Hiacynt - wszystko o uprawie
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12471
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Moje też zimują w gruncie-na działce,a balkonowe w donicach które stoją całą zimę na balkonie i kwitną co roku
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Hmm.. czyli sawczenko i dorcia7 radzicie w ogóle nie wyjmować ich z ziemi z donic przez okrąglutki rok?
W sensie, że jestem nadopiekuńcza?!
W sensie, że jestem nadopiekuńcza?!

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12471
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Ja nigdy nie wykopywałam, co prawda podobno w ogrodach jak się wykopie raz na kilka lat to hiacynty są ładniejsze,ale ja nie mam gdzie przechować
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
W sumie nic nie ryzykuję, skoro i tak ostatnim swoim kwitnieniem zaszczycił mnie w 2015 roku..
W takim razie po wiosennym sezonie go zignoruję i nie będę się cackać z suszeniem cebul w przewiewnym kącie. Niech sobie radzi sam, jak jest taki mądry
Swoją drogą mam w tym roku wszystkie możliwe przypadki z hiacyntami. Oprócz tego opornego pacjenta zasadziłam jesienią dwie nowo zakupione cebule. Jedna z nich wypuściła kieł, ale chyba czeka na lepsze pogodowo czasy, bo zachowuje go cały czas dość nisko pod ziemią (skąd wiem? Bo mnie świerzbiły rączki i grzebałam w ziemi
), po drugiej z nich nie ma ani śladu. Nornice na balkonie chyba nie wchodzą w grę?
Z kolei w biedrze sprzedawali w lutym zestaw cebula + wazonik do pędzenia hydroponicznego. Zlitowałam się nad biedakiem, bo już miał kieł w tym kartonie. Początkowo stał cieniowany przy rozszczelnionym oknie, gdzie było ok 12 stopni. Potem jak przyszło ocieplenie, to wkopałam go na balkonie w taki sposób, żeby ten już spory kieł jednak trochę wystawał ponad ziemię. Od tego czasu ani drgnie - nie marnieje, ale też nie rośnie. Cztery cebule i cztery różne rezultaty.. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
W takim razie po wiosennym sezonie go zignoruję i nie będę się cackać z suszeniem cebul w przewiewnym kącie. Niech sobie radzi sam, jak jest taki mądry

Swoją drogą mam w tym roku wszystkie możliwe przypadki z hiacyntami. Oprócz tego opornego pacjenta zasadziłam jesienią dwie nowo zakupione cebule. Jedna z nich wypuściła kieł, ale chyba czeka na lepsze pogodowo czasy, bo zachowuje go cały czas dość nisko pod ziemią (skąd wiem? Bo mnie świerzbiły rączki i grzebałam w ziemi


Z kolei w biedrze sprzedawali w lutym zestaw cebula + wazonik do pędzenia hydroponicznego. Zlitowałam się nad biedakiem, bo już miał kieł w tym kartonie. Początkowo stał cieniowany przy rozszczelnionym oknie, gdzie było ok 12 stopni. Potem jak przyszło ocieplenie, to wkopałam go na balkonie w taki sposób, żeby ten już spory kieł jednak trochę wystawał ponad ziemię. Od tego czasu ani drgnie - nie marnieje, ale też nie rośnie. Cztery cebule i cztery różne rezultaty.. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
- sawczenko
- 200p
- Posty: 234
- Od: 12 lip 2013, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
nicktosia, czasami lepiej nie chuchać i nie dmuchać
Nie mam miejsca na takie zabawy i rośliny muszą sobie u mnie radzić same. Kto silniejszy ten przetrwa, prawo dżungli 


- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12625
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Ja też hiacyntów nie wykopuję absolutnie... Zimują w ogrodzie w gruncie... I co roku odwdzięczają się pięknym kwitnieniem. Jak na przykład na fotce poniżej, wykonanej przed chwilą:

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
sawczenko podoba mi się Twoje podejście
z tą dżunglą rzecz jasna
Chyba je zastosuję u siebie
Locutus piszesz
Z donicami chyba jednak nie jest tak łatwo w kwestii zimowania, bo znacznie łatwiej cebule mogą przemarznąć.
Nie poddam się bez walki!
będę próbowała do skutku, aż uzyskam kwiaty 



Locutus piszesz
i pewnie tu jest pies pogrzebany. Yyy znaczy się hiacyntw gruncie

Nie poddam się bez walki!


- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Moja które miałam w domu przekwitły
Teraz mają tylko zielone liście
Co powinnam z nimi teraz zrobić ?
Przestać podlewać ?
Teraz mają tylko zielone liście
Co powinnam z nimi teraz zrobić ?
Przestać podlewać ?
Pozdrawiam Beata 

Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Ja zasadziłem w koszyku, nic nie ruszam i kwitnie co roku.
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
W żadnym razie. Teraz liście odżywiają cebulę na następny rok. Jak masz działkę to najlepiej wsadź do ziemi tak, żeby cebulę całą zakopać a liście niech wystają i w przyszłym roku zakwitnie ponownie.
Jeśli nie masz to podlewaj aż liście zżółkną, ale lepiej też najpierw przesadzić do większej doniczki z ziemią. Po utracie liści wyjąć i przesuszyć i oddać komuś kto ma ogródek
Pędzona cebula nie zakwitnie ładnie pędzona drugi rok z rzędu.
Jeśli nie masz to podlewaj aż liście zżółkną, ale lepiej też najpierw przesadzić do większej doniczki z ziemią. Po utracie liści wyjąć i przesuszyć i oddać komuś kto ma ogródek

Pędzona cebula nie zakwitnie ładnie pędzona drugi rok z rzędu.
Pozdrawiam
Magda
Magda
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Powiedzcie mi, bo mnie to zastanawia czy u hiacyntów wyrastają cebulki przybyszowe? Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że nigdy o czymś takim nie słyszałam i zaczęłam dumać
.

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Majajka cebula może się podzielić, moje doniczkowe wsadzone do gruntu dzieliły się na mniejsze. Te mniejsze nie zakwitną, póki nie urosną, czyli jeden albo kilka sezonów sadzisz, nawozisz i dbasz o sam szczypiorek 

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12625
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Ja jak najbardziej jak jeszcze na balkonie miałem i co lato wykopywałem, obserwowałem formowanie się cebulek przybyszowych.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Dziwna sprawa... Kupiony w markecie w doniczce hiacynt, po kwitnieniu wsadziłam do ziemi, jak co roku. Listki mu uschły, myślałam, że poszedł "spać". Chciałam go wykopać, ale wygląda na to, że zakwitnie drugi raz latem
Chyba zgłupiał przez te późne przymrozki.





"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Hiacynt - wszystko o uprawie
Pewnie dlatego, że tak płytko posadzony. Do gruntu sadzimy całe cebulki.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim