Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

[niesobia 1]

Jeszcze trochę wspomnień

[JurekR49]

Przeglądam strony o liliowcach i trochę mi szkoda, że tak późno znalazłem to forum. Nie mam ekstra liliowców ale kilka rośnie od 2013 roku. Nie które mam opisane a kilka mam nie opisane, po prostu zgubiłem nazwy a dwie czy trzy sadzonki zakwitły inaczej niż były opisane. Nazwy które znam to podaję a może ktoś z przeglądających zasugeruje prawidłowe nazwy. Kilka kwiatów.
Bonanza


Catherine Woodbury Daylily


Blue Sea


'El Desperado'


NN

[Kleksik]

JurekR49
Tu jest taki wątek "Liliowce (Hemerocallis)- identyfikacja" i tam możesz pokazywać swoje wątpliwoiści...

Moje propozycje
1. Bonanza,
2. Catherine Woodbery (taka pisownia jest w zarejestrownym liliowcu w AHS),
3. liliowiec o takiej nazwie nigdzie nie jest zarejestrowany choć w Polsce jest to bardzo popularna nazwa.
Wyjaśnienie w sprawie tej odmiany - link do strony p. Bodalskiego http://liliowce.net/prawdziwe-bajki-o-l ... rodniczej/
4. To z pewnością nie jest El Desperado. Brakuje wyraźnej falbanki na petalach i lamówki
moje zdjęcia El Desperado




5. brak podstawowych informacji (wysokość, wielkość kwiatu) - w zależności od parametrów to może być Crimson Pirate, Amadeusz choć ten Twój trochę słabo wybarwiony,

[JurekR49]

Dzięki za opinie o moich kwiatach. Czyli z tego wynika, że tylko dwie odmiany są prawidłowe oznaczone (przy poprawieniu odmiany Catherine) a przy zakupie od producenta podane były nazwy Blue Sea i El Desperado. Tak więc poproszę użytkowników forum w odpowiednim dziale o identyfikację nn liliowców.

[niesobia 1]

Liliowce to roślinny o dużej zmienności kwiatów.W dużych firmach ogrodniczych rozmnażane są in vitro i ze względu na skomplikowaną budowę genów często nie powtarzają wszystkich cech rośliny matecznej.Popatrz na zdjęcia w AHS gdzie są rośliny pierwotne a na to co jest sprzedawana u nas.
Dotyczy to zwłaszcza najnowszych odmian.Przykład to odmiana Archeopteryx kupiona za 80 zł u znanego hodowcy



A tak powinien wyglądać



Druga sprawa to zmienność zależna od warunków oprawy.
Kilka lat wstecz kupiłem nową działkę i przeniosłem ponad 150 odmian liliowców.Byłem zaskoczony różnicami.To jeden z przykładów. Odmiana Baby blue eyes.




Tak powinna wyglądać






Tak kwitła przez kilka lat na starej działce



Tak kwitnie na nowej działce

Nie można wykluczyć że Twój El desperado jest tym właśnie, tyle że ma ochotę kwitnąć tak a nie inaczej

[Ismena]

Liliowce rozmnażane in vitro mogą różnić się kolorem, wielkością kwiatów, pąki nie zawsze się dobrze otwierają. Nie ma innej możliwości szybkiego mnożenia w dużych ilościach, liliowce z sadzonek wegetatywnych nie dają dużych ilości, więc i ceny ich są wyższe, ale rośliny odporniejsze.
Kilka zdjęć liliowców, które się różnią.

[Marconi_exe]

Mój miniaturowy "Junior":


A miał być taki:
http://oid.pl/media/catalog/product/cac ... 1633_2.jpg

Ale i tak bardzo mi się podoba, jest to odmiana bardzo obficie kwitnąca max 40-50 cm wysokości.

[Kleksik]

Marku ,
ten Twój liliowiec to pasuje na odmianę Little Business.

[x-ja]

Wszystkie bardzo dobrze zniosły długo trwające wiosenne przymrozki bo były okrywane .
Urobiłam się jak głupia ale warto było , wczesne są wręcz oblepione pąkami , jak rozkwitną będzie cudnie .

[LadyK]

Zakwitł u mnie liliowiec posadzony na wiosnę.

[Locutus]

[x-ja]

Moje "zwyklaczki " kwitną w najlepsze
Dumortieri


I cytrynka


U odmianowych też liczę na dużo kwiatów bo wypuszczają po 5-7 pędów z pąkami a nie tak dawno sadziłam

[Locutus]

U mnie zakwitł kolejny:



Pozdrawiam!
LOKI

[Agneska]

Takie najzwyklejsze ale w dużej ilości wyglądają fajnie.

[pasla3]

Po ciepłej nocy zaczynają kwitnąć.