.Bożenko ,jakbym miała 4 ręce to bym szybciej robiła to co mam do zrobienia i miałabym czas na odpoczynek
, może ! Wybij sobie z głowy opryski na warzywach , ani mi się waż !!.Kartofelki w doniczkach polecam 
Moniczko , Kartofelki na własny użytek ,w doniczkach też spokojnie mi urosną . Miałam trochę podkiełkowanych i szkoda mi było wyrzucić , więc dołożyłam sobie roboty i posadziłam w donicach , przynajmniej nie będzie pielenia Brunera na zdjęciu to od Ciebie , pięknie mi się rozrosła . Mam nadzieję że ostatnie podtopienia nie dotarły do Ciebie i jest wszystko dobrze .
Zeniu , kilka lat temu w jakimś angielskim programie sadzili kartofle do donic i rosły sobie świetnie , więc sprawdzam któryś rok z rzędu i też mi rosną .
, lubię je bardzo, jest ich sporo i wszystkie ciekawe 
a kartofle w doniczkach, ciekawe, ciekawe, musisz pochwalic sie jak podbierać będziesz 
Wrzuciłam jej zdjęcie u siebie. Ona ma taki mocny kolorek, że jej kwiaty widać z daleka. Za to mam siedem rododendronów, które uwielbiam, a one za to uwielbienie próbują się odwdzięczyć szybkim wzrostem i całkiem znośnym kwitnieniem 
. Za tydzień małe prace wykończeniowe i można wszystko co ogrodowe wprowadzać .Między kuchnią i chłopakami zajmowałam się ogrodem bo chwastów ogrom , nie wiadomo z którego końca zaczynać pielenie .Borówki zawiązały moc owoców a póżniejsze odmiany jeszcze kwitną .Za to na nowej biało-niebieskiej rabacie mam raczej tylko niebiesko 
Wyobraź sobie, że przedwczoraj podlewałam twoją hortensję i taki mocny strumień uszkodził mi pęd. Nawet myślałam , że złamałam ale tylko lekko się pochylił. Wczoraj rano przed pracą do niej zaglądałam i było OK. Potem już nie patrzyłam. Dziś robię obchód , podchodzę do niej a jej nie ma. Rosła w specjalnej obwódce z butelki 5l, specjalnie zrobionej , żeby mi czasem pies nie połamał bo za płotem nasza 94 letnia babcia karmi gołębie i Daisy jak je widzi to szaleje....Zrobiłam zabezpieczenie.Rozglądam się a bidulka leży parę kroków dalej na trawie zwiędnięta. Wsadziłam ją ale boję się czy coś z niej będzie.
u mnie też wszystko powoli kwitnie więc się nie martw 
ruszy wszystko u nas tylko widocznie warunki muszą bardziej sprzyjać 
.
