Ogród różą malowany - część II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Irysowa sesja ;:167 co jeden to ładniejszy to samo z azaliami i Rh oraz piwoniami .Jak by to było gdyby jakieś zakupy nie były porobione to nie warto żyć :wink: Kazdego roku trzeba coś sprawić bo inaczej będzie monotonia :;230 .Część tulipanów wykopałam i widzę ,ze porosły nawet fajne cebulki nawet bym się nie spodziewała .Wszystkie włożyłam do siatki powiesiłam niech czekają na rozpoczęcie sadzenia. Dziękuję Elwi za cudna azalię ;:167
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, pędzik na Jackmani zostawiłam, a teraz wszystko zależy od niego. Jak będzie chciał rosnąć i wybaczy mi to brutalne wyrwanie, to dobrze. Nawet kawałek kratki dostanie do spółki z Bathshebą :) A szczypior nie smakował jak prawdziwy i dlatego się zorientowałam, że coś nie teges :;230
Świetna z Ciebie fryzjerka ;:138 Tak równiutko ogoliłaś kule, że najwybitniejszy ogrodnik może się od Ciebie uczyć ;:138
Ostróżki wypasione. U mnie od dwóch lat coraz gorzej rosną, chociaż wciąż dokupuję nowe. Myślę, że to wynik ostatnich suchych lat :(
Zdjęciami irysów mnie powaliłaś ;:180 Zaczyna mnie niepokoić rosnąca ilość chciejstw :;230 Im więcej oglądam, tym więcej bym chciała mieć u siebie. Miejsca już nie mam i to mi spędza sen z oczu :(
A piwonie chyba przemilczę, bo normalnie zazdraszczam ;:183 U mnie jedyna bieda rośnie od trzech lat i nigdy nie widziałam nawet kawałka kwiatka :roll:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Piękne piwonie, ja niestety nie zobaczę w tym roku kwiatów na Duchesse Nemours, bo coś się stało z pączkami. Ostróżki u mnie też nie powalają, ale "i tak się trudno rozstać", więc tak sobie wegetują biedaki.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Obiektów do zazdroszczenia jest u Ciebie masa... Jak duży masz ogród? Wyobrażam sobie, że trzeba masę miejsca, żeby to wszystko pomieścić... ;:173 i wyobrażam sobie także jaki to musi być piękny kawałek ziemi ;:131 Tak obficie zapączkowane piwonie, to poezja! A ja nie mam ani jednej ;:223 Brak miejsca, teraz to już nigdzie bym nie wcisnęła, ale jak zaczynałam komponować swój ogród, to trochę mnie odstraszała opinia o ich kapryśnym kwitnięciu, podobno po przesadzeniu potrafią parę sezonów nie wydac ani jednego kwiata... tak tez było u mojej Mamy, zakwitła dopiero na trzeci rok. Czy też się tak u Ciebie zdarzało? Bo jak tak patrzę na zdjęcia, to zaczynam podejrzewać, że to bujda :wink:
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Z chęcią dokupilabym tych rodkow. Ale one u mnie nie chcą rosnąć. ;:145
Teraz po zimie z jednego krzaczka 3/4 uschlo.Jedna gałązka żyje I zakwitla.
Ale jako krzaczek wygląda bidnie
Nie wiem czemu mnie ona nie lubią :cry:
Twoje takie piękne ,zdrowe.:)
Piwonie tez piękne; )
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Werka - bejsonki84 skoro piwonię przesadzałaś tej wiosny, to i tak by nie zakwitła Obrazek. Najlepszym czasem sadzenia piwonii jest sierpień/ wrzesień, ale nawet wtedy nie ma 100% pewności, że będą miały tyle siły, żeby zakwitnąć wiosną... Mam nadzieję, że już w przyszłym roku Ci zakwitnie i będzie cieszyć oczy ;:108 Dla Ciebie jedna z piwonii o wielkich kulach kwiatowych - Festiva Maxima
Obrazek

Grażynko - Kogra dziękuję ;:196 Rarytasy to jeszcze nie są, ale powoli rabaty coraz bardziej cieszą. Część nabytków irysowych z ubiegłego roku jeszcze nie zakwitła, tak więc w przyszłym roku znów będą niespodzianki Obrazek Oj dzieje się, dzieje... Obrazek Dla Ciebie
ciepło - słoneczny irysek
Obrazek

Beatko - bejka1970 witaj w Ogrodziu Obrazek Ha, wystarczy kilka bidnych irysków pokazać, a już "śmietanka irysowa forum" przybywa w gości. Fajnie :heja Byłam u Ciebie i tylko narobiłam sobie apetytu na kolejne iryski. Tym sposobem na 4 odmianach się nie skończy... Obrazek
Przyczyny zaschniętych pączków piwonii mogą być różne, ale najpowszechniejsze to albo choroba grzybowa, albo zbyt głębokie sadzenie.
W ubiegłym roku miałam grzyba na piwoniach i była to po części moja wina - nie obcięłam liści przed zimą, zostawiłam je na rabacie, a to niestety duży błąd Obrazek. Choroba objawiła się u mnie nie tylko zasychaniem pączków kwiatowych, ale też dziwnie poskręcanymi liśćmi, które zaczynały więdnąć. Pryskałam interwencyjnie 3 różnymi środkami na grzyba i uff, udało mi się powstrzymać choróbsko Obrazek.
Jednak nawet w tym roku zauważyłam dwa albo 3 zaschnięte pąki...
Czemu wybrałaś akurat te odmiany irysów? Uzasadnienie please Obrazek Dla Ciebie prezent, a jednocześnie prośba o identyfikację - irysek nn, może go znasz? Cudna bestyja ;:167 kwitnie najpóźniej ze wszystkich
Obrazek

Natalio - Blueberry dziękuję ObrazekRozsiadaj się wygodnie, zapraszam częściej Obrazek Dla Ciebie piwonia Dinner Plate
Obrazek

Aniu - nena08 ślimaków nie podejrzewam, bo na początku sezonu bardzo dokładnie oglądam czy coś tam z ubiegłorocznej kępy wychodzi. Zauważyłabym, że coś rusza. U mnie nie było nic, martwa kępa :evil: Chciałabym się nauczyć robić sadzonki, niestety wyszukiwałam na forum pod różnymi hasłami i nic nie znalazłam. Pozostaje jeszcze zbieranie nasion i własny wysiew, ale
podobno nie ma gwarancji ani koloru, ani odmiany. W tym roku ślimaki załatwiły mi za amen dużą, kilkuletnią kępę jarzmianki Obrazek Dla Ciebie Aniu cudnie pachnąca Duchesse de Nemours
Obrazek

Basiu - apus szkoda,oj szkoda, że piwonie nie powtarzają Obrazek no ale tak wielkie kwiaty to ogromny wysiłek dla rośliny i nic dziwnego, że nie mają siły na bis. Dla Ciebie Basiu Karl Rosenfield
Obrazek

Aniu - Annes77 Ostróżki też uwielbiam Obrazek niestety najlepiej rosną w innych ogrodach. Z tych posadzonych w ubiegłym roku trzy wyglądają jak giganty, trzy są rachityczne, a trzy zniknęły całkiem Obrazek. Wszystkie kupione w jednym sklepie, sadzone tak samo i w podobnym miejscu w ogrodzie. Tym bardziej to zagadka. Tej zimy były ostre mrozy, więc mogła część wymarznąć, może...Obrazek W tym roku kupiłam tylko niebieskie: Morning Lights i Pagan Purple.
Z irysami spróbuj - to wciąga, ale jak przyjemnie... Dla Ciebie Aniu na zachętę irysek Braggadoccio
Obrazek

Aniu - anabuko1 ja też czasami jestem w gorącej wodzie kąpana, ale jeżeli chodzi o rośliny, to staram się dawać im szansę Obrazek. Nie zawsze to się opłaca, jak coś od początku źle rośnie, to na ogół kończy marnie. Może Twoja gleba się nie podoba rodkom? Twoja jest pewnie za dobra Obrazek Dla Ciebie Aniu irysek w najciemniejszym u mnie kolorze
Obrazek

Aniu - Minnie dziękuję ;:196 niestety, większość piwonii się pokłada - kwiaty są za wielkie i za ciężkie, żeby mogły stać na baczność. Najlepiej nauczyć się je podpierać, bo taki już ich urok Obrazek. Ja jeszcze nie do końca jestem zadowolona ze stosowanych metod. Ostatnio u Kapiasa widziałam inny sposób i pewnie będę z nim eksperymentować. Najbardziej sztywne pędy na Karl Rosenfield ;:108
Pszczynę uwielbiam Obrazek Nawet jak nie ma Daisy Days to przyjemnie pospacerować po parku i po ryneczku. Dla Ciebie Aniu wcale nie sztywna, ale i tak piękna Edulis Superba
Obrazek

Małgosiu - clem3 dziękuję Obrazek sęk w tym, że ciągle mi roślin mało... Tyle jest jeszcze odmian, które chętnie bym zaprosiła Obrazek. Miejsce mnie ogranicza, dlatego przechodzę fazę cebulowych (zawsze się je gdzieś wciśnie ;:306 ) i irysków, które nie wymagają tyle miejsca co np. róże angielskie. Dla Ciebie jeden z irysków
Obrazek

Jadziu - Jakuch tak, wyjątkowo przyjemnie czekać na pierwsze kwitnienia nowych roślin. Nie wiem dokładnie na czym to polega, ale pierwsze kwiaty wywołują szybsze bicie serca niż kolejne... ;:oj Ja w tym roku nie wykopuję tulipanów, w poprzednich latach wykopywałam i wiele to nie dało ;:185 i tak musiałam uzupełniać nowymi. Dla Ciebie Jadziu jedyna moja naparstnica
Obrazek

Dorotko - dorotka350 jak ja sobie przypomnę moje początki piwoniowe, to mam ochotę się schować do dziury Obrazek. Moje pierwsze piwonie nie kwitły chyba z 7 lat. Dopiero kiedy się wkurzyłam na maksa i postanowiłam je przesadzić, poszukałam informacji w necie. I okazało się, że były posadzone za głęboko ;:14 Gdybym ich nie wykopała, to mogłabym czekać kolejne 7 lat i niczego nie doczekać... ;:185 Teraz nawet jak mam nowe nabytki, to najwyżej pierwszy rok są bez kwiatów. Potem już jest festiwal Obrazek.
Iryskami się zainteresowałam, bo nie wymagają wiele miejsca - zawsze się jakiegoś upchnie gdzieś Obrazek
A szczypior nie smakował jak prawdziwy i dlatego się zorientowałam, że coś nie teges
No tak, mnie mogło spotkać to samo... ;:306 Dla Ciebie Dorotko Vibrations
Obrazek

Sylwuś - silvarerum
- pączki sczerniały i zaschły? To może być porażenie grzybowe... ale nie musi. Napisz coś więcej. Dla Ciebie Dinner Plate
Obrazek

Aniu - Ann_85
wbrew pozorom wcale nie mam dużo miejsca ;:185 Działka to 10 arów, na tym znajduje się dom, podjazdy, skarpy... Dużą część zajmuje sad. W efekcie wyżywam się na raptem 4 rabatkach...
Piwonie podobno lubią się "obrażać" kiedy są przesadzane nieodpowiednio ;:108 Najlepszy czas sadzenia to sierpień. Te sadzone wiosną na ogół nie kwitną ani w pierwszym, ani w drugim roku. Teraz zakwitła mi nowa piwonia - sadzona w sierpniu ubiegłego roku. Kwiaty są malutkie, ale są Obrazek. Dla Ciebie moja "nówka" czyli Dorchester
Obrazek
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Ostatnio mi się poszczęściło, bo koleżanka zabrała mnie na wyjazd do ogrodów pokazowych Kapiasa ;:71
Cała ja - mieszkam rzut beretem od nich, a przez 20 lat nie wybrałam się z wizytą ;:14 No, ale jak to mówią "co się odwlecze to nie uciecze". W tym przypadku to bardzo prawdziwe przysłowie ;:108 Ogrody jeszcze są młode i sądzę, że z każdym rokiem zyskują na urodzie. Chodzenia jest na jakieś 2 godziny. Teren podzielony jest na sektory: ogród wiejski, wiosenny, letni, włoski, angielski, skandynawski, japoński itp. Tym, którzy choć trochę mnie znają, nie muszę pisać, że dla mnie najładniejszy był ogród... ;:89 angielski. Co tam najładniejszy - najciekawszy, najcudowniejszy, najbardziej fascynujący - po prostu naj! Niestety, róże dopiero zaczynają i kwitło raptem kilka sztuk. Za jakieś 2 tygodnie będzie tam znacznie ciekawiej, bo róż mieli sporo i cały zakątek powojników, z których kwitł dopiero jeden. Jeżeli chodzi i inspirację, to nie mam jakiegoś pomysłu do wykorzystania na już, ale utwierdziłam się w przekonaniu, że obwódki rabat z bukszpanu czy ligustru są receptą na ład, porządek i elegancję w ogrodzie ;:170
Była tam też oszałamiająca ilość host, z czego niektóre gigantyczne ;:oj Nie miałam świadomości, że hosta może być takich rozmiarów. Jeden liść miał dobre pół metra! Zapraszam do obejrzenia kilku fotek z wyprawy.

Przy wejściu ustawiono niebanalne dekoracje. Wróciłam z wycieczki z silną potrzebą posiadania starego roweru ;:306 Może się wybrać na jakieś złomowisko? ;:183

Obrazek

Oczek wodnych, stawów, mostków było tam dostatek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciekawie zagospodarowano nasypy ziemne z piwniczkami (ziemiankami?)

Obrazek

Ten nasyp niemal w całości zaanektowała hortensja pnąca

Obrazek

Niektóre nasadzenia bazowały tylko i wyłącznie na kontrastowych kolorach liści

Obrazek

Ogród skandynawski... trochę szokujący ubogością roślin ;:oj Czyżby tam były tak trudne warunki? Na północy na pewno...

Obrazek

Obrazek

Ogród włoski - cudowny, chociaż większość roślin w pojemnikach. Za murem pole lawendy, kiedy kwitnie musi być zapach Obrazek
Obrazek

Obrazek

A teraz, ta dam, ogrody angielskie otwierają podwoje :heja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Posiedzieć tutaj - bajka ;:170
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Domek ogrodnika (nie widać, że atrapa :;230 )
Obrazek

Obrazek

W murach było mnóstwo małych okienek, z każdego inny widoczek
Obrazek

Obrazek

Ogrodzio prezentuje się jak ubogi krewny przy ogrodach Kapiasa Obrazek, ale wypada pokazać co aktualnie kwitnie. Iryski jeszcze sie trzymają, niektóre późne odmiany rozewrzyły płatki dopiero wczoraj. Piwonie Karl Rosenfield dopiero zaczynają, Sarah Bernhard jeszcze w pąkach. Tymczasem najwcześniejsze anemonowe już się osypują.
Róże się powoli gramolą, kwitnie raptem 5 sztuk Obrazek. Aktualne foty.

Crocus Rose
Obrazek
Eglantyne
Obrazek
Duchesse de Montebello skolegowała się z Panią Żelazną czyli Mme Hardy
Obrazek
Himmelsauge
Obrazek
Mary Rose
Obrazek
Queen of Sweden
Obrazek

Sprawdzałam zasadność nazwy piwonii Dinner Plate Obrazek
Obrazek
To jedna z moich ulubienic Obrazek
Obrazek
Obłędnie pachnąca konwaliami (!) Duchesse de Nemours
Obrazek
Kto wie co tutaj jest różą a co piwonią?
Obrazek
Irysowo Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi pisze: Aniu - nena08 ślimaków nie podejrzewam, bo na początku sezonu bardzo dokładnie oglądam czy coś tam z ubiegłorocznej kępy wychodzi. Zauważyłabym, że coś rusza. U mnie nie było nic, martwa kępa :evil: Chciałabym się nauczyć robić sadzonki, niestety wyszukiwałam na forum pod różnymi hasłami i nic nie znalazłam. Pozostaje jeszcze zbieranie nasion i własny wysiew, ale
podobno nie ma gwarancji ani koloru, ani odmiany. [/url]

Cześć Elwi :wit nie gniewaj się, że dopiero teraz się odzywam ;:196 sama wiesz jak to jest :;230
Co do ostróżek i robienia sadzonek, robię to w ciągu sezonu jak tylko zetnę kwiaty po pierwszym kwitnieniu.
Wysadzam kępę, obrywam stare liście zostawiając młodziutkie pędziki i nożem rozcinam karpę na kilka mniejszych części.
Czasami karpa jest tak twarda, że muszę użyć łopaty :D Wsadzam do ziemi i podlewam. Nie mija wiele czasu, a te młodziaki kwitną już ponownie.
Ostróżki lubią słońce i żyzną wilgotną ziemię. Mi też zdarza się, że sadzona pada, ale to raczej wina samej sadzonki.
Ależ masz piękne odmiany piwonii i irysków, są śliczne. ;:180
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Fajną miałaś wycieczkę :)

Co do uschniętych pączków piwonii, jak będę w szwedzkim z aparatem postaram się pamiętać i cyknąć fotkę tych ususzków, liście są ładne i zdrowe.

Różany duet dobrał się idealnie.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Nie wiedziałam, że piwoniom trzeba obcinać liście przed zimą... Kiedy dokładnie to robisz? I czy obcinasz im nasienniki po przekwitnięciu?
Z tym miejscem rozumiem cię doskonale, to które mam przed domem przestało wystarczać, robię zakusy na dalszą część podwórka, ale muszę bardziej popracować nad emem, bo już się opiera trochę, a sama przekopać tyle trawska nie dam rady :lol:
Irysy i piwonie masz przecudnej urody, cieszę się ogromnie, że w tym roku dosadziłam kilka nowych irysków i dwie piwonie, niestety tylko dla tylu znalazłam miejsce :( Piwonie posadziłam bardzo późną wiosną, a one już mają pąki :heja I jak ich nie kochać? :D
Cudną miałaś wycieczkę, mnie też by najbardziej zachwycił ogród angielski, może dlatego, że i u mnie taki busz na rabatach :;230 Za murki z cegieł oddałabym dużo ;:224
Na Ogrodzio nie narzekaj skoro tyle cudności ma dla ciebie ;:173
Duchesse de Nemours nie dość, że przepiękna to jeszcze pachnie konwaliami? ;:oj Oj chciałabym taką, chciała ;:224
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Ale miałaś super wycieczka. Ja nigdy tam nie byłam. Także dziękuję za zdjęcia. ;:108 ;:108
Pięknie piwonie I te róże .
Może faktycznie nie mam dobrej ziemi dla rodkow. Chyba dam sobie spokój z nimi.
Cudne te twoje takie różnorodne irysy.
I dziękuję za tego ciemnego. Piękny. A wiesz moje nie wszystkie urysy6 w tym roku zakwitly. Raczej tylko 1/3 . To normalne? ?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Ja się chwalę swoją wyprawą ale widzę że i ty miałaś niezgorszą wycieczkę ;:oj
W ogrodach Kapiasów jeszcze nie byłam ale oczywiście w planach jest. Tylko nie wiem kiedy. Rozumiem, że polecasz zwiedzanie. Czuję też że część z ogrodem angielskim przypadła ci najbardziej do serca ;:167
A wiesz że w Wojsławicach jest cała ogrooooomna rabata poświęcona piwoniom? Dziewczyny szalały. To nie moja bajka ale doceniłam ich piękno (chociaż żadnej fotki im nie zrobiłam :;230 ) Zachwycałam się bardziej łanem lawendy i przywrotnika ;:170

Ty swoje kolekcje piwoniowe i irysowe masz już bardzo bogate, z przyjemnością podziwiałam ;:180
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Po pierwsze, upewniasz mnie w moim chciejstwie co do posadzenia Eglantyne na jesieni, po drugie, nabieram coraz większej ochoty na Queen of Sweden, której nie planowałam ;:131 Ehh... Jak to zrobić? Ciągle coś wpada na listę, a nic nie wylatuje... ;:223

Nazwa Dinner Plate wygląda na bardzo adekwatną w tym zestawieniu ;:306

Aha... i w ogóle nie rozumiem tej uwagi o ubogim krewnym, no wiesz... :wink:
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Oj, fajna wycieczka!
Taki rower chodzi za mną już od dawna i nawet przymierzam się do takiej aranżacji... tylko roweru trochę szkoda, bo sprawny :;230 A pomyśleć, że kilka lat temu oddałam na złom dużą damkę ;:124
Piwonie masz piękne. Ja też mam sporo odmian, ale jeszcze mi mało. Wkurza mnie tylko to, że pokładają się, a w dodatku u mnie obce psy latają nocą po ogrodzie i codziennie nowe połamane kwiaty są. Teraz oczywiście piwonie i naparstnice połamane przez psy... :evil:
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Minnie
200p
200p
Posty: 273
Od: 11 kwie 2016, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Witaj Elwi :wit

Wycieczka do Kapiasa na pewno udana, ale powiem Ci, że Twój ogród również jest piękny. W zasadzie nawet piękniejszy - bo dokładnie w moim guście. Czymże w porównaniu z nim są te skromne angielskie rabatki u Kapiasa? W dodatku tak pięknych róż i w tylu odmianach nie uświadczysz. Mi najbardziej do gustu oprócz angielskiego przypadł wiejski - pewnie dlatego, że mój własny to taka mieszanka ;:224 Pozostałe części mogłyby dla mnie nie istnieć 8-)
żałuję bardzo, że ich szkółka jest tak słabo zaopatrzona w byliny - najzwyklejsze odmiany, żadnych nowości. I pisząc najzwyklejsze mam na myśli takie, które miały w ogródku jeszcze nasze babcie. Szkoda wielka, bo u mnie w okolicy nie ma fajnych szkółek. Jedynie można czasem trafić na coś sezonowo - jak rododendrony, azalie, czy róże.

Dziękuję za piękną piwonię, co do pokładania się, obawiałam się właśnie takiej odpowiedzi :oops:
Ta wielkości talerza - wow - nie wiedziałam, ze mogą mieć aż tak duże kwiaty ;:oj
Iryski masz cudne, ja również na nie zachorowałam od zeszłego roku. Jeśli masz więcej - pokazuj wszystkie! Z miłą chęcią obejrzę wszystkie jakie posiadasz ;:65
Ten nn przypomina Kevin's Theme, zapytaj wujka google.

Pozdrawiam serdecznie,
Ania
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”