Hahahah ja kocham storczyki,ale niestety z braku miejsca ,muszę coś czasem wybrać. Psyhopsisy została,a raczej mam je bo kocham ten gatunek szczególnie. W uprawie zupełnie bezproblemowe ,na dodatek chętnie i co roku kwitną.
Witaj Aniu, moją uwagę zwróciły psychopsisy (ja głównie storczykowa jestem). Jakie wielkie kiaty . Jak się nazywa ten w brązowym odcieniu? Muszę sobie taki koniecznie sprawić. Już w tym roku podziwiałam je na żywo w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie. Pani tam pracująca mówiła, że potrafią wydać od kilku do kilkunastu kwiatów na jednej łodydze. Cudowne
Kasiu
Ten wielkolud to Psychopsis Mariposa Three Lip Kwitnie faktycznie kilka kwiatów na jednej łodydze,ale jeden po drugim czyli jak jeden przekwitnie to następny dorasta i tak potrafi być nawet 5-6 kwiatów.