładę jajko i kamieniem w nie pukam, żeby się zbiło i przykrywam glebą.
Piwonie we wrześniu już śpią i żadne jajko ich nie obudzi. Mają na wiosnę dobry start.
Tylko że ja piszę o piwoniach "starej daty" ale myślę że te nowe też tak mają
Wiosną nie dostają nic, czasem dostaną przy okazji jak podsypuję róże dolomitem albo nawozem do róż
Wygrzebuję dołek blisko korzenia, kładę jajko i kamieniem w nie pukam, żeby się zbiło i przykrywam glebą.
Piwonie we wrześniu już śpią i żadne jajko ich nie obudzi. Mają na wiosnę dobry start.
Tylko że ja piszę o piwoniach "starej daty" ale myślę że te nowe też tak mają

Pozdrawiam Ela
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Moimi faworytami są odmiany o pełnych kwiatach - piękne, wielkie pachnące "pompony" 
Ponieważ dopiero zaczynam swoją przygodę z działką, proszę o poradę - która odmiana zakwitnie mi najprędzej po posadzeniu?
Uwielbiam peonie ale nie mam żadnego doświadczenia w ich uprawie.
Z góry dziękuję za wskazówki.

Ponieważ dopiero zaczynam swoją przygodę z działką, proszę o poradę - która odmiana zakwitnie mi najprędzej po posadzeniu?
Uwielbiam peonie ale nie mam żadnego doświadczenia w ich uprawie.
Z góry dziękuję za wskazówki.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Też lubię pełne i wielkie kwiaty?Black Rose pisze:Moimi faworytami są odmiany o pełnych kwiatach - piękne, wielkie pachnące "pompony"
Ponieważ dopiero zaczynam swoją przygodę z działką, proszę o poradę - która odmiana zakwitnie mi najprędzej po posadzeniu?
Uwielbiam peonie ale nie mam żadnego doświadczenia w ich uprawie.
Z góry dziękuję za wskazówki.
Nie wiem , czy są odmiany, które kwitną szybciej lub wolniej.
Na to, żeby zakwitła, ma wpływ wiele czynników: głębokość sadzenia (posadzone za głęboko nie zakwitną), rodzaj podłoża , nawożenie itp.
Posadziłam jesienią niewielką sadzonkę, zakwitła jednym kwiatem ale to już dobrze rokuje.
Posadzone wiosną 2 kolejne, jeszcze nie kwitły ale to się chyba rzadko zdarza w pierwszym roku.
-
A tak przy okazji zapytam, czy spotkaliście się z odmianą piwonii o liściach variegata?
Dziś wypatrzyłam u mamy piwonię o pstrych liściach i zastanawiam się czy taka odmiana czy jakiś wirus.
Mama nie wie, co to za cudo, bo posadziła ją jesienią (skądś dostała sadzonkę) i na razie nie kwitła.
Pozdrawiam, Marta.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ja mam takie sadzone 5 lat temu, które mnie jeszcze kwiatkiem nie zaszczyciły i takie sadzone wiosnę, które tego samego roku zakwitły - i nie jest to kwestia odmiany.
Kasiu ja bym całkiem Primavere nie skreślała. Moja zawsze na początku kwitnienia była lekko żółtawa, a w tym roku jest różowawa
W ogóle w tym roku piwonie mam słabe - dużo pąków zamarło. Te co zakwitły, kwitły krótko, a kwiaty były mniejsze niż zwykle.
Kasiu ja bym całkiem Primavere nie skreślała. Moja zawsze na początku kwitnienia była lekko żółtawa, a w tym roku jest różowawa

- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1282
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Może i tak. Tym bardziej, że primavere nie ma być typowo żółta jak np. iTOH Bartzella.
U mnie też dużo odmian nie zakwitło, myślałam, że będę się cieszyć kwiatami bo prawie wszystkie miały pąki, po czym te pąki pozamierały. Mi już ręcę opadają, pryskałam amistarem zapobiegawczo, nie widać na liściach choroby a mimo to pąki trafiło. Część w sierpniu przesadzę, być może są za gęsto posadzone, może to coś da.
Jedna ze starych odmian zakwitła zaledwie dwoma kwiatami.

U mnie też dużo odmian nie zakwitło, myślałam, że będę się cieszyć kwiatami bo prawie wszystkie miały pąki, po czym te pąki pozamierały. Mi już ręcę opadają, pryskałam amistarem zapobiegawczo, nie widać na liściach choroby a mimo to pąki trafiło. Część w sierpniu przesadzę, być może są za gęsto posadzone, może to coś da.
Jedna ze starych odmian zakwitła zaledwie dwoma kwiatami.

Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
A jeśli chodzi o sadzenie wcześniejsze? Np. lipiec-sierpień, można? Czy będzie to miało jakiś negatywny wpływ na roślinę?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1282
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Przepiękne macie te odmiany.
Black rose skoro sierpień jest najlepszą porą na przesadzanie piwonii to myślę, że sadzenie nowych również byłoby w porządku o tej porze.
Ja sadziłam w różnych porach, nieraz udało mi się taniej kupić na wiosnę więc wtedy szły do ziemi a raz nawet w listopadzie i też przetrwały.
Black rose skoro sierpień jest najlepszą porą na przesadzanie piwonii to myślę, że sadzenie nowych również byłoby w porządku o tej porze.
Ja sadziłam w różnych porach, nieraz udało mi się taniej kupić na wiosnę więc wtedy szły do ziemi a raz nawet w listopadzie i też przetrwały.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ja podobnie jak Kasia przesadzam kiedy mi pasuje, np.teraz i nie mam problemu z kwitnieniem.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3026
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Mam problem z 2ma piwoniami
Rosną w szeregu z innymi i w ziemi raczej ciężkiej. Wszystkie są podlewane tak samo i są zielone , natomiast te 2 mają żyłki zielone i żółkną ale wigoru nie straciły.Podlewane Florovitem i lekkimi wyciągami z roślin.

-
- 50p
- Posty: 76
- Od: 25 lip 2016, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pałuki
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Jolek - niestety nie potrafię pomóc jako znawca piwonii . Mogę Ci tylko powiedzieć że kiedy moje rośliny robią się blade ( żółkną im liście, słabo przyrastają), to dokarmiam je dolistnie Asahi SL - biostymulator + dwu-trzy krotne opryskiwanie żelazem. Zazwyczaj to pomaga.
Pozdrawiam : Jola 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3026
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Dziękuję za odpowiedź
Trochę sobie z tym poradziłam, ściągnęłam wierzchnią warstwę ciężkiej ziemi i podsypałam kompostem . Wokół roślin ,sadzarką do cebul narobiłam jeszcze pełno dziur które podsypałam kompostem. tak sobie rozluźniłam ciężką glebę. W starym zardzewiałym kotle trzymam gnojówkę z roślin do ich podlewania do których wsypałam przeterminowane witaminy. Często je i inne tą miksturą podlewam z dodatkiem florovitu
Jak na razie liście się zazieleniły ale i tak jeszcze nie są ciemno zielone. Ponieważ 1 to jest drzewiasta więc chcę ją jesienią wykopać i zrobić większy i głębszy dołek z kompostem. Widocznie ciężka ziemia nie pozwala pobierać odpowiednio składniki lub ta odmiana tak ma bo inne rosną dobrze.

Trochę sobie z tym poradziłam, ściągnęłam wierzchnią warstwę ciężkiej ziemi i podsypałam kompostem . Wokół roślin ,sadzarką do cebul narobiłam jeszcze pełno dziur które podsypałam kompostem. tak sobie rozluźniłam ciężką glebę. W starym zardzewiałym kotle trzymam gnojówkę z roślin do ich podlewania do których wsypałam przeterminowane witaminy. Często je i inne tą miksturą podlewam z dodatkiem florovitu

- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ja na wiosnę wsadziłam w donicę piwonię typu patio, czyli ponoć taką do donic. Wypuściła jednego liścia, dużego, dorodnego, zdrowego i tak go jedynaka ma. Nie wiem, czy działała w tym czasie w "podziemiu" i rozbudowywała karpę, mam obawę czy nie miała za mokro i w jakim stanie jest karpa. I teraz moje pytania: czy jej obciąć tego jednego liścia, i czy wyjąc ją z podłoża i obejrzeć, czy raczej nie ruszać?